Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Susza

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 2 votes
Akcja: 100% - 2 votes
Wątki: 100% - 2 votes
Postacie: 100% - 2 votes
Styl: 100% - 2 votes
Klimat: 100% - 1 votes
Okładka: 100% - 2 votes
Polecam: 100% - 2 votes

Polecam:


Podziel się!

Susza | Autor: Jarrod ShustermanNeal Shusterman

Wybierz opinię:

Uleczkaa38

Często bywa tak, że rzeczywistość pisze najlepsze literackie historie - i to nie tylko na polu obyczajowej, kryminalnej, czy też przygodowej książki, ale też i na gruncie najprawdziwszego horroru. O takiej powieści mam wam przyjemność dziś właśnie opowiedzieć - historii spod znaku apokaliptycznej grozy, która mogłaby właściwie rozegrać się dziś, jutro, za kilka dni. Książką tą jest opowieść pt. "Susza", autorstwa Jarroda i Neala Shustermanów.

 

 Współczesna Ameryka, niewielkie kalifornijskie miasteczko, kolejny dzień upalnego lata. Cały stan, ale też i kraj, zmaga się z największą suszą od stuleci, wobec czego mieszkańcy są zmuszeni przez władze do oszczędzania wody. Tyle tylko, że wkrótce to nie wystarcza i z kranów wydobywa się jedynie syk powietrza. Wszystkich ogarnia istne szaleństwo walki o życiodajną ciecz, zaś ludzie stają się dziką zwierzyną, która nie cofnie się przed niczym, by zdobyć choć szklankę wodę. W tej koszmarnej rzeczywistości przyjdzie walczyć o przetrwanie również trzem nastolatkom - Alissie, jej młodszemu bratu Garretowi oraz chłopakowi z sąsiedztwa - Keltonowi, którzy wspólnie muszą doczekać końca tego horroru...

 

 Neal i Jarrod Shustermanowie - czyli kolejno uznany twórcy powieści science fiction i horrorów oraz początkujący autor opowieści dla młodzieży. To właśnie oni połączyli swoje siły, dale od siebie wszystko to, co najlepsze w ich twórczości, a tym samym stworzyli porywającą powieść spod znaku apokaliptycznej grozy dla młodzieży. I to powieść naprawdę dobrą, która bazuje na wydawałoby się banalnie prostym koncepcie - brak pitnej wody, który to jednak został przedstawiony w tak barwny i zarazem realistyczny sposób, iż naprawdę nie można przejść obok tej książki obojętnym...

 

 Fabułę powieści tworzy wielowątkowa relacja głównych bohaterów, ukazująca przebieg zdarzeń z ich pierwszoosobowej perspektywy. Przede wszystkim głos oddano tu Alissie i Keltonowi, którzy przedstawiają nam kolejne godziny i dni z walki  przetrwanie, aczkolwiek wraz z rozwoje akcji pojawiają się tu także glosy innych, drugoplanowych postaci. I relację te wypełnia zarówno walka o wodę, konfrontacja z innymi ludźmi, przemierzanie zdewastowanych dzielnic małego miasteczka, jak i też osobiste perypetie bohaterów, które także  jawią się bardzo intrygująco. I jest tu przygoda, nie zabrakło odpowiedniego klimatu, jak i też uświadczymy najprawdziwszego strachu o to, jak potoczą się losy tych trzech młodych ludzi.

 

 O bohaterach możemy zresztą mówić w samych superlatywach - i to nie z uwagi na ich odwagę, geniusz podejmowania kluczowych decyzji, czy też zwycięskie konfrontacje ze złymi ludźmi..., ale przede wszystkim z tego faktu, że są jak najbardziej zwyczajni i naturalni. To nastolatki, które znalazły się w scenerii rodem z horroru, ale które z racji  swojego wieku nie do końca zdają sobie z tego sprawę, patrzą na ów dramat nieco naiwne oraz podejmują wiele nieodpowiedzialnych i ryzykownych decyzji. Taka jest Alissa i taki jest Kelton, za co bardzo szybko obdarzamy ich naszą sympatią, współczuciem i życzeniami tego, by wyszli cało ze wszystkich tarapatów.

 

 Mnie osobiście oczarował obraz tej powieściowej rzeczywistości, który owszem - przypomina scenerię z apokaliptycznych filmów o końcu świata, ale znów z odpowiednią dozą realizmu i prawdopodobieństwa, że tak by to właśnie mogło wyglądać naprawdę. Klimatyczny kryzys pociąga za sobą kryzy człowieczeństwa, gdzie to sąsiad staje naprzeciw sąsiada w walce o wodę, a i też nawet bliskie sobie osoby. To mroczna, odważna, ale chyba niestety również i prawdopodobna wizja tego, jacy staliby się ludzie w obliczu takie dramatycznego wyzwania. 

 

 Powieść tę czyta się z zapartym tchem w niezwykle szybkim tempie, gdyż każdą z jej stron wypełnia akcja, przygoda i wielki dramatyzm. Efektem jest nasza doskonała rozrywka, przednia zabawa i mocne emocje, którym czasami bliżej do lęku, ale niekiedy także i do uśmiechu, gdyż mamy tu również szczyptę dobrego humoru. Jednocześnie nie można oprzeć się wrażeniu, że książka ta ma za zadanie tyleż nas rozbawić i porwać swoją fabułą, co i również skłonić do ważnych przemyśleń na temat tego, jak bardzo dziś niszczymy wszyscy ten nasz piękny świat oraz jak zachłannie i nieroztropnie korzystamy z jego najcenniejszego zasobu - wody.

 

 Powieść Jarroda i Neala Shustermanów pt. "Susza", to rzecz mocna, niezwykle widowiskowa i ekscytująca od pierwszej, do ostatniej strony. Myślę, że każdy nastoletni miłośnik grozy i przygodowej literatury akcji będzie w pełni usatysfakcjonowany lekturą tego tytułu, który ma wszystko to, co dobra pozycja tego nurtu winna posiadać - barwną fabułę, realistyczne kreacje bohaterów, mroczny i przekonujący do uwierzenia weń obraz świata na zakręcie, jak i wreszcie silne emocje, które udzielają się także nam, czytelnikom. Polecam - naprawdę warto!

Pani M

Kalifornię nawiedza najdotkliwsza susza od stuleci. Ludzie sądzą jednak, że wszystko wróci wreszcie do normy, jeśli tylko będą przestrzegać reguł: nie podlewać trawników, nie wypełniać basenów, nie brać długich pryszniców. Tyle że pewnego dnia woda po prostu przestaje płynąć z kranu.  Nudne miasteczko, w którym mieszka Alyssa, w mgnieniu oka zmienia się w pole bitwy. Liczy się tylko to, żeby przeżyć. Za jaką cenę? To już nie jest ważne. Sąsiedzi, a nawet członkowie rodzin zwracają się przeciwko sobie, zdesperowani, aby zdobyć zapasy wody, które pozwolą im utrzymać się przy życiu. Kiedy rodzice nastolatki nie wracają do domu, aby uratować siebie i swojego młodszego brata, Alyssa zostaje zmuszona do dołączenia do brutalnej walki o przetrwanie.

 

Wyobraźcie sobie sytuację, że budzicie się rano, chcecie wziąć prysznic i okazuje się, że w kranie nie ma wody. Nie możecie też zagotować sobie wody na kawę czy herbatę. I tak od kilku dni. W sklepach nie ma wody i nie wiadomo, czy i kiedy ją dostarczą. W takiej sytuacji znaleźli się bohaterowie tej książki.

 

Widziałam wiele pozytywnych wypowiedzi na temat tej książki. Przyznam szczerze, że dość wysoko postawiłam jej poprzeczkę. Czy powieści udało się ją przeskoczyć? No nie do końca.

 

Nie powiem, że to jest zła książka, ale zdecydowanie nie jestem jej targetem. To powieść raczej dla młodzieży. Nie twierdzę, że dorośli czytelnicy nie znajdą w niej niczego dla siebie, jednak miejcie na uwadze to, że bohaterami są nastoletni ludzie. Jeśli podobała się Wam "Piąta fala", to "Susza" jest dla Was. Jeśli liczyliście na coś pokroju "Blackout", to niestety możecie się nieco rozczarować.

 

Niektóre fragmenty powieści wciskały mnie w fotel, bo z ludzi wychodziło wszystko co najgorsze. Były momenty, gdy czułam, że skacze mi ciśnienie i zdecydowanie nie chciałabym się znaleźć na miejscu bohaterów. Nie byli mi całkiem obojętni, ale czy będę o nich pamiętać za jakiś czas? Tego nie jestem pewna. Podejrzewam, że 15 lat temu całkiem inaczej podeszłabym do tej historii i osób, które się w niej pojawiają.

 

Ta książka była dla mnie przewidywalna. Parę wątków potoczyło się nieco inaczej, niż początkowo zakładałam, jednak większego zaskoczenia nie było. Nie usatysfakcjonowało mnie też zakończenie. Troszkę zbyt filmowe jak dla mnie, ale co kto lubi.

 

Myślę, że zupełnie inaczej spojrzałabym na tę książkę, gdybym nie czytała wspomnianego wcześniej "Blackout". Tam brakowało prądu, tutaj wody. I choć minęło już troszkę czasu, od kiedy czytałam tamtą powieść, doskonale ją pamiętam. W tym przypadku niektóre wątki mi się zacierają, choć jestem świeżo po lekturze.

 

Po tych wszystkich ochach i achach oczekiwałam czegoś innego. Zabrakło dla mnie napięcia. Mam wrażenie, że bohaterowie zostali potraktowani nieco po macoszemu. Może i zapamiętam Keltona, ale przede wszystkim ze względu na jego dziwne imię. Po raz pierwszy się z takim w książce spotkałam. Młodszy brat Alyssy był za to całkiem uroczy.

 

Reasumując, mnie niestety ta książka rozczarowała. Uważam, że znajdzie spore grono odbiorców i może podobać się czytelnikom. Ja jednak liczyłam na nieco większe emocje i czuję niedosyt pod tym względem. Tak jak już wcześniej wspomniałam, jeśli podobała się Wam "Piąta fala", myślę, że i ta powieść się Wam spodoba.

 
 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial