Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Aż Po Horyzont Tom 2

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 1 votes
Akcja: 100% - 1 votes
Wątki: 100% - 1 votes
Postacie: 100% - 1 votes
Styl: 100% - 1 votes
Klimat: 100% - 1 votes
Okładka: 100% - 1 votes
Polecam: 100% - 1 votes

Polecam:


Podziel się!

Aż Po Horyzont Tom 2 | Autor: Agnieszka Janiszewska

Wybierz opinię:

Aneta Sawicka

Zaraz po przeczytaniu pierwszego tomu książki "Aż po horyzont" autorstwa Agnieszki Janiszewskiej sięgnęłam po tom drugi będący jej kontynuacją. Z punktu widzenia czytelnika bardzo korzystna jest sytuacja, kiedy jednocześnie zostają wydane dwa tomy powieści i drugą część można zacząć czytać od razu po zakończeniu pierwszej. Dzięki temu zachowujemy ciągłość wydarzeń i nie musimy tak szybko rozstawać się z książkowymi bohaterami.

 

W drugim tomie książki "Aż po horyzont" akcja przesuwa się o kilkanaście lat. Synowie Weroniki są już dorośli, a ona sama jest dojrzałą, ułożoną kobietą. Nie ma już w niej śladu po niezorganizowanej, przytłoczonej codziennością młodej dziewczynie. Weronika wydoroślała, jest niezależna i nie wraca już tak często do rodzinnego Jaktorowa. Uświadomiła sobie, że za bardzo uzależniona była od rodziców, że pozwoliła im na zbyt duży wkład w jej małżeństwo i macierzyństwo. Za bardzo idealizowała też swoich rodziców, nie dostrzegając ich wad i niewłaściwych zachowań. Po uświadomieniu sobie tego kobieta rozluźniła stosunki z  rodzicami i przestała spędzać z nimi tak wiele czasu.

 

Jedno  jednak nie uległo zmianie- Weronika nadal jest ciekawa historii swojej rodziny. I choć na kilka lat porzuciła zgłębianie przeszłości zupełnie niespodziewanie postanawia do tego wrócić. Inspiracją staje się dla niej rozmowa z synami, którzy przyznają się, że przed laty podczas zabawy na strychu w domu ciotki Rozalii znaleźli zapiski sporządzone przez ciotkę Wandę. Przed laty wyszła ona za cudzoziemca, wyjechała do Francji i zerwała kontakty z rodziną. Weronika postanawia poznać przyczyny rozłamu w swojej rodzinie i prześledzić historię siostry ojca, która tak nagle wyjechała i przestała kontaktować się z bliskimi. Tymczasem okazuje się, że nie wszystkie tajemnice warto odkrywać i lepiej by było, gdyby niektóre z nich nigdy nie zostały wyciągnięte na światło dzienne. Weronika z determinacją drążąc historię swojej rodziny dociera do zaskakujących, bolesnych faktów dotyczących nie tylko ciotki, ale także jej własnych rodziców. Okazuje się, że ukrywają oni wiele niewygodnych faktów. Podczas odkrywania historii swojej rodziny Weronika poznaje również wiele osób, które były przed laty bliskie jej rodzicom i ciotce Wandzie.

 

Muszę przyznać, że tom drugi czytało mi się dużo lepiej niż pierwszą część. Fabuła jest tutaj ciekawsza, dużo więcej się dzieje, a dojrzała Weronika nie irytuje już tak, jak na początku książki. W pierwszym tomie autorka ledwie zarysowała ciekawą przeszłość  bohaterów, aby w drugim tomie stopniowo odkrywać wszystkie tajemnice wciągając czytelnika w fascynującą podróż do przeszłości. Bardzo podobały mi się rozdziały poświęcone młodości rodziców Weroniki oraz młodszej siostry ojca- Wandy. Więcej jest również odniesień do polskiej historii , co najbardziej urzeka mnie w tego typu powieściach. Autorka fantastycznie zarysowała tło historyczne. Bardzo ciekawie została ukazana codzienność trudnych lat wojennych, ale w zupełnie inny sposób niż większość książek zahaczających o tę tematykę. Autorka książki jest z wykształcenia historykiem, co sprawia, że doskonale łączy ona w swoich powieściach historię z teraźniejszością.

 

"Aż po horyzont" to ciekawa powieść obyczajowa z wątkiem historycznym. To książka o trudnych relacjach rodzinnych, ukrytych tajemnicach i o tym, że trzeba pogodzić się nawet z najtrudniejszą przeszłością. To również powieść o wybaczaniu i o tym, że życie trzeba przeżyć na własnych zasadach.

Zaczytana Joana

Pierwszy tom z serii „Aż po horyzont” autorstwa Pani Agnieszki Janiszewskiej tak mnie zachwycił, że natychmiast zabrałam się za jego kontynuację. Autorka nie odpowiedziała na wszystkie nurtujące mnie pytania, zatem oczekiwania miałam ogromne i przyznaję z przyjemnością, że się nie zawiodłam. Kolejne spotkanie z twórczością Pani Agnieszki i kolejna wspaniale opowiedziana historia.

 

Mija dziesięć lat od wydarzeń z pierwszej części, a przed Weroniką staje znowu pytanie, czy warto za wszelką cenę poznać historię swojej rodziny?

 

„Przeszłość kończy się dopiero wtedy, gdy ją zaakceptujemy.”

Razem z Oskarem podjęli decyzję, by już odpuść ten temat, jak wiadomo z pierwszej części. Teraz jednak niespodziewania pojawia się nowy wątek, a właściwie przedmiot. W ręce Weroniki wpada bowiem pamiętnik ciotki Wandy, która wyszła za mąż za cudzoziemca i na stałe osiedliła się we Francji. Zapis te stanowią nowe źródło informacji i z pewnością kilka odpowiedzi na nie zadane jeszcze pytania.

 

Czy Weronika zdecyduje się na rozdrapywanie ledwo co zasklepionych ran, bo przecież:

„Przeszłości i tak nie uda się już przywrócić i przeżyć po raz drugi.”

Od zakończenia historii w pierwszym tomie mija dziesięć lat i Weronika już nie jest tą samą osobą co wtedy. Z posłusznej córeczki tatusie przeobraziła się w dojrzałą kobietę, która przejęła stery swojego życia. Nareszcie, czytelnik ma ochotę powiedzieć.

 

Z przyjemnością stwierdzam, że drugi tom był dla mnie przyjemniejszy w odbiorze. Weronika w końcu zaczyna zachowywać się jak dorosła osoba, a pamiętnik ciotki Wandy wprowadza do powieści zaskakujące wątki. Akcja powieści dzięki temu nabiera wiatr w żagle, a zaskakujące jej zwroty nie pozwalają wręcz od niej się oderwać.

 

Mnie najbardziej zaskoczył wątek matki Weroniki i ta część powieści widziana jej oczami. Zyskała ona moją sympatię i z rozmydlonej, niemej wręcz postaci żyjącej w cieniu męża, nabrała barw. Wcześniej już czułam, że Izabela może kryć w sobie kilka niespodzianek, ale przyznaję z przyjemnością, że autorka mnie zaskoczyła.

 

Autorka ma wyśmienite pióro i udowadnia to, wspaniale łącząc teraźniejszość z przeszłością. Stopniowo odkrywane przez nią tajemnice sprawiają jednocześnie, że u czytelnika wzrasta ciekawość, a bohaterzy pozbywają się swoich cieni przeszłości, które ciążą im od pierwszej części tej powieści. Kolejny raz autorka stara się udowodnić, że szczera rozmowa bywa oczyszczająca i potrafi przynieść ukojenie dla całej rodziny. Zakończenie bardzo mi się spodobało, ale przyznaję też, że z przyjemnością mnie zaskoczyło. Siedziałam przez chwilę z otwartymi ustami i cisnącym się uśmiechem, ale też miała nieodparte wrażenie, iż powoli wszystko wskakuje na swoje miejsce.

 

Podsumowując, wszystkie perypetie bohaterów tych obu części nasuwa się jeden ważny wniosek, żeby nie oceniać książki po okładce. Warto chwilę zastanowić się lub zweryfikować swoją wiedzę, zanim wydamy osąd o innej osobie. Może podobnie jak bohaterowie niniejszej powieści nie mamy wszystkich informacji i nie jesteśmy w stanie osądzić, dlaczego człowiek postąpił właśnie tak, a nie inaczej.

 

Z ogromną przyjemnością stwierdzam, że druga część była dla mnie zdecydowania lepsza. Polecam jednak obie części powieści „Aż po horyzont” autorstwa Pani Agnieszki Janiszewskiej, ponieważ stanowią wspaniałą i spójną całość. Lektura tych obu części to była prawdziwa przyjemność i z chęcią sięgnę po inne powieści tej autorki.

 
 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial