Aneta Sawicka
-
Wydawać by się mogło, że niewolnictwo to już przeszłość, że te czasy już dawno minęły. Jednak nic bardziej mylnego. Choć w krajach europejskich jest już to zjawisko rzadko spotykane, na świecie wciąż istnieją miejsca, gdzie niewolnictwo nadal jest praktykowane i uważane za coś normalnego. O współczesnym niewolnictwie pisze Marcin Margielewski w swoich książkach z serii "Niewolnicy". W książkach tych zdradza tajemnice krajów arabskich, w których wciąż bogacze traktują biednych jak żywy towar. Powszechny jest tam handel ludźmi i traktowanie innych jako swoją własność. Widać, to szczególnie na przykładzie zatrudnianej służby- to właśnie służące stały się tematem najnowszej książki autora.
"Koszmar arabskich służących" to niezwykle poruszająca książka opowiadająca o biednych kobietach, które z różnych przyczyn trafiły do domów arabskich bogaczy. Niektóre pojechały tam dobrowolnie, aby zarobić na utrzymanie rodziny, inne zostały sprzedane przez pazernych rodziców czy braci. Wszystkie natomiast mają nadzieję, że dzięki pracy u zamożnych ludzi zdobędą środki na poprawę swojego bytu. Każda z nich niesie też swój bagaż trudnych doświadczeń i ma nadzieję, że tym razem los będzie dla niej łaskawszy. Niestety, na miejscu zwykle okazuje się, że bycie służącą dalekie jest od przyjemnej pracy. Kobiety zostają pozbawione paszportów, kontaktu z rodziną, a często także, pod byle pretekstem swoim zarobków. Wszak najpierw muszą spłacić swój dług, który pozwolił im na przyjazd do obcego kraju, a później są karane za każde choćby najlżejsze (a często wymyślone) przewinienie. To jednak nie koniec koszmaru- kobiety są upokarzane i traktowane jak własność przez swoich państwa. Wiele z nich jest bitych, gwałconych oraz poddawanych najwymyślniejszym torturom. Można wręcz powiedzieć, że niektórzy z zamożnych państwa czerpią satysfakcję z okrutnego traktowania swojej służby. Dodatkowym problemem jest fakt, że agencje, które zajmują się zatrudnianiem biednych dziewczyn, po oddaniu ich do nowego domu przestają interesować się ich losem. Kobiety są więc pozbawione wsparcia, opieki medycznej i jakiejkolwiek pomocy. Tylko nieliczne z nich mają szczęście trafić do dobrych ludzi, którzy traktują je dobrze i z szacunkiem.
Historie opowiedziane w książce pochodzą od Indonezyjki Eki, która pracowała w Warszawie, w salonie masażu prowadzonym przez autora książki. To ona opowiedziała autorowi wstrząsającą historię swojej mamy i cioci, które wyjechały do pracy w Arabii Saudyjskiej i padły ofiarami współczesnego niewolnictwa. One też spotkały na swojej drodze wiele dziewcząt i kobiet, które opowiedziały im swoje wstrząsające historie.
Czytając książkę pana Marcina Margielewskiego wprost trudno uwierzyć, że takie rzeczy mogą mieć miejsce we współczesnym świecie. Wydawać by się mogło, że prawa człowieka są już znane i respektowane na całym globie, jednak jak się okazuje w krajach Bliskiego Wschodu wciąż jest pod tym względem bardzo źle. Głęboko zakorzenione tradycje oraz wyznawana wiara wciąż dają bogatym Arabom możliwość traktowania biednych kobiet jak żywy towar.
Czytanie tych wszystkich historii wywołało we mnie bardzo silne emocje. To naprawdę przejmującą książka, która zostaje w człowieku na długo. Trudno jest czytać o tym, jak straszny los może zgotować człowiek drugiemu człowiekowi i o tym jakie okrutne zwyczaje panują jeszcze w niektórych krajach świata. Jednak pomimo tych wszystkich trudnych emocji, które towarzyszą czytaniu, od książki naprawdę ciężko się oderwać. To bardzo ważna lektura, do której gorąco zachęcam.