Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Być Kobietą (Ebook)

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 2 votes
Akcja: 100% - 2 votes
Wątki: 100% - 2 votes
Postacie: 100% - 1 votes
Styl: 100% - 1 votes
Klimat: 100% - 1 votes
Okładka: 100% - 2 votes
Polecam: 100% - 3 votes

Polecam:


Podziel się!

Być Kobietą (Ebook) | Autor: Ewa Danuta Białek

Wybierz opinię:

Tulliana

Od kilkunastu lat prowadzę warsztaty z zakresu rozwoju osobistego i wspomagające procesy kreatywne, poza tym zawsze chętnie sięgam po publikacje tworzone przez kobiet z myślą o innych kobietach. Dlatego też z dużym zainteresowaniem sięgnęłam po książkędr Ewy Danuty Białek – specjalistki w zakresie diagnostyki klinicznej oraz immunologii oraz pionierki psychosyntezy w Polsce. Przyznam, że wcześniej nie miałam okazji słyszeć o postaci tej autorki, ani czytać żadnej jej książki. Pora czym prędzej nadrobić zaległości, gdyż bogaty życiorys i ogromny dorobek twórczy Pani Ewy świadczą o tym, że jest to jednaz najwybitniejszych propagatorek edukacji zdrowotnej i zintegrowanego podejścia do zdrowia w naszym kraju. Jak oceniam książkę ,,Być kobietą” wspomnianej autorki? Przyznam, że  początkowo podchodziłam do tej lektury dość sceptycznie – nieco raził mnie trochę archaiczny styl pisania wspomnianej publikacji, który zresztą może wynikać z faktu, że książka ,,Być kobietą” powstała w 2003 roku i została stworzona przez przedstawicielkę starszego pokolenia. ,,Być kobietą” to coś w rodzaju poradnikarozwoju osobistego dla kobiet, ale zawierający sporych rozmiarów ,,wkładkę” w postaci ćwiczeń mentalnych – czegoś w rodzaju codziennych przemyśleń, zachęty do pisania pamiętnika, jak również uważnego celebrowania każdego momentu swojego życia. Jak już wspominałam od wielu lat prowadzę zajęcia z rozwoju osobistego i interesuję się tą tematyką, zapewne dlatego nie znalazłamw książce Ewy Danuty Białek zbyt dużo treści, które w znaczący sposób zmieniły moje postrzeganie kobiet na przestrzeni wieków i w życiu współczesnym. Niemniej jednak dzieło ,,Być kobietą” to moim zdaniem książka mądra, wartościowa, pokazująca, że do szeroko pojętego zdrowia i szczęścia kobiety należy podchodzić holistycznie.

 

Pani Ewa Białek jako autorka wielu publikacji z rozwoju osobistego, edukatorka warsztatowa z ponad 15-letnim doświadczeniem i wykładowca akademicki stworzyła poradnik odwołujący się do ciekawej dziedziny nauki – psychosyntezy, czyli psychologii całego człowieka ze szczególnym uwzględnieniem problematyki kobiecej. Recenzowana tutaj publikacja zawiera lekko napisaną część teoretyczną, ja również szereg pytań i ćwiczeń, które można wykonywać zarówno samodzielnie, jak i w grupie, by wzmocnić poczucie własnej wartości, doceniać swoje zalety, nauczyć się żyć z wadami, podjąć sukcesywną pracę nad realizacją swoich marzeń. Jeśli stoicie na rozdrożu i chcecie podjąć refleksję nad swoją szeroko rozumianą kobiecością, szczere polecam Wam wspomnianą książkę. Z pewnością przypadną Wam do gustu zawarte w niej oryginalne ćwiczenia oddechowe, refleksje i afirmacje do wykonywania przed lustrem, jak również mądre, życzliwe, bardzo praktyczne rady, jak  polubić swoje ciało, jak pozbyć się negatywnych przekonań, jak korzystać z tzw. pamięci ciała albo jak nauczyć się kontrolować swoje emocje, by nie popadać ze skrajności w skrajność. Omawiana tutaj publikacja zawiera wiele ciekawych informacji na temat zagrożeń czyhających na współczesne kobiety, pokazuje, jak rozwijać kobiecą wyobraźnię i korzystać z intuicji oraz budować swoją tożsamość i podmiotowość. Książka ,,Być kobietą” to skarbnica wiedzy na wiele zagadnień natury społecznej, psychologicznej i filozoficznej odwołujących się do życia i kondycji psychofizycznej kobiet. Szczerze zachęcam was do przeczytania tej sympatycznej, pełnej pozytywnej energii i motywacji do zmian na lepsze książki.

 

Mnie szczególnie zainteresowały zawarte w niej rozdziały na temat psychosyntezy, przewartościowania,  energetyki słowa oraz pamięci ciała. Jestem pewna, że lektura niniejszej książki stanie się dla Was inspiracją do wprowadzenia w swoje życia pozytywnych zmian. Co więcej,,Być kobietą” to poradnik o charakterze uniwersalnym – wartościowy zarówno dla dziewczynki, młodej kobiety, jak i starszej pani. Polecam ją również panom – dzięki tej książce łatwiej przyjdzie wam rozumieć płeć piękną i efektywnie komunikować sięz paniami!

_sapphiresoul

   Ewa Danuta Białek jest autorką 52 książek oraz ponad 70 artykułów naukowych, dotyczących zastosowań psychosyntezy zarówno w promocji zdrowia indywidualnego, rozwoju duchowego i prowadzenia firmy “jutra”. Tworzone ponad 18 lat nowatorskie programy, poradniki edukacyjne, jak i książki znalazły swój oddźwięk w wielu środowiskach, w tym szkolnych jak i akademickich. Ewa Białek poprzez swoją działalność pragnie budować zdrową przyszłość dla siebie, kolejnych generacji jak i świata.

 

   Publikacja “Być kobietą” została napisana z myślą o wszystkich kobietach w celu rozwoju osobistego. Napisana w formie poradnika zawiera wiele ćwiczeń, które mają pomóc w zrozumieniu siebie, odkryciu głęboko zakorzenionych lęków i przeżytych traum. Czytelniczki mają poznać siebie na nowo, zaczynając od własnego dzieciństwa. Autorka wyjaśnia, że doświadczenia zdobyte w tym okresie odciskają swoje piętno w umyśle małego dziecka. Dlatego ważne jest przeanalizowanie na nowo swojego życia i wyciągnięcie z niego jak najwięcej powodów obecnego zachowania. Podkreśla, że żyjemy w ciągłym biegu, nie mając czasu na nic oprócz ciągłej pracy i nadmiaru obowiązków. Tłumaczy by najpierw myśleć o sobie, swoich potrzebach by nie być wykorzystywaną przez innych. Zwraca uwagę na ciało, negatywne emocje a także na problemy współczesnych kobiet.

 

   Jest to książka dla wszystkich kobiet, które czują się niedoceniane, mają problem z pewnością siebie, poczuciem własnej wartości a także dla tych, które zmagają się z przeróżnymi traumami. Myślę, że niezależnie od wieku, każda z nas wyciągnie z niej coś dla siebie a także nauczy się analizowania swoich zachowań i reakcji na niektóre sytuacje.   

 

  Jeśli chodzi o styl pisania autorki a także o sposób w jaki wyraziła wszystkie swoje myśli to myślę, że jest czytelny i trafia w czytelnika. Mimo, że książka ukazała się osiemnaście lat temu i była pisania przez osobę starszego pokolenia, to osobiście nie miałam problemów z czytaniem jej czy odbiorem. Autorka w każdym rozdziale daje ćwiczenie do wykonania a także dokładnie tłumaczy jego istotę i cel. Dzięki temu możemy znaleźć czas tylko dla siebie, zrelaksować się i spojrzeć na własną osobę z innej strony. Dodatkowo barwne cytaty znanych osób dają chwilę refleksji i skupienia na ich znaczeniu i przekazie.

 

  Mimo, że jestem młodą osobą i między innymi nie jestem jeszcze matką to mogłam przeanalizować uczucia mojej mamy a także ujrzeć ją w innym świetle. Za to skupiłam się na odnalezieniu swojej wartości, pewności siebie, na tym jak sama siebie postrzegam i jakie lęki skrywa mój umysł i serce.

  To książka, która nie sprawi, że wszystkie, trapiące nas problemy czy zmartwienia znikną, ale pomoże je zrozumieć. Autorka zawarła w niej cenne rady jak pokochać swoje ciało, pozbyć się negatywnych myśli, jak nie dać się ponieść emocjom. Z całego serca polecam tę pozycję, gdyż może zachęcić i zmobilizować kobiety do zmiany na lepsze a także do odkrywania własnego piękna. Ta dość krótka publikacja jest uniwersalna, jak już wspomniałam niezależnie od wieku, dlatego zachęcam wszystkie panie.

MadameGie

Publikacja „Być kobietą” to e-book wydany przez Instytut Psychosyntezy. Autorem poradnika jest Ewa Danuta Białek, która jest autorką ponad pięćdziesięciu książek i siedemdziesięciu artykułów, których tematyka opiera się na zastosowaniu w życiu człowieka przesłanek psychosyntezy, jako całościowej koncepcji człowieka. Zgłębiając biografię autorki, jestem pod wrażeniem i, mimo że przez pewien okres często i wnikliwie studiowałam wiele publikacji psychologicznych, tak nie miałam nigdy wcześniej okazji zapoznać się z żadną publikacją Ewy Danuty Białek. Co niezwykle ciekawe propagowany przez twórczynię „Być kobietą” styl życia oparty na psychosyntezie, nie jest tylko kwestią jej zainteresowań czysto teoretycznych, ale jak udało mi się ustalić skuteczność tych praktyk autorka przetestowała osobiście.

 

„Być kobietą” jest swego rodzaju poradnik, który jak wskazuje nazwa, jest skierowany do kobiet. Treść publikacji zawiera tekstowe wyjaśnienie każdego rozdziału z punktu widzenia psychologicznego, czy też bardziej opartego na przesłankach psychosyntezy, do którego w końcowej części przygotowane są ćwiczenia.

 

Publikacja napisana jest językiem bardzo prostym, przeplatanym czasem medycznymi lub psychologicznymi wstawkami czy terminami. Zabieg wykorzystania, prostego miejscami prawie prozaicznego języka był prawdopodobnie celowy. Poradnik ma na celu dotrzeć do każdej kobiety i pomóc w jej w łatwy i najbardziej przyswajalny sposób.

 

Głównym celem pozycji jest pomoc kobietom w zaakceptowaniu swojego „Ja”, jako człowieka indywidualnego, jednostki, która nie jest tylko przypisana do konkretnych ról społecznych, ale tworzy swoiste indywiduum, o którym kobiety często zapominają, starając się dopasować do środowiska, realiów i oczekiwań innych ludzi.

 

Wartość poradnika i jego treść jest nieoceniona dla kobiet, które potrzebują poznać siebie głębiej, zrozumieć swoje w większości nieuświadomione mechanizmy działania, które nimi kierują, pozwalając bądź, uniemożliwiając osiągnięcie pewnych celów.

 

Ewa Danuta Białek bardzo często nawiązuje do dzieciństwa i rodziny jako bardzo ważnego, pierwotnego środowiska, które kształtuje człowieka w sposób trwały na zawsze pozostawiając w nas pewne ślady, które wielokrotnie wracają do nas w życiu dorosłym.

 

Lektura napędza czytelniczkę do inwestowania we własny rozwój, pomaga w budowaniu własnej samooceny, zrozumienia istoty pojawienia się i akceptacji własnych wad i słabości.

 

Kobieta jako jednostka w tekście, postawiona jest jako istota ważna nie tylko dla samej siebie, ale także dla społeczeństwa, czy prawidłowego funkcjonowania całego gatunku ludzkiego. Autorka przybliża, wyjaśnia i stara się kobietę dowartościować, przy czym wspierać i delikatnie nakierowywać na optymistyczne, przy czym bardzo odważne podejście do swojej kobiecości i wymagań, jakie świat stawia przed kobietami.

 

Na uwagę zasługują ćwiczenia, które pojawiają się praktycznie w każdym rozdziale.

 

Zbudowane są za pomocą technik medytacyjnych, afirmacyjnych, relaksacyjnych i oddechowych. Pomagają nie tylko zrozumieć i przeanalizować omawiany konkretny problem, ale także pozwalają kobiecie na naukę zorganizowania i wygospodarowania sobie czasu dla samej siebie, który często bywa bagatelizowany przy współczesnym, szybkim i często mocno zabieganym stylu życia.

 

Choć pozycja została napisana kilkanaście lat temu, tak jej wartość dla czytelniczek jest ponadczasowa. Niezależnie od wieku, statusu, zawodu każda z kobiet znajdzie w publikacji coś, co pozwoli jej stać się jeszcze lepszą dla siebie, w pełni, akceptując swoją kobiecość.

 

„Być kobietą” rozbudzi w damskiej stronie społeczeństwa jeszcze większą potrzebę rozwoju, zwracania uwagi na własne dobro i przede wszystkim nauczy, że czasem warto o coś walczyć, a czasem odpuścić na rzecz własnego zdrowia i komfortu fizycznego i psychicznego.

 

Moje osobiste przemyślenia w trakcie, jak i po lekturze skupiały się głównie wokół tego, czy warto byłoby tę pozycję polecić także mężczyznom. Choć uważam, że takie poradniki, publikacje oparte na kobietach i do kobiet stricte skierowane są bardzo potrzebne, tak męska część społeczeństwa może wynieść z tego i podobnych tekstów wiele dobrego. Nie tylko dla siebie, bo jednak niektóre zawarte prawdy, czy ćwiczenia są uniwersalne; tak dla swoich matek, żon i córek, i dla własnej wiedzy jak czasem pomóc i w konstruktywny sposób być prawdziwym wsparciem dla kobiet.

MagLaw

Ponieważ książki psychologiczne nie są mi straszne i generalnie lubię pochylić się nad zagadnieniami związanymi z psychiką ludzką, z miłą chęcią sięgnęłam po „Być kobietą” Ewy Danuty Białek. Zachęcona tytułem stwierdziłam, że nigdy nie jest za późno na samodoskonalenie, a jako kobieta z krwi i kości zawsze przecież mogę coś zmienić w swoim życiu na lepsze. W końcu kto nie chciałby osiągnąć poziom, w którym zadowolenie z własnej egzystencji pozwoli na wiedzenie fascynującego życia, w zgodzie z sobą i własnym ja.

 

Jak zapowiadał blurb dzięki tej książce miałam ulepszyć sfery swego codziennego funkcjonowania, tak na płaszczyźnie osobistej, międzyludzkiej i zawodowej. Ćwiczenia wpisane w książkę miały mi to umożliwić, dzięki czemu miałam „zerknąć w siebie jak w lustrze” i „poddać retuszowi” to co wymaga poprawy, po to by „pozwolić sobie na nowe narodzenie do innej, wspaniałej przyszłości - dla siebie, bliskich i świata”.

 

Chociaż zapewnienia te wydały mi się co najmniej czynione na wyrost, a z racji tego, że raczej należę do sceptyków, już na wstępie powątpiewałam w sukces tej ewolucji. Być może w tym właśnie tkwił cały problem i brak spodziewanego efektu. Może, gdyby nie przyrzeczono mi nowej Ziemi Obiecanej, mogłabym osiągnąć życiowe katharsis i wznieść się na wyżyny swojej kobiecości. Niestety, mechanizmy poprawy mojej przestrzeni życiowej okazały się chybione, a terapeutyczne zadania, sprowadzające się do schematu – zamknij na chwilę oczy, usiądź wygodnie i odpowiedz sobie na kilka pytań lub weź kawałek kartki i zwizualizuj swoje problemy, strachy i traumy, zupełnie do mnie nie przemówiły.

 

Nie powiodła się również próba nawiązania kontaktu z moim wewnętrznym dzieckiem. Widać mała „ja” nie chciała tulić się i zwierzać swemu dorosłemu odpowiednikowi. Mimo wielości rozdziałów, które miały mnie także przybliży do tego, aby uzyskać odpowiedź na pytania „jaka jestem”, „jakie są moje myśli, emocje, wrażenia, czy wyobrażenia”, czy „jakie są moje wady i zalety”, a wreszcie „gdzie jestem i dokąd zmierzam”, dalej tkwię w martwym punkcie własnych wcześniejszych przeświadczeń, a moja wiedza o sobie w żaden sposób, przez lekturę tej książki, się nie poszerzyła.

 

Może nie jestem docelowym odbiorcą, może nie znajduję się na życiowym zakręcie, może nie dręczą mnie mroki przeszłości i z tego powodu „nie narodzę się na nowo”. Trudno, będę musiała z tym żyć.

 

 Mnie zatem ta książka do siebie nie przekonała, pomijając już fakt, że pisana jest trudnym, ciężko przyswajalnym językiem, co w publikacji poradnikowej uznać należy za ogromny mankament, gdyż ma ona być przystępna dla czytelnika, w końcu to z myślą o nim z pewnością powstała.

 

Nie bardzo rozumiem również sens zamieszczonych w książce ćwiczeń rozmaitej treści, jeśli Autorka w żaden sposób nie omawia ich rezultatów. Nie mam pojęcia zatem jak miałabym zinterpretować wspomniane wykonywane, przy okazji wnikania w siebie, rysunki lub udzielone odpowiedzi, gdyż Autorka do tego się nie odwołuje. Licznie za to czyni odesłania do innych napisanych przez siebie publikacji, jak i zachęca do udziału w prowadzonych przez siebie warsztatach. Być może zatem tu tkwi odpowiedź. Żeby zmienić siebie należy zgłębić i inne tytuły popełnione przez Autorkę. Taki zabieg mi przeszkadzał i odebrałam go jako rodzaj ukrytego chwytu marketingowego. Być może się mylę, ale mam do tego prawo.

 

Podsumowując, nie skreślam tej pozycji, ale też trudno mi ją polecić. Cieszę się jedynie, że przed lekturą tej książki wiedziałam w pełni co to znaczy być kobietą, gdyż po niej, gdybym wcześniej tej wiedzy nie miała, dalej tkwiłabym w nieświadomości.

 
 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial