Pomidorowy Podcast
-
Żyjemy w czasach konsumpcjonizmu, kiedy zepsute rzeczy nie są naprawiane, a wymieniane na nowe. Konsumpcjonizm ma wpływ na każdego z nas, czy zdajemy sobie z tego sprawę, czy nie. W swojej książce Tatiana Schlossberg pokazuje, że wszystko co robimy ma wpływ na środowisko naturalne. Badaczka skupia się na kilku sferach z życia, które, na pierwszy rzut oka, mogłyby wydawać się neutralnymi, wpływają na środowisko naturalne w niszczycielski sposób. Autorka “Ukrytej konsumpcji” celowo nadała książce podtytuł “wpływ na środowisko, z którego nawet nie zdajesz sobie sprawy” - w swojej pracy niekiedy porusza tematy wpływu sfer życia, o których zazwyczaj nie mówi się w stosunku do środowiska naturalnego.
Jedną ze sfer, które opisuje Schlossberg jest Internet. Autorka nie opisuje czegoś odkrywczego, gdy mówi, że korzystanie z Internetu ma wpływ na środowisko, że gdzieś ten tajemniczy Internet musi mieć początek i być fizyczny, jednak skupia się na takich zagadnieniach o których wcześniej się nie myślało. Każdy z pewnością zdaje sobie sprawę, że skoro mamy możliwość korzystania z Internetu przez dwadzieścia cztery godziny na dobę serwery, które nam to umożliwiają muszą działać nieprzerwanie. Działanie to zużywa energię oraz wytwarza ciepło, które należy chłodzić. Każdy czytelnik wie, że takie zależności mają miejsce, lecz nie każdy o tym myśli. Autorka zdaje się właśnie mieć na celu podkreślenia tego i zwrócenie uwagi czytelnika na te zależności. Treść książki raczej nie jest odkrywczymi informacjami, które zmienią nasze postrzeganie na świat, natomiast są w stanie zmienić nasze postrzeganie własnych zachowań oraz zachowań gigantów.
Jak słusznie zauważa Schlossberg sami mamy niewielki wpływ na zachowania gigantów: największych światowych marek, polityków i dostawców. Jako wyborcy mamy jednak możliwość głosowania na osoby czujące odpowiedzialność za środowisko naturalne i nawet już nie wspomaganie, a nie niszczenie go. Autorka zauważa, że mały wpływ, który ma jednostka jest w stanie zmienić się, jeśli działamy w grupie. Niekiedy daje też wskazówki, a także przestrzega przed naszymi wyborami, ponieważ jako konsumenci mamy realny wpływ na działania podejmowane przez różne marki. Książka skupia się na sferze Internetu, jedzenia, mody oraz paliwa. Autorka, powołując się na wiele badań naukowych, stara się w prosty sposób przekazać zdobytą wiedzę czytelnikowi, przestrzegać go i uczyć. Niekiedy proponuje gotowe rozwiązania, kiedy indziej tylko zahacza o interesujący temat, równocześnie zachęcając do zapoznania się z nim samodzielnie. Ta pozycja nie jest “czczym gadaniem”, które ostatecznie nie ma wpływu na ludzi i ich wybory. Autorka w treści przywołuje wiele historii, które pokazują, że konsumenci, wyborcy, a także zwykli, pojedynczy ludzie, są w stanie wprowadzać realne zmiany. Historie osób, które poświęciły wiele czasu i pracy na to, aby powstawały ustawy chroniące środowisko czy przepisy, którym giganci muszą się podporządkowywać są niezwykle inspirujące i ciekawe.
Jak już wspomniałam - książka ta jest pozycją dającą nowe spojrzenie na własne życie, jako konsumenta, wyborcy czy odpowiedzialnej osoby. Nie zmieni ona raczej radykalnie życia czytelnika, ale z pewnością da większą perspektywę w patrzeniu na świat. warto wspomnieć, że okładka pozycji ta jest niezwykle ładna, nawiązująca do ekologii, minimalizmu i idei zero waste. Mówiąc o zero waste - patronem medialnym tej pozycji jest Polskie Stowarzyszenie Zero Waste, co tylko utwierdza w przekonaniu, że książka ta nie wprowadzi nikogo w błąd, a jedynie może pomóc stawać się coraz bardziej odpowiedzialną za środowisko osobą.