Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Kafka Idzie Do Kina

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 2 votes
Akcja: 100% - 2 votes
Wątki: 100% - 2 votes
Postacie: 100% - 2 votes
Styl: 100% - 2 votes
Klimat: 100% - 3 votes
Okładka: 100% - 2 votes
Polecam: 100% - 2 votes

Polecam:


Podziel się!

Kafka Idzie Do Kina | Autor: Hans Zischler

Wybierz opinię:

Lówianka

Niemiecki aktor i pisarz, Hanns Zischer, od prawie 40 lat zajmuje się postacią Franza Kafki jako kinomana. Owoc jego poszukiwań – książka „Kafka idzie do kina” – przedstawia materiał, który udało mu się zgromadzić i wydać po oraz pierwszy w 1996 roku we Francji i w Niemczech.

 

Ten wybór esejów można traktować jako dowód rzetelnej pracy historyka literatury, który na podstawie szczątkowych informacji zawartych w pamiętniku praskiego urzędnika potrafił wyśledzić autentyczne wydarzenia z początku XX wieku. Mimo że wytrwałe poszukiwania w archiwach wydają się być cennym osiągnięciem tylko dla wąskiego grona kafkologów, warto podkreślić także znaczenie tego opracowania dla mniej zapalonych czytelników „Procesu” czy „Zamku”.

 

Po pierwsze, lektura książeczki „Kafka idzie do kina” to wyśmienita okazja na poznanie warsztatu historyka literatury z bliska. Dzięki działalności takich naukowców jak Zischler intymne zapiski z dziennika Kafki mogą zostać uzupełnione kontekstem, ponieważ do każdego cytatu autor dołączył afisze, pocztówki czy opis fabuły filmu, o którym wspomina czeski pisarz. W wielu przypadkach bez tego uzupełnienia myśli Kafki byłby niezrozumiałe dla współczesnych czytelników. Warto zauważyć, że Zischer w swoich esejach stara się określić, jaki wpływ na życie praskiego urzędnika miały odbyte seanse oraz próbuje określić, czy treści obejrzanych filmów mogły oddziaływać na twórczość Kafki.

 

Po drugie, przegląd repertuaru z początku XX wieku daje szansę na zapoznanie się ze światem rozrywki, którego uczestnikami byli ludzie 100 lat temu. Momenty z życia Kafki pozwalają współczesnemu odbiorcy obserwować przełomowy moment historii kultury, czyli narodziny kina. Dzięki materiałom zgromadzonym przez Zischera można się wiele dowiedzieć na temat tematyki filmów, gry aktorskiej oraz reakcji publiczność na mniej lub bardziej kontrowersyjne spektakle. Dodatkowo, za pomocą spostrzeżeń Kafki czytelnicy są w stanie odkryć, jakie potrzeby dwudziestowieczni widzowie zaspokajali w kinie.

 

Uważam, że sukces dzieła „Kafka idzie do kina” leży w kompozycji, ponieważ zgodnie z zamysłem autora to mało istotne i ulotne seanse kinowe wyznaczają przystanki w życiorysie praskiego twórcy. Przedstawienie Kafki jako kinomana umożliwiazmianę punktu widzenia na osobę autora „Procesu” odbiorcom, którzy są tylko przyzwyczajeni do legendy o wrażliwym geniuszu i jego korespondencyjnej narzeczonej Felicji. Jednakże trzeba podkreślić, że tekst esejów składa się w przeważającej części z fragmentów „Dziennika” Kafki, jego artykułów, prac Maxa Broda, ilustracji afiszy oraz kadrów z filmów, a narrator pełni funkcję „porządkującą”.

 

Książka „Kafka idzie do kina” autorstwa Hannsa Zischera została opublikowana w ramach serii „Sztuka czytania” wydawnictwa Ossolineum. Warto podkreślić, że istotną rolę w tym cyklu odgrywa indywidualny styl twórców, którzy opowiadają historie o literaturze i kulturze masowej. Nie ma wątpliwości, że eseje Zischera spełniają ten warunek w zupełności. W ramach serii „Sztuka czytania” wydawnictwo opublikowało także: „Odbiorca ubezwłasnowolniony. Teksty o kulturze masowej i popularnej” Stanisława Barańczaka, „O stylu późnym. Muzyka i literatura pod prąd” Edwarda W. Saida czy „Zwrot przez współczesną. Pryzmaty” Arkadiusza Żychlińskiego.

 

Eseje o kinomanie Franzu Kafce są ciekawym sposobem na pogłębienie wiedzy na temat kultury masowej z początku XX wieku. W książce uwagę przykuwa wyjątkowy sposób uporządkowania materiału – kolejne fakty z życia praskiego pisarza są przywołane w kontekście obejrzanych przez niego filmów. Książka „Kafka idzie do kina” służy jako przykład długotrwałej pracy historyka literatury, który dzięki swojej wytrwałości i zainteresowaniom umożliwił szerokiemu gronu odbiorców nietypowe spotkanie ze światowej sławy pisarzem i kinomanem – Franzem Kafką.

Inka

  Sześćdziesiąt dwie barwne lub czarno – białe ilustracje, faksymile pocztówek, fotosów z filmów, zdjęć afiszy, fotografii budynków, ludzi, scenek rodzajowych. Do tego przegląd prawie czterdziestu rzetelnie wypunktowanych tytułów filmowych.  Posłowie Łukasza Musiała, badacza literatury, eseisty i tłumacza, fascynata twórczości Franza Kafki, który rozpływa się w zachwytach nad imaginarium stworzonym przez swego idola i dowodzi, że kluczem do interpretacji dzieł mistrza są obrazy filmoweoglądane przez niego praktycznie w każdej wolnej chwili.I Wstęp samego autora HannsaZischlera, w którym wyjaśnia zainteresowanie tematem i uzasadnia swoje pretensje do wypowiedzi, faktem posiadania wykształcenia fotograficznego, aktorskiego i reżyserskiego. Kafka idzie do kina nie jest jednak ani alfabetycznym spisem treści, ani mentorskim wykładem eksperta.  To bardziej analiza pozbawiona natrętnego komentarza zjawiska zwanego kafkologią. Publikacja ta to źródło wiedzy o kinematograficznych zainteresowaniach Kafki (pierwsze takie ujęcie zagadnienia na rynku), kopalnia cytatów mających przełożenie na teksty literackie. Zischler przywołuje również sceny filmowych, które wywarły na Kafce tak silne wrażenie, że ich reminiscencje umieścił w Dziennikach oraz opowiadaniach.

 

Podróż do świata wspomnień pisarza rozpoczyna się od słynnego Wjazdu pociągu na stację w La Ciotat z 1896 roku. To prapoczątki sztuki filmowej, w ówczesnych czasach traktowanej jeszcze jako prostą, a może nawet – prostacką rozrywkę dla mas. Widowisko jarmarczne stawiane na równi z pokazami cyrkowymi. Sam Kafka szukał w kinie głównie rozrywki, stąd przywoływane tytuły to określone gatunki: komedia, romans, sensacja.  Dalej, konsekwentnie autor opracowania wskazuje związki i korespondencję sztuki filmowej i literatury właśnie na przykładzie twórczości Kafki. Dowodzi, że wyjątkowy, indywidualny styl pisarza przypomina sekwencyjność i precyzję technik filmowych, a jego zmysł obserwacji i opisów przedstawionego świata ma źródło w audiowizualnym języku wypowiedzi. Na pewno fanów twórczości Kafki zdziwi informacja, że fabuła Procesu ma wiele punktów wspólnych z filmem Ten drugi z 1931 roku, a Wyrok sięga do slapstickowych rozwiązań stosowanych przez Charliego Chaplina.

 

HannsZischler w swojej pracy czaruje. I to czaruje podwójnie. Autotematyzm jako motyw przewija się cały czas: jako zagadnienie warsztatowe filmowca obserwatora i jako wątek stosowany w twórczości pisarskiej. Dzięki temu czytelnik ma okazję popatrzeć na otaczającą rzeczywistość z kilku perspektyw.

 

Godne uwagi są fragmenty listów, w których Kafka dzieli się wrażeniami z obejrzanych obrazów. To cenne źródło informacji o jego wrażliwości, zainteresowaniach, pomysłach dramaturgicznych na przyszłe projekty.

 

Na oczach czytelnika „powstaje” też dziewiętnastowieczna kinematografia. Zischler opisuje pierwsze kroki znanych reżyserów, producentów, śledzi kroki milowe między wersją niemąa udźwiękowioną i dowodzi  genezy przemysłu filmowego.

 

Zaskakuje również niezwykła, filmowa dojrzałość Kafki. Znajomość, nawet jeśli intuicyjna, warsztatu scenopisarskiego i reżyserskiego. W swoich listach i dziennikach wręcz wskazuje na konkretne rozwiązania realizatorskie, z dbałością o precyzję wytacza uwagi dotyczące sprzętu, czy zagadnień technicznych. Głównym bohaterem książki jest nie tyle Kafka, co kino. Głośne swego czasu hity filmowe w stylu Białej niewolnicy z 1910 roku Augusta Bloma, Fantomasa z 1913 roku, czy Brzdąca z 1921 roku.

 

Ciekawie prezentuje się typowo filmowe (w perspektywie przyszłej budowy scenografii)  spojrzenie na architekturę Pragi, Monachium, czy Paryża, odkrywanych przez Kafkę przy okazji licznych podróży. I nie brakuje tutaj wzmianek o wizytach w domach publicznych. Zischler nie cenzuruje życiorysu pisarza. Podaje bez oporów konkretne wątki biograficzne mające związek z wybranym filmem, seansem kinowym, czy ogólnie fotoplastykonem.

 

Pozycja dla fascynatów kina i literatury. Prawdziwa gratka.

 

 
 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial