Malowane Henną | Autor: Alka Joshi

Dzięki wspaniałomyślności Alki Joshi zjawiamy się w kolorowych i pachnących kwiatami Indiach. Tam poznajemy Lakszmi, która wiele przeszła w swoim młodym życiu. Postawiła wszystko na jedną kartę, zostawiła za sobą traumatyczną przeszłość, skalaną złymi wspomnieniami. Nie chce do niej wracać. Po ucieczce od męża stara się usamodzielnić. Staje się słynną w  Dźajpur hennistką. Jej dzieła są niepowtarzalne i cudowne. Zachwycają się nimi kobiety z każdej klasy i grupy społecznej. Ma liczne klientki ze znakomitych i majętnych rodów. Dzięki swojej pracy poznaje wiele dobrych dusz, z niektórymi się zaprzyjaźnia i staje się powierniczką ich skrytych tajemnic. Niespodziewanie dowiaduje się, że ma młodszą siostrę, której musi zastąpić nieżyjących rodziców. Ta nowa sytuacja wprowadza trochę zamętu w jej życie i komplikuje plany. Ale to jest siostra, i nie może jej nie pomóc. Jak mocno zmieni się jej życie? Czy sprosta wyzwaniom, jakie stoją przed matką? Przecież nie było jej dane  mieć własnych dzieci, a tu nagle taką niespodziankę dał jej los. Czy uda jej się zapomnieć o przeszłości i zamknąć ten rozdział w swoim życiu?

Malowane henną to intrygująca historia o młodej kobiecie, skrzywdzonej przez los, która miała w sobie ogromne pokłady siły, wytrwałości i miłości, aby pokonać przeszłość. Odważyła się zerwać więzy z mężem, co jest nieakceptowane w takim kraju, jak barwne Indie. Zaryzykowała, dzięki ciężkiej pracy chciała coś w życiu osiągnąć, mieć swój dom i ułożyć sobie przyszłość. Nie zawsze jej życie było barwne i pozbawione łez, wiele krzywd wyrządzili jej inni ludzie. Ale ona potrafiła wybaczać, zawsze wyciągała do bliźniego pomocną dłoń. Wspierała innych, a w tym czasie sama potrzebowała pomocy, o którą nie zawsze chciała prosić.

Autorka, oprócz pięknej i malowniczej opowieści, ukazała nam kawałek Indii. Bliżej poznaliśmy historię i zwyczaje tego kraju, zasady w nim panujące, podział społeczny w kraju. Dotknęliśmy zjawisko biedy i wykluczenia społecznego, podziały na biednych i bogatych, obecna była prostytucja, poniżanie kobiet, aranżowane małżeństwa kilkunastoletnich dzieci. Bardzo wyraźnie autorka ukazała marginalną rolę kobiety w związku, akceptowalną powszechnie przemoc fizyczną i psychiczną wobec kobiet. Takie obrazy nie napawają optymizmem i radością, raczej wywołują ogromy ból i ranę w naszym sercu. Nie są przez nas akceptowane, nie ma naszej zgody na takie poniżające zachowania.

Można śmiało stwierdzić, że Indie to kraj wielkich kontrastów, widocznych w wielu dziedzinach życia, na każdym kroku. Bieda kontrastuje z bogactwem, korupcja z uczciwością i prawością, slamsy z wytwornymi majątkami.

Z przyjemnością zachęcam do sięgnięcia po tę wspaniałą historię, pełną wzruszeń, miłości i nadziei na lepsze jutro. Miła w dotyku i rozkoszna w odczuciu. Magiczna w całej swojej okazałości.

Indie zawsze kojarzą się Europejczykom z przepychem, kolorowymi sari, bransoletkami brzęczącymi na stopach pięknych Hindusek oraz aromatycznymi potrawami. Niewielu z nas zastanawia się, czy taki obraz Indii kreowany głównie za sprawą filmów Bollywood jest prawdziwy, czy może to jedynie piękna utopia mająca skłonić zagranicznych turystów do odwiedzenia tego kraju. Jedno jest pewne, kultura i tradycja indyjska są wciąż nam mało znane, więc poznanie ich poprzez literaturę jest równie cenne, co podróżowanie tam.

Jedną z najciekawszych książek, którą ostatnio przeczytałam jest powieść Johsi Alki zatytułowana ,,Malowane henną”. Chociaż akcja osadzona jest w latach 50. XX wieku, to niektóre zwyczaje wciąż są żywe. Przewodniczą po Indiach jest główna bohaterka, która uciekła do męża i rodziny, aby móc żyć po swojemu i z dala od stereotypowego myślenia o roli kobiety. Lakszmi jest obecnie samowystarczalna, ponieważ zajmuje się ozdabianiem henną ciał przedstawicielek wyższych sfer. Jej rysunki na ciele wykonane henną są niezwykle misternie wykonane, co podobno przyciąga mężów tych pań do częstszego spędzania czasu w alkowie. Umiejętności Lakszmi są sławne niemalże w całym mieście, ponieważ wiele jej klientek uważa, że tworzone przez nią hennowe rysunki przyczyniają się do płodzenia dzieci. Nie dziwi zatem fakt, iż młoda kobieta nieco się wzbogaca i może pozwolić sobie na dom, o którym jej rodzina mogłaby jedynie pomarzyć. Budowa własnego domu z udogodnieniami znajdującymi się do tej pory w domostwach ludzi wysokiego statusu społecznego jest odzwierciedleniem marzeń ludzi z jej sfery oraz punktem honoru Lakszmi, która uważa, że jeśli pokarze rodzinie to, czego się dorobiła, to może wybaczą jej okrycie ich rodziny hańbą. Jednakże nie domyśla się, że także jej młodsza siostra, o której istnieniu nie miała pojęcia, również uciekła z rodzinnej wioski. Radha pragnie za wszelką cenę odnaleźć Lakszmi, o której jedynie słyszała krzywdzące plotki.

Koniecznie sięgnijcie po tę powieść, aby móc się przekonać, czy Lakszmi dobrze odnajdzie się w roli opiekunki młodszej siostry oraz ,czy Radha zdoła przywyknąć do miejskiego życia, w którym przydatne są umiejętności, o których nie miała pojęcia, gdy mieszkała w wiosce. Czy zderzenie dwóch światów i dwóch osobowości przetrwa próbę, na którą zostało wystawione?

Postacie Lakszmi i Radhy to interesujące sylwetki młodych kobiet, które symbolizują  rozdarcie Indii pomiędzy tradycją a nowoczesnością oraz uosabiają walkę ze stereotypami i konwenansami w ukazaniu roli kobiet, ograniczającej się jedynie do bycia przykładną córką, żoną, a potem matką. Walka o samowystarczalność w obliczu społecznego ostracyzmu była dla kobiet ich pokroju aktem niezwykłej odwagi, wręcz heroizmu, bowiem często musiały liczyć się również z odrzuceniem przez rodzinę. Wiele z takich kobiet rezygnowało z dalszych dążeń do emancypacji, gdyż nie były w stanie udźwignąć spoczywającego na nich ciężaru.

Śledzenie przeżyć dwóch niezwykłych sióstr to uczta dla duszy okraszona bogatym kontekstem kulturowym i wrażeniami zmysłowymi. Każda z kart tej powieści przepełniona jest zapachami egzotycznych przypraw, smakiem potraw oraz kolorowymi strojami. Podczas czytania tej książki niemalże czułam zapach henny unoszący się w powietrzu oraz odurzających perfum, którymi obficie kropiły się opływające w luksusy maharanie mieszkające w monumentalnych pałacach.

Joshi Alka pięknie namalowała słowem plastyczny obraz Indii w latach 50. ubiegłego wieku, dzięki czemu ma się wrażenie uczestniczenia w wydarzeniach przez nią opisywanych. Niemalże odczuwa się wszystkie wrażenia zmysłowe, które towarzyszą podążaniu za główną bohaterką w głąb miasta. Feeria barw, zapachy przypraw, oślepiające kolory strojów bogatych dam są niemalże na wyciągnięcie ręki, właśnie dzięki autorce tej niezwykłej powieści. Nie pozostaje mi nic innego, jak polecić ,,Malowane henną” każdemu miłośnikowi niebanalnej beletrystyki. Ta książka po prostu Was oczaruje i przeniesie w świat, którego do tej pory nie znaliście.