Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Maria Czubaszek W Coś Trzeba Nie Wierzyć

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 1 votes
Akcja: 100% - 1 votes
Wątki: 100% - 1 votes
Postacie: 100% - 1 votes
Styl: 100% - 1 votes
Klimat: 100% - 1 votes
Okładka: 100% - 1 votes
Polecam: 100% - 1 votes

Polecam:


Podziel się!

Maria Czubaszek W Coś Trzeba Nie Wierzyć | Autor: Violetta Ozminkowski

Wybierz opinię:

Pani M

„Jej ciętych ripost bali się rozmówcy. Ona bała się tylko myszy.
Maria Czubaszek, postać wyjątkowa, dla wielu kontrowersyjna, mistrzyni ostrych sądów i czułej drwiny, skradła serca milionom Polaków. Niechętnie mówiła o sobie, zasłaniając się kilkoma dyżurnymi anegdotami. Nie lubiła dzieci, zdrowego trybu życia, podróży, kochała palenie i psy.
Wojciech Karolak nic nie zmienił w pokoju żony od jej śmierci. Violetcie Ozminkowski udało się wejść w ten zatrzymany świat, poznać archiwum satyryczki i namówić na szczere rozmowy jej najbliższych. Dzięki temu mogła w niezwykły sposób opowiedzieć historię fascynującej kobiety, która pod uśmiechem skrywała samotność, smutek, a bywało, że i rozpacz”.

 

Nie wiem jak wy, ale ja byłam ogromną fanką Marii Czubaszek. Nie zawsze, musiałam dorosnąć do jej pióra. Kiedy jej zabrakło, poczułam pustkę. Do tej pory lubię wracać do napisanych przez nią książek i przykro mi, że nie napisze kolejnych. Sięgając po tę publikację, liczyłam na powrót do świata Marii Czubaszek. Muszę przyznać, że momentami faktycznie w nim byłam, jednak częściej w trakcie czytania czułam konsternację i nie do końca wiedziałam, co mam myśleć o tym, co właśnie przeczytałam.

 

Dla mnie ta książka była bardzo nierówna. Niektóre teksty czytało się świetnie, inne z trudem kończyłam, zgrzytając przy tym zębami. O kilku anegdotach czytałam już wcześniej i miałam wrażenie, że dostałam odgrzewane i nie do końca przyprawione kotlety. Bardzo czegoś takiego nie lubię. Momentami książka łapała mnie za serce i czułam ból Wojciecha Karolaka po śmierci jego żony. Pękało mi serce, gdy czytałam o tym, jak odchodziła.

Nie umiałam odnaleźć się w tej publikacji. Brakowało dla mnie porządku, było skakanie od jednego tematu do drugiego, a to wytrącało mnie z rytmu czytania. Liczyłam na coś zdecydowanie lepszego, a szkoda. Książka miała potencjał, tylko został dla mnie niewykorzystany.

 

Być może spojrzałabym na całość inaczej, gdybym nie czytała wszystkich książek Marii Czubaszek i tych, które jej dotyczyły. Wtedy zapewne byłoby tu dla mnie więcej nowości. A tak, to wiedziałam, jak wyglądał ślub Marii z pierwszym mężem, nie było dla mnie tajemnicą to, że nie lubiła nigdy dzieci i zajadała się parówkami.

 

Nie powiem, że ta książka to skok na kasę, próba zarobienia na nostalgii, bo to byłoby nie w porządku z mojej strony, ale nie umiem opędzić się od wrażenia, że właśnie na to była ona ukierunkowana, na nostalgię i tęsknotę za Marią Czubaszek. Przepraszam autorkę za tę słowa, lecz tak właśnie myślę. Wiadomo, że fani Marii Czubaszek będą chcieli wyruszyć na jeszcze jedno spotkanie z nią. Sama znalazłam się wśród nich.

Myślę, że to książka dla osób, które kiedyś o Marii Czubaszek czytały, ale nie wiedzą zbyt wiele na jej temat. To dobry wstęp do poznania jej. Czy się z nią polubicie? Nie mogę wam tego obiecać, lecz jeśli macie dystans do siebie i świata, to myślę, że jest na to spora szansa. Jeśli jednak tak jak ja czytaliście wszystkie książki Marii Czubaszek, to myślę, że możecie czuć się po lekturze rozczarowani tym, co przeczytacie. Sporo tu dobrze znanych anegdot, właściwie niewiele nowych informacji. Wielka szkoda. Naprawdę liczyłam na świetną lekturę, chciałam poczuć obecność Marii Czubaszek. Niestety, nie udało się.

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial