Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Zakochany W Świecie

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 1 votes
Akcja: 100% - 1 votes
Wątki: 100% - 1 votes
Postacie: 100% - 1 votes
Styl: 100% - 1 votes
Klimat: 100% - 1 votes
Okładka: 100% - 1 votes
Polecam: 100% - 1 votes

Polecam:


Podziel się!

Zakochany W Świecie | Autor: Yongey Mingyur Rinpoche

Wybierz opinię:

Agnesto

Oto wielkie miasto. Ruch na ulicach. Wszystko się rusza, ludzie pędzą, hukiem się oddycha, huk wisi jak ciężkie niebo nad całym miastem. Wszystko tętni i pulsuje i człowiek czuje się całkowicie zagubiony. Sam w tłumie. Aż trafia do miejsca, gdzie czas nie istnieje. Gdzie nie słychać pisku samochodów, głosów ludzi, a jedyne co dochodzi do uszu, to świergot ptaków, szum gałęzi drzew ukwieconych na różowo i własne myśli. To klasztor Tergar w Bodh Gai. W takim miejscu człowiek poznaje samego siebie, bo w końcu znalazł się w miejscu, gdzie odpoczywa. Błogi nastrój spływa na duszę i skórę lecz nagle okazuje się, że Mingyur Rinpoche, który tu uczył – zniknął. Że nie stawił się na poranną sesję, że nie zszedł na śniadanie, że nikt go nie widział od wczorajszego wieczora. Nawet jego wieloletni asystent, Lama Soto nie umie powiedzieć słowa. Buddysta bowiem w cichości duszy nieco wcześniej zaplanował wędrowne odosobnienie, czyli poznanie siebie, jak jeszcze nigdy nie było to dane... nikomu. Przebywanie w klasztorze, medytacje, cisza, skupienie na sobie i w sobie nie daje praktykującym swobody bycia anonimowym w świecie, zwłaszcza, gdy tak jak autor Rinpoche, jest się bardzo znanym mistrzem  w Tybecie. I ta książka jest właśnie o tym, o nauce medytacji, o szukaniu sensu i o podejmowaniu racjonalnych decyzji nie podyktowanych mocą złości, gniewu, czy chęcią zysku.

 

A wszystko zaczęło się od pytania ojca - kim jesteś Mingyurze Rinpoche? Kim? I właśnie owo dociekanie siebie sprawiło, że Mingyur postanawia znaleźć odpowiedz nie tyle dla ojca, ile dla samego siebie. Udaje się w odosobnienie – by stać się nie wolnym „od życia”, ale wolnym „aby żyć”. Zejść z utartych i bezpiecznych ścieżek. To krok ku zburzeniu własnej rutyny, dotarcie do swojej wytrzymałości i dążenie dalej, naprzód. W sytuacji bycia anonimowym dla reszty, być może nawet sam Rinpoche nie będzie wiedział kim jest. I podczas owej wędrówki, poznając siebie mistrz uczy nas jednocześnie medytacji. Poznajemy „stabilną świadomość”. Spowalniamy umysł i koncentrujemy się na jednej tylko myśli, na jednym postrzeganiu otoczenia. Umysł kwestionuje i komentuje, ocenia każdy szczegół. A to błąd, ostrzega i siebie i nas autor „Zakochanego w świecie”. Uwagę należy skierować na umysł, który wydaje sądy. Nie myśleć, a czuć co jest teraz w naszym ciele. Twórzmy doznania, szepta nam do ucha. Poczujmy co jest przyjemne w danym momencie, tu i teraz. A potem pyta – co czujemy? Wdech, wydech, otwierasz oczy i widzisz wszystko inaczej. Jest dobro i pokora, jest zgoda na świat. 

 

Jednak wszystko jest nietrwałe. Nietrwałość to zewnętrzna warstwa śmierci. Wrodzoną naturą wszystkiego jest zmiana. Istnieją bowiem cztery rzeki naturalnego cierpienia – narodziny, starzenie się, choroba i śmierć – nieuniknione trudy życia lecz możesz nauczyć się żyć ze śmiercią, stać się większym niż strata – uczy mistrz. Wtedy możesz pomieścić w sobie smutek i NIE utonąć w rozpaczy. Bo gdy stajesz się jednością ze wszystkim, możesz robić wszystko. Będziesz zdolny do nieograniczonej miłości i współczucia i będziesz mógł zamanifestować je tak, aby przynieść korzyść innym istotom.

 

Nauka Rinpoche staje się dla nas nauką życia, samych siebie i naszych wnętrz. Sam, podczas wędrówki był narażony na wiele trudów i nowych dla niego sytuacji, co w konsekwencji doprowadziło go do głodu oraz choroby, podczas której nieomal zmarł, lecz ciągle nie zaprzestał praktyk medytacji. To doświadczenie całkowicie zmieniło jego zrozumienie życia, świata, oświecenia i przebudzenia.  Stąd i ta książka. Medytacja uczy wyciszenia, pisze Rinpoche. Uczy pokory i akceptacji na to, co tu i teraz. Przyszpila nasze goniące wszędzie myśli. Staje się lekiem na całe zło, na chorobę i na urazy. Medytacja – jedno słowo, a tyle korzyści. Może z człowieka promieniować na inne pola życia. I nie są to słowa adepta, tylko praktykującego MISTRZA. „Zakochany w świecie” to mądra książka, trudna i wymagająca, ale jest to publikacja, która dla wielu powinna stać się punktem wyjścia do zmian siebie w sobie. Coś, co dla mnie jest najlepszym magnezem owego wydania. A teraz – czas na ciszę, czas na praktykę.  

Katarzyna Lisowska

 Wielka postawa mnicha. Człowiek wielkiej mądrości i jeszcze większej prostoty oraz godności. Szczególnie poruszające było w książce wyznanie, jak przekraczał siebie, osiągając jakby kolejne poziomy rozwoju. Bardzo trudne było dla niego, aby nie mając wyjścia, prosić o jedzenie. Przybrał więc postawę żebraka, w całym swoim dostojeństwie, zarazem prostocie. Te doświadczenia pokazują, że można bardzo kochać świat, jak człowiek umie się do niego z uniżeniem zbliżyć, wobec jego wielkości.

 

Książka jest bardzo pouczająca, pełna nadziei. Okazuje się, że dziś można jeszcze przemierzać świat z pierwotnym spojrzeniem, ale bardzo świadomym. To książka o osiąganiu pełni, przez różne doświadczenia.

 

Filozofia umiaru, nie zasłaniania sobie celu zbytecznością, ukazująca, że droga ludzkiego życia jest drogą i to głównie drogą duchową. W świecie współczesnym, gdzie człowiek chce mieć jak najwyższy standard życia, jakość, jest ciągle nieszczęśliwy, bo chce więcej – okazuje się, że sednem jest przeżywanie każdego dnia i tego, co wokół. Jest to wyjście w szlachetne doświadczenie i uznanie dla doskonałości świata. Jest to jakby szukanie drogi do świata, by osiągnąć pełnię siebie. To winien być nasz główny cel, poznać siebie, jak zachowujemy się w różnych sytuacjach i jak możemy siebie ukształtować, przez codzienne i zdawałoby się proste doświadczenia.

 

Zdaje się, że książka jest napisana prostym językiem. Tak naprawdę zawiera duże ćwiczenia duchowe, które są zmaganiem nie tylko ze światem, co sobą samym. Okazuje się, że to, co pozornie proste może być trudne w osiągnięciu, przez to uczymy się doceniać to, co dane jest nam jako środek do życia każdego dnia i traktujemy to właśnie jako tylko środek do życia. Brakuje bardzo takiego podejścia do współczesnego życia. Człowiek mając coraz więcej zatraca siebie, traci kontakt z samym sobą, potem innymi. Człowiek dziś otacza się wszystkim, ale jakby tkwił w martwym punkcie. Okazuje się, że najcenniejsze są same doświadczenia i to one nas prowadzą do celu, do tego, że odkrywamy siebie, swoją naturę wobec różnych sytuacji, warunków i pozostajemy sobą, nie tracimy na godności, wybieramy szlachetnie. Taka siła jest w człowieku, ale wymaga otwartości. Otwartość wymaga mądrości, aby właśnie nie zatracić siebie, żeby doświadczenia nas nie deformowały i nie uzależniały. Chodzi o dystans, perspektywę, która nie zniewoli nas.

 

Książka bardzo pouczająca, ciekawa, szczególnie dla ludzi, jacy otwierają się na wiedzę z innych kultur, chcą się ubogacić lub chcą doświadczyć innej lektury, innej kultury, innej filozofii, innego patrzenia na świat, a przede wszystkim siebie samego.

 

Pozycja jest ważna, to bardzo potrzebna książka na współczesnym etapie ludzkości. Zastanawia i jakby wzywa, by cofnąć się trochę i rozważyć właściwie formy bytu. Byt jest osadzony przede wszystkim w nas, możemy wyjść poza wszystko inne, ale ze sobą musimy się umiejętnie zmierzyć i znaleźć w sobie przyjaciela, który przestanie nas samych krzywdzić i upokarzać.

Książkę oceniam na pięć gwiazdek i bardzo polecam każdemu.

 

Filozofia to nie jest to, co nas pociąga na co dzień, nie jest tak, zazwyczaj nas zajmują różne tematy, ale ta książka pozwala dostrzec, że w naszym życiu codziennym, zwykłych sprawach jest filozofia i czasami zwyczajne sprawy wymagają dużego namysłu, aby postąpić właściwie.

Jest to publikacja pokazująca wielką pokorę życia i szlachetność.

 
 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial