Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Siostra Gwiazd

Kup Taniej - Promocja

Additional Info

  • Autor: Marah Woolf
  • Tytuł Oryginału: Sister of the Stars: Von Runen und Schatten
  • Cykl: Trzy Czarownice
  • Przekład: Ewa Spirydowicz
  • Liczba Stron: 480
  • Numer Wydania: I
  • ISBN: 9788376869537
  • Wydawca: Jaguar
  • Miejsce Wydania: Warszawa
  • Ocena:

    5,5/6

    4.5/6


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 3 votes
Akcja: 100% - 3 votes
Wątki: 100% - 3 votes
Postacie: 100% - 2 votes
Styl: 100% - 3 votes
Klimat: 100% - 3 votes
Okładka: 100% - 2 votes
Polecam: 100% - 2 votes

Polecam:


Podziel się!

Siostra Gwiazd | Autor: Marah Woolf

Wybierz opinię:

Uleczkaa38

Nakładem Wydawnictwa Jaguar ukazała się właśnie intrygująca, niezwykle klimatyczna i przede wszystkim oferująca znakomitą, czytelniczą rozrywkę, powieść fantasy dla młodzieży. Mowa tu o książce Marah Woolf pt. "Siostra gwiazd", która jednocześnie rozpoczyna sobą cały cykl "Trzy czarownice". Miałam przyjemność poznać ten tytuł i tym samym pragnę podzielić się z wami wrażeniami i przemyśleniami nad jego lekturą. Zatem nie przedłużając, zaczynajmy!

 

Fabuła książka rozgrywa się we współczesnym nam świecie, w którym jednakże istnieje magia, czarownice i demony. W tych realiach poznajemy główną bohaterkę opowieści - młodą czarownicę Vianne, która z polecenia swojego zwierzchnika udaje się wraz z siostrami na brytyjskie wyspy. Jednakże podczas podróży spotyka ją dramatyczne zdarzenie, jakim jest ugryzienie przez demona, co skutkuje długą, bo aż dwuletnią chorobą... 

 

Po tym czasie i jej pokonaniu, Vianne powraca wraz z siostrami i w towarzystwie tajemniczego młodzieńca Asha, do swojego domu we Francji. Tam nastały wielkie zmiany, gdyż nowym Wielkim Mistrzem (zwierzchnikiem czarownic i czarodziejów) został przyjaciel i zarazem młodzieńcza miłość Vianne - Ezra. Co więcej, właśnie teraz rozpoczyna się dyplomatyczna, ale też i praktyczna inwazja demonicznych sił, w której główną rolę odegra nie kto inny, jak nieco zagubiona w tych nowych okolicznościach życia, Vianne...

 

Ciekawy pomysł, jego udane przełożenie na karty literatury oraz wielkie emocje - tak przedstawia się wizytówka tej powieści, która posiada wszelkie atuty i argumenty ku temu, by porwać serca polskich czytelników. Przede wszystkim jest to barwne połączenie historii fantasy z klimatycznym romansem, w którym równie ważna jest przygoda, akcja, humor, co i właśnie wątki natury obyczajowej. Do tego mamy intrygujące postacie, zaskakujący obraz świata oraz perfekcyjny, pisarski warsztat autorki, która potrafi budować interesującą, nieprzewidywalną i inteligentną fabułę.

 

Zgodnie z powyższymi słowami, scenariusz wydarzeń koncentruje się na losach głównej bohaterki - Vianne. To u jej boku poznajemy ten niezwykły świat, odwieczną wojnę pomiędzy magami i demonami, jak i wreszcie skomplikowaną rolę tej młodej dziewczyny w przebiegłej, wywiadowczej, dyplomatycznej i bardzo niebezpiecznej grze. To wielka przygoda, malownicze podróże, walka z demonami, pomysłowe emanacje magii, jak i wreszcie emocje związane z trudną i w jakimś sensie zakazaną miłością. To ciekawa, dobrze poprowadzona i potrafiąca nas porwać bez reszty relacja, która ze strony na stronę wydaje się być coraz to lepszą.

 

Wiele dobrego możemy powiedzieć o bohaterach tej książki, jak i też powieściowej rzeczywistości, w jakiej przyszło im żyć. Siłą rzeczy najważniejszą postacią jest młoda Vianne - niezwykle inteligentna, magicznie utalentowana i wrażliwa dziewczyna, która musi odnaleźć się w świecie dorosłych, kłamstw i pozorów oraz wojny, której stawką jest los ludzkiego świata. To ciekawa, sympatyczna i przekonująca nas do uwierzenia weń, postać. Interesująco wypadają tu także inni bohaterowie - m.in. siostry Vianne, tajemniczy młodzieniec o imieniu Ash, czy też nieodgadniony Ezra.

 

Co zaś do świata tej książki, to ten zachwyca nas połączeniem realizmu naszej codzienności z rzeczywistością magii, czarów i walki z demonami, która przybiera dość zaskakującą postać. To piękny, ale i jednocześnie dość mroczny świat, który nie odkrywa tu przed nami swoich wszystkich tajemnic, ale mimo to nas fascynuje od pierwszych chwil... Niewątpliwie należy oddać tu autorce wielkie słowa uznania za stworzenie tak intrygującej, kompletnej literackiej rzeczywistości.

 

Powieść ta przypadnie z pewnością do gustu nastoletnim miłośnikom literackiej fantasy, w której równie ważnym jest walka dobra ze złem, przygoda, akcja, magia..., co i miłosna historia o pięknym, trudnym i zakazanym uczuciu. Oczywiście nie oznacza to, że po tytuł ten nie mogą sięgnąć również starsi czytelnicy, którzy wciąż odczuwają w sobie głód poznawania opowieści o rzeczach i zdarzeniach, które wymykają się wszelkim ramom racjonalizmu i rozsądku. A wiem, że takich osób w naszym kraju nie brakuje...

 

Słowem podsumowania - powieść Marah Woolf pt. "Siostra gwiazd", to udany, obiecujący i niezwykle widowiskowy początek naszego spotkania z nowym cyklem fantasy. A ten oferuje nam intrygującą fabułę, wspaniałych bohaterów, malowniczą powieściową rzeczywistość i wielkie emocje, które pozostają z nami na długo po zakończeniu lektury. Tym samym nie pozostaje mi nic innego, aniżeli zachęcić was gorąco do sięgnięcia po ten tytuł, co też niniejszym czynię. Polecam!

Karolina

Powrót czarownic

 

Młode czarownice – Vianne, Maëlle oraz Aimée – wracają po dwóch latach do rodzinnego domu. Podczas swojej nieobecności siostry mieszkały w tajemniczym opactwie, w którym Vianne zmagała się z ciężką chorobą. Dziewczyna w końcu wyzdrowiała, jednak zapłaciła za to najwyższą cenę – straciła swoją moc…

 

Powrót czarownic wiąże się również z ważną misją. Siostry mają przekonać Ezrę – Wielkiego Mistrza Loży – do zmiany polityki wobec Regulusa, króla demonów. Ludzie oraz demony balansują na granicy wojny. Vianne musi zrobić wszystko co w jej mocy, by powstrzymać walkę pomiędzy dwoma światami. Sytuacji nie ułatwia fakt, że Ezra był wielką, ale nieodwzajemnioną miłością Vianne. A może nadal nią jest?

 

Po przeczytaniu „Siostry gwiazd” mam mieszane uczucia. Z jednej strony uwielbiam klimat, jaki udało się stworzyć autorce. Z drugiej strony liczyłam na coś więcej od strony fabularnej. Jednak to połączenie sprawiło, że jestem bardzo ciekawa kolejnej części - a ta już jesienią w Polsce.

 

Jak już powiedziałam, urzekł mnie nastrój panujący w „Siostrze gwiazd”. Swój niepowtarzalny urok ma miasteczko, niedaleko którego mieszka Vianne wraz z siostrami, jak również zamek – siedziba Ezry i całej Loży. Te i inne miejsca emanują tajemniczą energią oraz baśniowym nastrojem; hipnotyzują czytelnika i sprawiają, że ciągle chcemy tam powracać.

 

Również dom Vianne, Maëlle i Aimée jest przepełniony niezwykłością. Rodzinne gniazdko zachowuje się jak żywy organizm – cieszy się z obecności gospodyń, pomaga w codziennych obowiązkach i ostrzega przed błędnymi decyzjami. W dodatku pełno w nim ziół, wywarów, kadzideł, pachnących świec i innych czarodziejskich przedmiotów. Po pokojach krążą duchy przodkiń, a na tyłach rozciąga się bogaty we wszelką florę ogród.

 

Świat wykreowany przez autorkę zanurzony jest w legendach arturiańskich i celtyckiej mitologii. Nastrój książki jest ciężki od magii – mnie zdecydowanie przypadło to do gustu. Myślę, że zachwyci to każdego fana powieści fantastycznych.

 

Miałam jednak mały problem z fabułą. Niby od początku bohaterowie mieli jasno określony cel, do którego zmierzali (pomimo licznych przygód i perypetii). A mimo to akcja nie rozwijała się w takim tempie na jakie liczyłam. Minęła połowa powieści, a bohaterki ledwo zdążyły wrócić do domu i nieco się rozejrzeć po okolicy. A gdzie czas i miejsce na walkę z demonami, na odzyskiwanie magii? Zakładam, że wszystko rozwinie się w kolejnych częściach serii, więc mam dużą chęć aby po nie sięgnąć. „Siostra gwiazd” pozostawiła we mnie niedosyt. Ale może koniec końców jest to pozytyw?

 

Kompletnie nie podszedł mi również główny wątek romantyczny. Relacja Vianne i Ezry z pewnością nie należy do łatwych. Ona kocha go całym sercem, jednak w nim zwycięża poczucie obowiązku wobec Loży. Schemat raczej znany i czasem nawet udany, ale moim zdaniem nie w tym przypadku. Irytowało mnie zachowanie Ezry – kreowany jest na odpowiedzialnego i trzeźwo myślącego, a postępuje tak jakby nie potrafił kontrolować swoich najmniejszych kaprysów. Tym samym rani Vianne i sprawia, że ich znajomość staje się toksyczna. Zupełnie nie wczułam się w  tę zakazaną miłość, a szkoda, ponieważ ten motyw potrafi dostarczyć wielu czytelniczych emocji. Chociaż autorce trzeba oddać to, że sceny bliskości pomiędzy Ezrą i Vianne opisuje tak, że można dostać rumieńców.

 

Na koniec chciałam jeszcze podzielić się czymś w rodzaju teorii interpretacyjnej. Jakiś czas temu wyczytałam, że J.K. Rowling, kreując konflikt pomiędzy Voldemortem i Śmierciożercami a społecznością czarodziejów, inspirowała się II wojną światową i walką pomiędzy nazistami a aliantami. Czytając „Siostrę gwiazd” i mając to założenie w pamięci, zauważyłam wiele podobieństw. Demony zostały przedstawione jako lud, który już raz został pokonany i zmuszony do ograniczeń. Jednak po jakimś czasie do władzy dochodzi despota, który z jednej strony terroryzuje swój naród, a z drugiej głosi jego wyższość nad innymi społecznościami i obiecuje, że na drodze wojny wywalczy im więcej przestrzeni do życia (autorka używa dokładnie takiego sformułowania w swojej powieści). Kieruje nim również nienawiść do rasy czarodziejów i pragnie ją całkowicie zlikwidować, pomimo tego, że być może sam ma w niej swoje rodzinne korzenie. Czy po odarciu tej historii z szat fantastyki nie brzmi to znajomo? Może to moja nadinterpretacja, a może autorka szukając pomysłów sięgnęła do historii? Biorąc pod uwagę fakt, że pisarka jest Niemką, jest to naprawdę intrygujące. Może kiedyś będzie okazja by zapytać o to autorkę, np. w wywiadzie?

 

Sumując, „Siostra gwiazd” nie jest pozbawiona wad, jednak przekonała mnie do siebie swoim niepowtarzalnym klimatem. Z chęcią sięgnę po kolejne części serii i poznam dalsze losy Vianne i innych bohaterów. „Siostrę gwiazd” polecam, ale jednocześnie proszę o wyrozumiałość dla tej powieści – moim zdaniem ma trochę niedociągnięć, ale zapowiada naprawdę obiecującą serię fantasy.

 
 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial