Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Dziwka

Kup Taniej - Promocja

Additional Info

  • Autor: Łukasz Mularski
  • Gatunek: Obyczajowe
  • Język Oryginału: Polski
  • Liczba Stron: 120
  • Rok Wydania: 2020
  • Numer Wydania: I
  • Wymiary: 125x195mm
  • ISBN: 9788395366949
  • Wydawca: NowoCzesne
  • Oprawa: Miękka
  • Miejsce Wydania: Poznań
  • Ocena:

    4/6

    2/6


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 9 votes
Akcja: 100% - 12 votes
Wątki: 100% - 18 votes
Postacie: 100% - 13 votes
Styl: 100% - 15 votes
Klimat: 100% - 14 votes
Okładka: 100% - 14 votes
Polecam: 100% - 15 votes

Polecam:


Podziel się!

Dziwka | Autor: Łukasz Mularski

Wybierz opinię:

Tysia19

Tego jeszcze u mnie nie było. Dzisiejsza recenzja dla jednych może wydawać się nietypowa, dla innych zaś czymś normalnym. Wszystko to za sprawą poruszanego tematu, jakim jest najstarszy zawód świata. Prostytucja w XXI wieku jest z reguły negatywnie odbierana, niechętnie przyjmowana do świadomości, a nawet i czasami z niej wypierana. Natomiast osoby wykonujący swoją pracę często są  szykanowane, poniżane, czy nawet w akcie dominacji okaleczane.

 

Tak kreują się realia widziane oczami osób trzecich. Jednak jak to się mówi: punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Także skoro już większość z nas wie jak wygląda opinia publiczna, to może czas zobaczyć co tak naprawdę w trawie piszczy. Czyli jak wygląda najstarszy zawód świata od środka. Sposobów na poznanie go jest wiele, lecz jeden z nich jest tuż na wyciągnięciu ręki. Wszystko to za sprawą powieści pod tytułem „Dziwka” autorstwa Pana Łukasza Mularskiego, która zabiera nas w świat klubów nocnych, jednak nie od strony prostytutki, a barmana. Zaintrygowani? Zapraszam do dalszej opinii. 

 

Łukasz Mularski – 42-letni autor urodzony w Koszalinie, wychowany na Śląsku w Mysłowicach. Na dzień dzisiejszy mieszka w Niemczech. Ukończył uczelnię pod patronatem IKYTA – organizacja międzynarodowa zrzeszająca nauczycieli jogi z siedzibą w Stanach Zjednoczonych. Jest również dyplomowanym instruktorem jogi. Zadebiutowałam w 2016 roku powieścią „Lustro weneckie. Następnie, w 2019 roku ukazał się „Oświecony”, którego zaplanowane jest tłumaczenie na język niemiecki. W przygotowaniu jest książka „Guru”.

 

Przyciemnione, czerwone, lustrzane pomieszczenia. Odgłos lejącego się alkoholu, oraz intymna atmosfera dają się każdemu w znaki, pobudzając tym samym zmysły. Nagie ciała, delikatność kobiet, emocjonalne uniesienia wrzucają w świat klubu ze striptizem młodego – dwudziestojednoletniego mężczyznę, który świetnie odnajduje się w nowym zawodzie barmana. Nowe zajęcie zmienia jego życie diametralnie, stawiając tym samym na jego drodze coraz to nowsze wyzwania również te o zabarwieniu miłosnym. Czy w nowym środowisku bohater pozostanie wierny swoim wartościom? Czy to możliwe, aby zauroczył się w jednej ze striptizerek?

 

Historia prosta, jednowątkowa widziana oczami głównego, dwudziestojednoletniego bohatera. Autor nie przebiera w słowach, nie owija w bawełnę, białe jest białe, czarne jest czarne, co też sprawia, że język pisania jest niekiedy wulgarny, adekwatny do książki. Kreuje się tym samym prawdziwy charakter takowego miejsca. Powieść opiera się zgodnie z tytułem na życiu w klubie nocnym z naciskiem na alkohol, bo tam leje się strumieniami, narkotyki, czy seks. Pan Łukasz Mularski lubi skakać między wątkami. W jednym momencie opisuje życie barmana, żeby za chwilę przytoczyć nową myśl dotyczącą okresu komuny, aby następnie powrócić do pierwotnego tematu. Takie niewinne wtrącenia, które dodają smaczku lekturze, bo wbrew pozorom nawiązują w pewnym stopniu do motywu przewodniego.

 

Postacie były dla mnie neutralne, za wyjątkiem pierwszoplanowego bohatera, który działał mi na nerwy swoim podejściem. Ciężko powiedzieć czy w akcie desperacji, czy w formie zabawy jednak w moim odczuciu najchętniej by ujarzmił prawie wszystkie napotkane przedstawicielki płci przeciwnej. Fabuła przewidywalna, wręcz banalna, język pisania prosty. W kilku słowach powieść nie zadowoli bardziej wymagających czytelnika, który chce coś wynieść z lektury, co to to nie, tego nie znajdziecie tutaj. Jednak ma prawo się podobać, na przykład w formie odskoczni od życia codziennego. Jest coś w niej co intryguje i zachęca do czytania, mimo iż powieść nie zapada w pamięci. Można przeczytać.

CzyTam

Łukasz Mularski urodził się w 1979 roku w Koszalinie, wychował na Śląsku w Mysłowicach, obecnie mieszka w Niemczech. Jest absolwentem szkoły pod patronatem IKYTA – międzynarodowej organizacji zrzeszającej nauczycieli jogi kundalini, która ma swoją siedzibę w Stanach Zjednoczonych. Jest dyplomowanym instruktorem jogi, zrzeszonym w KRI – Kundalini Research Institute.

 

Dwudziestojednoletni bohater powieści, którego imienia nie poznajemy, od niedawna jest barmanem w klubie ze striptizem. Odkąd podjął tę pracę, jego życie zmieniło się o sto osiemdziesiąt stopni. Nie stroni od alkoholu, narkotyków, dobrej zabawy i oczywiście seksu. Każdą noc spędza w towarzystwie prostytutek pracujących w klubie, choć wykonuje tylko swoje obowiązki za barem. Nawiązał mnóstwo znajomości z pracownikami klubu, ochroniarzami, dziewczynami do towarzystwa, a nawet z ich klientami. Czytelnik poznaje nie tylko jego życie zawodowe, ale również to po godzinach pracy. Czy jest to bohater godny podziwu, którego warto naśladować i z którego poglądami można się zgadzać? To pozostawiam Waszej ocenie po przeczytaniu „Dziwki”.

 

Imię głównego bohatera pozostaje tajemnicą, autor nie zdradza go do ostatnich stron książki. Łukasz Mularski zastosował narrację pierwszoosobową, więc wydarzenia przedstawione są z punktu widzenia barmana.  Chociaż powieść ma jeden główny wątek, to autor wplata do fabuły różne tematy, które jednak łączą się z myślą przewodnią „Dziwki”. Wtrącenia o czasach komuny, które miały urozmaicić fabułę, były dla mnie zupełnie zbędne.

 

Trudno jest mi ocenić tę książkę, ponieważ nie do końca wiem, co autor chciał w niej przekazać  czytelnikowi, nie wiem też, o czym tak naprawdę ona w ogóle jest. Autor skupił się raczej na przemyśleniach głównego bohatera, chciał przedstawić jego światopogląd. Ale czy tak naprawdę były to przemyślenia naszego barmana, czy może Łukasza Mularskiego? Nie jest to powieść z trzymającą w napięciu fabułą, z wartką akcją i ciekawymi bohaterami. Tego tu nie znajdziecie. Główny bohater był niezwykle irytujący, nie podobał mi się sposób w jaki traktował kobiety – zbyt przedmiotowo. To raczej taki typ, z którym nie chciałabym mieć nigdy nic wspólnego. A jednak musiał w jakiś sposób imponować kobietom, skoro lgnęły do niego jak mucha do lepu. Generalnie książka pełna ględzenia, które niczego nie wnosi do naszego życia. Ani to powieść, ani notka na blogu. Taki dziwny twór, za który trzeba dużo zapłacić, a rozrywki z czytania nie ma żadnej.

 

Przy wyborze książki kierowałam się jej tytułem, nie zaś opisem. Liczyłam na to, że będzie to historia prostytutki, która zdradza tajemnice najstarszego zawodu świata. Nic bardziej mylnego. Wielkie było moje zaskoczenie, gdy głównym bohaterem okazał się mężczyzny. Miałam cichutką nadzieję, że może to on będzie męską prostytutką, ale i tutaj pudło. Nie trafiłam. Tak naprawdę w książce niewiele jest prostytucji, przynajmniej ja spodziewałam się, że ten temat zostanie znacznie bardziej rozwinięty. Raczej opowiada ona o nowych podbojach głównego bohatera, który zmienia dziewczyny jak rękawiczki, spotyka się nawet z prostytutkami. Czy któraś z nich zostanie w jego życiu na dłużej i pomoże mu się ustatkować?

 

„Dziwka” jest bardzo krótką powieścią obyczajową z elementami romansu, której autorem jest jogin Łukasz Mularski. Po tym autorze spodziewałabym się raczej poradnika dla osób zaczynających swoją przygodę z jogą, a nie powieści, której motyw przewodni nie ma z nią nic wspólnego. To było jedyne zaskoczenie, jeśli chodzi o tę lekturę. Jest to historia dla mniej wymagających czytelników. Niestety nie sądzę, bym mogła ją na dłużej zapamiętać.

 

 
 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial