Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Rękopis Z Ogrodu

Kup Taniej - Promocja

Additional Info

  • Autor: Rafał Ziętek
  • Tytuł Oryginału: Rękopis Z Ogrodu
  • Gatunek: Powieść Społeczno Obyczajowa
  • Język Oryginału: Polski
  • Liczba Stron: 420
  • Rok Wydania: 2021
  • Numer Wydania: I
  • Wymiary: 125x195 mm
  • ISBN: 9788382192308
  • Wydawca: Novae Res
  • Oprawa: Miękka
  • Miejsce Wydania: Gdynia
  • Ocena:

    3/6

    4,5/6


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 1 votes
Akcja: 100% - 1 votes
Wątki: 100% - 1 votes
Postacie: 100% - 1 votes
Styl: 100% - 1 votes
Klimat: 100% - 1 votes
Okładka: 100% - 1 votes
Polecam: 100% - 1 votes

Polecam:


Podziel się!

Rękopis Z Ogrodu | Autor: Rafał Ziętek

Wybierz opinię:

Mirosława

„Miłość to rodzaj choroby, z której dotknięty nią osobnik nie chce być wyleczony”

 

Od początku naszego istnienia, gdy tylko przyjdziemy na ten świat, wkraczamy do szczególnego ogrodu. Ogrodu zwanego życiem, które początkowo pielęgnowane jest przez nasze najbliższe środowisko ale z czasem musimy ruszyć dalej sami, tworząc swój własny Eden, w którym poczujemy się spełnieni i szczęśliwi. Jednak najpierw powinniśmy uświadomić sobie kim jesteśmy, czym jest dla nas szczęście, gdzie jest to nasze miejsce na Ziemi i z kim nam po drodze. Do takich refleksji skłania książka pt.: „Rękopis z ogrodu” Rafał Ziętek urodził się w Warszawie w 1949 roku, gdzie uzyskał dyplom inżyniera chemika na stołecznej Politechnice. Debiutował na rynku wydawniczym w 2011 roku opowiadaniem „Mała księżniczka”. Później, w 2016 roku, wydany został zbiór opowiadań „Struktura istnienia”, który był nominowany do nagrody Świętokrzyskie Gustawy, a także zdobył nagrodę specjalną w konkursie wierszy z okazji Dni Leśmianowskich w Iłży.

 

Często wybierając jakąś książkę kierujemy się pierwszym wrażeniem, jakie robi na nas strona zewnętrzna wydania. Okładka to wizytówka tego, co możemy znaleźć w środku danej publikacji. „Rękopis z ogrodu” zwrócił moją uwagę  najpierw swoją grafiką, na której widać ogromne, wzburzone fale i niewielką sylwetkę człowieka stojącego u ich podstawy. Przed nim widnieją otwarte drzwi, z których bije oślepiające światło. Ten obraz należy odebrać bardzo symbolicznie, gdyż treść nie ma nic wspólnego z wodą w dosłownym sensie a raczej w znaczeniu emocjonalnym i podświadomy odbieraniu treści.

Za tą uroczą okładką kryją się cztery opowiadania, w których nadrzędną kwestią jest poszukiwanie odpowiedzi na ważne pytania dotyczące sensu życia, roli jaką w nim pełnimy i wartości, które warto w sobie pielęgnować. Każda z tych historii ma swój tytuł i zbudowana jest w odmienny sposób stanowiąc odrębną całość.

 

Pierwsza z nich nosi tytuł „Czarka”, której bohaterem jest samotny mężczyzna korzystający z uroków życia, kochający poezję Leśmiana i odwiedzający swego przyjaciela artystę, z którym rozmawia na różne tematy, najczęściej o sztuce, działaniach miejscowej władzy i kobietach, które uwielbia ale z żadną nie potrafi być na dłużej. To opowieść o niespełnionej miłości, gdyż bohater spotyka w końcu dziewczynę, która go zauroczyła, ale ona nie odwzajemnia jego uczuć, więc szuka pocieszenia u swojej wiernej kochanki.  Z kolei  tytułowy "Rękopis z ogrodu" to historia pewnej rodziny, która mieszka na wsi w domu otoczonym pięknym ogrodem.  Bohaterem kolejnego opowiadania "Rodzina Bigh Eadów" jest pewien chłopiec, który ma niezwykłe zdolności ale jest wyśmiewany przez innych z powodu swojego wyglądu i nikt, poza rodziną, nie dostrzega jego pięknego wnętrza. Ostatnia nowelka pt.: "Sklep z drobiazgami", to historia  miłości, ujęta w osobnych kadrach z losów dwojga zakochanych osób.

 

Książka pana Rafała Ziętka to zapiski z życia ludzi, którzy szukają własnego szczęścia. Jest w nich tęsknota za tym, co minęło, miłość pokazana w różnych odmianach i piękno otaczającej nas natury, zwłaszcza w tytułowym opowiadaniu „Rękopis z ogrodu”, które podobało mi się najbardziej ze względu na ujmujące opisy przyrody ujęte w nietypowy, malarski sposób. To lektura dla tych osób, które lubią niestandardowy sposób prowadzenia opowieści, opierający się na domysłach, abstrakcyjności i metaforycznych odniesieniach. Nie jest to proza przekazana wprost, lekkim i bezpośrednim stylem, dlatego  czas przy czytaniu tej książki płynie wolno, czasami z oporem a czasami nużąco. Nie raz miałam ochotę ją odłożyć ale staram się dokończyć każdą lekturę, więc i tutaj było podobnie.

 

Szczerze mówiąc spodziewałam się zupełnie innego rodzaju fabuły, nieco romantycznej, duchowej ukierunkowanej na bardziej filozoficzno-mistyczne odniesienia. Trochę według mnie opowiadania są przekombinowane, nieco pogmatwane, co utrudnia w rozeznaniu o co właściwie w tym tekście chodzi. Sposób prowadzenia opowieści odbiega od ogólnie przyjętych. Jest nietypowy, zaskakujący, czasem abstrakcyjny i wydaje się, że to, co czytamy nie ma w ogóle sensu. Mimo to możemy w niej odnaleźć wiele przemyśleń autora na temat tworzenia spełnionego życia, dostrzegania piękna, doceniania każdej chwili i zrozumienia czym jest szczęście.

 

Wspólnym łącznikiem jest miłość i ogród występujący jako metafora ale też realne miejsce, w którym toczy się życie. Przewija się w nich wiele emocji i zagadnień, które skłaniają do zastanowienia się nad tym czego pragniemy od życia, jaki mamy cel, co nas uszczęśliwia. Porównanie życia do ogrodu jest bardzo trafne, gdyż jego jakość zależy wyłącznie od nas.

Mamaczyta

Rafał Ziętek z wykształcenia jest inżynierem chemii, prowadził badania przy powstawaniu pierwszego polskiego reaktora jądrowego, oraz zajmował się tematyką światłowodów. Swoje prace literackie zgłaszał na liczne konkursy, gdzie doceniono zarówno jego opowiadania jak i wiersze. Aktualnie żyje w zgodzie z naturą i próbuje zrozumieć to, co jest, a odzwierciedleniem jego rozważań jest właśnie zbiór zatytułowany „Rękopis z ogrodu”.

Na ponad 400 stronach  Rafał Ziętek zapisał cztery opowiadania, opowiadania dla których inspiracją był ogród. Ogród jako enklawa z dala od gwaru miasta, oraz ogród jako raj utracony, Eden.

Opowiadania pierwsze i czwarte są bardzo romantyczne. Pierwsze dotyczy miłości dojrzałej, takiej która wymaga czasu by ją zauważyć. Ostatnie dotyczy pierwszego zakochania, motyli w brzuchu, poznawania siebie na wzajem. Tutaj autor pokusił się o dwie perspektywy, ona i on, jakże odmiennie pochodzą do pewnych spraw, ale mimo to podążają do wspólnego celu bycia razem. Te dwa opowiadania podobały mi się najbardziej, ponieważ były realne, rzeczywiste i potrafię je odnieść do swoich doświadczeń. Rozważania o miłości są słodko-gorzkie jednak z przewagą słodyczy, a mimo to nie budzą uczucia przelukrowania.

 

Opowiadanie drugie to utopia, cudowny ogród w którym dzieje się szczęście. Kochająca się rodzina, zwierzęta które żywią i te które są przyjaciółmi domu - wszyscy potrafią żyć z sobą w symbiozie. Dzieci poznają świat, uczą się go od rodziców, mama do wszystkiego podchodzi z miłością i życzliwością, tata ma w sobie naukowe zacięcie i próbuje wyjaśnić niewytłumaczalne zjawiska. Jest poetycko i lirycznie, niestety tutaj ze skłonnością do przesłodzenia. Po tym opowiadaniu trzeba odpocząć, odetchnąć. Na pewno ta opowieść prowokuje do przemyśleń, gdzie jest mój ogród, w którym mogę żyć w zgodzie ze sobą? Ta część rzeczywiście przypomina rękopis, luźne wątki związane ze sobą jedynie miejscem akcji, nie tworzą zwartej fabuły, są jak notatki spisane gdy jakaś myśl przychodzi nam do głowy.

Kolejne opowiadanie jest nieco abstrakcyjne. Wyobraźni nie można autorowi odmówić, bo tutaj przekracza cienką granice rzeczywistości i fantastyki. Można się skupiać na rozdzieleniu realnego od nierealnego ale łatwiej będzie znaleźć drugie dno tej historii. Słodko-gorzkie życie we wszystkich odcieniach szarości. Czytałam to opowiadanie z rosnącą ciekawością, co też tam jeszcze może się wydarzyć. Chłopiec z wodogłowiem matematyczny mistrz, który nie umie tabliczki mnożenia,  tata potrafiący znikać i babcia, którą ukrywa się w piwnicy by urzędnicy myśleli że nie żyje – to zdecydowanie jest nietuzinkowa rodzinka.

 

Autor prezentuje ciekawe spojrzenie na świat. Te cztery jakże różne opowiadania łączy wyobrażenie Edenu. Dla każdego z nas szczęście oznacza co innego, dlatego te opowiadania są tak różne. Ta książka wyróżnia się plastycznymi opisami i pięknym, kwiecistym językiem, lektura jednak nie sprawia trudności, bo w takiej formie nawet opisy przyrody czyta się z przyjemnością.

Przeczytajcie i dajcie sobie chwilę na refleksję, zatrzymajcie się w codzienności. te opowiadania poruszają i zachęcają do znalezienia swojej ścieżki szczęścia, do zrozumienia czy, jest życie w zgodzie z sobą. Całość okazała się nieco filozoficzna, to nie jest książka do przeczytania na raz, to opowiadania które trzeba sobie dawkować, by delektować się nimi, rozkładać na części i odnieść do swojego życia

 
 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial