Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

W Jednej Chwili

Kup Taniej - Promocja

Additional Info

  • Autor: Suzanne Redfearn
  • Tytuł Oryginału: In An Instant
  • Seria: Salamandra
  • Gatunek: Literatura Piękna
  • Język Oryginału: Angielski
  • Przekład: Maria Smulewska
  • Liczba Stron: 376
  • Rok Wydania: 2021
  • Numer Wydania: I
  • Wymiary: 128x197 mm
  • ISBN: 9788381882156
  • Wydawca: Rebis
  • Oprawa: Miękka
  • Miejsce Wydania: Poznań
  • Ocena:

    5/6

    6/6

    4/6


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 1 votes
Akcja: 100% - 1 votes
Wątki: 100% - 1 votes
Postacie: 100% - 1 votes
Styl: 100% - 1 votes
Klimat: 100% - 1 votes
Okładka: 100% - 1 votes
Polecam: 100% - 1 votes

Polecam:


Podziel się!

W Jednej Chwili | Autor: Suzanne Redfearn

Wybierz opinię:

Justyna

Dla szesnastoletniej Finn to miał być idealny wypad w góry. Rodzina, przyjaciele, dobre jedzenie, narty. Tragiczny wypadek, w którym ginie nastolatka wpłynie na życie wielu osób. Walka o przetrwanie, walka o życie, walka o miłość.

 

Fabuła powieści Suzanne Redfearn „W jednej chwili” zbliżona jest do akcji dwóch filmów: „Charlie St. Cloud” (2010 rok) oraz „Nostalgia anioła” (2009 rok). W obu bohater zostaje zawieszony gdzieś pomiędzy życiem i śmiercią. Podobnie jest w książce: Finn obserwuje z niekreślonej czasoprzestrzeni jak jej najbliżsi radzą sobie ze stratą, dochodzą do zdrowia, walczą z demonami duszy.  Jeśli lubicie takie klimaty z nutką fantazji to pozycja idealna!

 

Motywem przewodnim jest tutaj kruchość ludzkiego życia. Ale też walka – z przeciwnościami losu, z nowymi trudnościami, z ułomnością i niepełnosprawnością, z nową sytuacją, czasem ze sobą. Autorka sporo miejsca poświęca relacjom międzyludzkim – każdy inaczej reaguje, każdy pragnie czegoś innego. I tu na uwagę zasługuje dopracowany portret psychologiczny każdej z postaci.

 

„W jednej chwili” wciąga i zmusza do refleksji: czy rodzice Finn dojdą do porozumienia? Czy Mo poskłada historię w całość? Co z Chloe i jej partnerem? Czy misja Finn się powiedzie? Choć autorka dotyka ważnych kwestii jej styl jest lekki i przyjemny. Miałam obawy, że historia będzie się koncentrowała wokół jednego wątku – nic bardziej mylnego, główny motyw autorka uzupełnia historiami pobocznymi. Wszystko wyważone i z umiarem. Dużą zaletą jest fakt, że powieść nie jest przegadana – trudne treści ujęte zostały w możliwie najprostsze słowa. Mnóstwo tu gorzkich refleksji, czasem brutalnie obnażających prawdę o ludziach.

 

Ile jesteś w stanie poświecić by ocalić własne życie? A życie innych? Co lub kogo poświęciszby przetrwać? Jak poradzisz sobie z własnym sumieniem?

 

Choć nie jest to literacki fajerwerk – czytajcie, bo warto.

Karolina

Instynkt przetrwania silniejszy niż człowieczeństwo

 

Dwie zaprzyjaźnione rodziny – Millerowie oraz Goldingowie – wyjeżdżają na weekend w góry. Mają zamiar odpocząć od codzienności i po prostu dobrze się bawić. Wszyscy żywią nadzieję, że wspólny relaks rozładuje nieco napięte nastroje pomiędzy członkami rodzin.Wszystko z pewnością by się udało, gdyby nie tragiczny wypadek.Ginie Finn Miller – szesnastolatka, córka Ann i Jacka Millerów. Jej duch unosi się nad pozostałymi uczestnikami katastrofy, którzy w dalszym ciągu walczą o życie. Jak sobie poradzą? Czy pozostaną wierni wartościom przyjaźni i poświęcenia, czy też przemówi przez nich bezwzględny instynkt przetrwania? Duch Finn pozostaje na ziemi, by poznać odpowiedzi na te (oraz inne) pytania.

 

„W jednej chwili” to doskonała, wzruszająca i skłaniająca do refleksji powieść. Warto powiedzieć skąd takie wrażenia.Po pierwsze: świetne portrety psychologiczne postaci. Od samego początku autorka daje nam sygnały co do relacji w dwóch rodzinach: kto z kim się przyjaźni? kto kogo unika? kto komu działa na nerwy, a kto w kim ma oparcie? Niesamowicie ciekawa była obserwacja tego, jak te wartości i pozornie utarte schematy diametralnie zmieniają się w obliczu skrajnego zagrożenia.Po drugie: lekki, przyjemny styl.

 

Względem poprzedniego punktu wydawałoby się to zupełnie sprzeczne. Książka mówiąca o grozie śmierci i kruchości życia za pomocą „lekkiego, przyjemnego stylu”? Tak, Suzanne Redfearn łączy ze sobą te dwie rzeczy. Powieść nie jest przegadana – trudne treści ujęte zostały w możliwie najprostsze słowa. Czyta się to fantastycznie. Po trzecie: trudne pytania na które sami musimy sobie odpowiedzieć. Ile bylibyśmy w stanie zrobić, by ocalić własne życie? Co (lub kogo) byśmy poświęcili w imię przetrwania? Jak poradzilibyśmy sobie z własnym sumieniem? Autorka podsuwa naprawdę gorzkie refleksje i obnaża prawdę o nas samych. Tylko od czytelnika zależy, czy szczerze wejdzie z nią w ten dialog, czy też przygładzi maskę pozornego ideału i nieskazitelności. 

 

Te trzy aspekty najbardziej wpłynęły na moją opinię i najbardziej zapadły mi w pamięć. Oczywiście jest jeszcze wiele innych zalet, jak np. wysoka emocjonalność powieści, wartka akcja, czy wiarygodni i zróżnicowani bohaterowie. To wszystko sprawia, że bardzo, ale to bardzo polecam Wam tę powieść. Na mnie zrobiła ogromne wrażenie i wierzę, że Wam również przypadnie do gustu. Polecam!

 

6/6

Katarzyna Lisowska

Książka dotyka tematyki, którą bardzo cenię – wola życia, a nade wszystko przetrwania, w sensie pozostania w obecności bliskich ludzi, z jakimi łączą nas więzi najsilniejsze, bo emocjonalne. To spoglądanie z innego wymiaru już bycia i bytu na bliskich pogrążonych w szczególniej rozpaczy spowodowanej wypadkiem samochodowym. Dziewczyna, która zginęła w nim to Finn. Pozostaje z bliskimi, ale oni nie wiedzą o tym, że jest dalej razem z nimi i musi się przyglądać temu, co dzieje się z nimi, jak reagują po jej stracie, jakimi emocjami są pochłonięci. To opowieść o winie, poszukiwaniu winnych, wielkiej traumie, niepogodzeniu z sytuacją i wstrząsie.

 

Rodzina wybierała się w weekend na narty wraz z przyjaciółmi. Jednakże samochód rodziców wypada z ośnieżonej drogi. Kolejnym motywem jest kruchość ludzkiego życia. 16stolatka traci życie w jednej chwili i przypatruje się jak najbliższe jej osoby walczą o przetrwanie.

 

Publikacja bazuje na autentyzmie reakcji ludzkich, prawdziwych emocjach. Jest motyw szukania i zemsty. Szczególnym dramatem jest jednak fikcyjność sytuacji. Ofiara wypadku musi iść dalej, przejść w nowe życie, ale bardzo trudno jej oderwać się od rodziny, która jest rozsypana mentalnie. Wbrew pozorom przeżywa największy dramat. To bardzo dobra perspektywa do namysłu.

 

To książka o sile traumy, gdy dzieje się tragedia i ktoś młody ginie. Ilość trudnych emocji i reakcji jest przytłaczająca wówczas i ludzie zachowują się różnie. Cenię książkę za zwrócenie uwagi na tego typu sytuacje. Oczywiście pozycja jest kreacją sytuacji, dochodzą wątki inne, dramatyczne. To jednak sytuacje realne w życiu, pogłębiające żal, zwłaszcza rozpacz. Doceniam, niezależnie od kreacji fabuły, że pracuje na naszej świadomości, zwraca uwagę na bardzo ważne w życiu sprawy, uświadamia, przestrzega, przemawia i daje zmierzyć się z trudnymi perspektywami granicznych momentów życia. Literatura pozwala umiejętnie oswajać tematykę śmierci i spełnia funkcję narracji terapeutyzującej.

 

Śmierć nie jest łatwym tematem w literaturze, ale szczególnej potrzeby. To literatura daje nam się konfrontować przez różne formy kreowanej opowieści z naszymi emocjami, daje im ujście, nazywa, oswaja. Praca nad świadomością śmierci i lękami dzieje się przez sztukę od dawnych epok. Nasze obcowanie z tematem pokazuje, iż wciąż mamy potrzebę poruszać tematykę granic życia. Szukamy nadziei, to wyprawa po sens. W omawianej książce analizujemy złożone stany psychiki w jednych z najtrudniejszych okoliczności. Żałoba jest szczególnie wymagającym procesem, ale wiele zależy także od tego, w jakich okolicznościach dokonywało się odchodzenie danego człowieka. Można godzić się z przemijaniem, naturalnie, gdy to dzieje się w sposób właśnie naturalny. Największym wstrząsem jest śmierć młodych osób, jakie nie weszły jeszcze nawet w życie. To utracanie ich szczególne, które rodzi ból najdotkliwszy i myśli jak to życie miało się wypełnić. Życie nagle się urywa i nic nie może zmienić tej sytuacji. Jakby nie była fikcyjna opowieść – pracuje na takich scenariuszach i taka opowieść daje nam możliwość uświadamiania sobie kruchości życia i siły cierpienia umysły w skomplikowanych sytuacjach. Szczególnie zalecana jest książka młodym ludziom. Weszłam do szkoły średniej do pracy i zmierzyłam się z tym, że uczniowie, nastolatkowie zginęli w wypadku. Ważne są pozycje skierowane do młodych ludzi, które im uświadomią odpowiedzialność za życie, szczególnego znaczenia, by nagle nie stało się koszmarną rzeczywistością, z którą czasami nie mogą sobie poradzić i dorośli ludzie. 

 

Książkę oceniam na cztery gwiazdki.

 
 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial