Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

8000 Zimą

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 2 votes
Akcja: 100% - 2 votes
Wątki: 100% - 2 votes
Postacie: 100% - 2 votes
Styl: 100% - 2 votes
Klimat: 100% - 2 votes
Okładka: 100% - 2 votes
Polecam: 100% - 2 votes

Polecam:


Podziel się!

8000 Zimą | Autor: Bernadette McDonald

Wybierz opinię:

Olga Piechota

Pierwszy raz zobaczyłam w życiu góry, gdy byłam już nastolatką. Wielokrotnie widziałam je w filmach, pięknych albumach czy po prostu na zwykłych zdjęciach, jednak nie na żywo. Ale jak już przeszedł ten moment, byłam zachwycona i oczarowana ich majestatem i potęgą. Wtedy były to Sudety, niewiele później już Tatry. Zdawałam sobie sprawę, że nigdy nie będę się na nie wspinać i na zawsze pozostanę na łatwych szlakach turystycznych, ale mimo to podziwiałam wszystkich, którzy się decydowali na trochę bardziej ekstremalne wyczyny górskie. Tak też doszłam do kolejnej mojej fascynacji, czyli Himalajów, a w szczególności do Mont Everestu. Moim cichym marzeniem jest zobaczyć Himalaje. Może kiedyś się uda, ale na razie pozostanę przy filmach i książkach.

 

A gdy o nich już mowa, to dzisiaj przedstawię Wam książkę „8000 zimą. Walka o najwyższe szczyty świata w najokrutniejszej porze roku”. Odkąd tylko zobaczyłam tę książkę, to wiedziałam, że muszę ją przeczytać. Tym bardziej że moja pasja górska zawsze pozostaje w sferze właśnie marzeń i nawet moja wiedza na temat himalaistów jest dość uboga. I teraz przyszła najwyższa pora, by to zmienić i dowiedzieć się czegoś więcej. Czy to był dobry wybór? Jak najbardziej.

 

Książka jest podzielona na części, gdzie każdy rozdział poświęcony jest jednemu z górskich ośmiotysięczników. I w tym momencie po raz kolejny przyznaję się, że o niektórych dotychczas nawet nie słyszałam. Dla mnie choćby ten fakt, że wreszcie lepiej poznałam to pasmo górskie, jest niezmiernie istotny. Autorka pisze w sposób bardzo przyjemny, pokazując że umie utrzymać granicę pomiędzy konkretnymi faktami, które są niezbędne do pogłębiania wiedzy, a ciekawostkami, czy anegdotkami sprawiającymi, że czytelnik nie czuje się, jakby czytał podręcznik. Okazało się to bardzo ważne, bo obawiałam się, że przy takich treściach łatwo się zniechęcę. Poza tym język charakteryzuje się poprawnością językową i rozbudowaniem, co oczywiście też bardzo cenię.

 

Jestem też pod wrażeniem, jak autorka zgrabnie operuje wszystkimi faktami. I w tym momencie mam na myśli i same fakty dotyczące bezpośrednio osiągnięć różnych himalaistów, warunków, w jakich pracują, ale też polityczne aspekty w różnych krajach. W „8000 zimą” dominują Polacy i ograniczenia, z którymi na początku musieli walczyć, ale też motywacje. To niesamowite, jak różne polityczne sytuacje mogły nas wtedy jako kraj ograniczyć, ale zarazem dać też niesamowity przypływ energii i motywacji, by udowodnić, że my też potrafimy.

 

Za tym wszystkim idzie cały mityczny obraz Himalajów, rozpoczynając choćby od najsławniejszego Mont Everestu, by po kolei nie odpuszczać żadnym ośmiotysięcznikom, a następnie by stawić czoła osławionemu K2. A wszystko toczy się o to, by te właśnie kolosalne góry zostały zdobyte zimą. Razem prowadzi to do wizji niesamowitej pasji, która jest w stanie pokonać nawet możliwą śmierć i zagnać niestrudzone i najbardziej wytrwałe osoby do osiągnięcia rzeczy ponadludzkich.

 

Ale w tym momencie zaczynam popadać w trochę patetyczne tony, więc wracam do książki, a dokładnie jej wydania. Prezentuje się ono niesamowicie. Mam wrażenie, że sama twarda oprawa podkreśla jej wagę. Natomiast w środku wśród treści można znaleźć zdjęcia z różnych wypraw uświadamiające, że to wszystko działo się naprawdę, że ci ludzie są ludźmi z krwi i kości. W książce każdy rozdział rozpoczyna się również od cytatu najczęściej doskonale oddającego klimat tego, co przed nami.

 

„8000 zimą. Walka o najwyższe szczyty świata w najokrutniejszej porze roku” okazała się książką niesamowicie inspirującą i przypominającą o historiach często zapomnianych przez przeciętnego człowieka. Myślę, że to doskonała pozycja dla pasjonatów gór. Ale też sądzę, że niejedna osoba, która w ogóle nie interesuje się tą tematyką, może dzięki tej książce zostać przekonana do tych kolosów.

 
 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial