Frigiel I Fluffy Początek Na Tropie Skarbu | Autor: Nicolas Digard

Okazuje się, że świat Minecrafta, to coś więcej niż sama gra. Pomysł na kreację świata cieszy się tak dużą popularnością, że powstaje wiele książek, komiksów i innych rzeczy nawiązujących do tego można powiedzieć kulturowego tworu.

Na początku bardzo trudno się odnaleźć w tej historii, ponieważ spodziewamy się książki dla dzieci i młodzieży, a już na pierwszych stronach dostajemy ucieczkę przez zombiakami. Nie takiego otwarcia opowieści można się spodziewać. Jednak warto zauważyć, że dla fanów Minecrafta będzie to bardzo emocjonujące i wcale nie takie zaskakujące. A wręcz na pewno zachęci do poznania całej historii.

Frigiel to chłopak, który w młodości stracił rodziców, zaopiekował się nim Ernald. Człowiek o opinii ekscentryka, a nawet szalonego maga. Ten fakt nie pomaga głównemu bohaterowi zaadaptować się do miejsca, w którym przyszło mu żyć. Jest nie tylko kimś obcym, ale również, ze względu na reputację swojego dziadka, kimś dziwnym. Co widzi i wykorzystuje jego otoczenie.

Raz do roku w Hermeline, czyli wiosce, w której dzieje się główny wątek tej historii, odbywają się zawody, które mają na celu upamiętnienie założyciela tej miejscowości oraz legendy z nim związanej. Dzieci biorą udział w zabawie, która ma na celu sprawdzenie ich umiejętności przetrwania w lesie i znajomości historii wsi. Zwycięska drużyna dostanie pamiątkowy diamentowy kilof, który jest marzeniem każdego młodego poszukiwacza przygód. Jednak podczas zabawy jedna osoba znika bez wieści. Wszyscy uczestnicy postanawiają połączyć siły i razem odnaleźć dziewczynę.

Tak jak wspominałam na początku, nie było mi dane poznać wcześniej świata Minecrafta. Moja wiedza jest bardzo powierzchowna. Jednak kierując się popularnością tej gry i wszystkimi rzeczami z nią związanymi, postanowiłam poznać tę historię i zaskoczyła mnie w niej pewna doza dojrzałości. Już na samym początku warto zwrócić uwagę na samodzielność i zaradność głównego bohatera. Pomimo młodego wieku i małego doświadczenie, stawia czoła wszelkim przeszkodom nie czekając na pomoc dorosłych.
Na pewno młodym czytelnikom przypadnie również do gustu pomysł z czworonożnym przyciacielem - Fluffym, na którego Frigiel zawsze może liczyć. Niezwykła więź i porozumienie jakie mają ze sobą ci bohaterowie sprawia, że akcja toczy się wartko i wciągająco, ponieważ pies zawsze przychodzi z pomocą w odpowiednim miejscu i czasie.

Sam pomysł na fabułę jest również bardzo interesujący. Podczas wykonywania kolejnych zadań wszyscy uczestnicy muszą wykazywać się pomysłowością, znajomością historii i sprawnością fizyczną. W duchu takiej rywalizacji często dochodzi do różnych sporów i nieporozumień oraz rodzą się dodatkowe konflikty, które tylko napędzają akcję.
Również estetyka druku jest warta opisania, ponieważ rozdziały są krótkie, czcionka czytelna i przejrzysta, a grafiki pojawiają się na tyle często, że zdecydowanie łatwiej jest się połapać w tym, co aktualnie dzieje się w tej historii.

Miałam szczęście zacząć swoją przygodę z Minecraftem od serii Frigiel i Fluffy. Nie tylko rozjaśniło mi to obraz całego systemu, ale również sprawiło, że mam ochotę poznać ten świat bliżej. Uważam, że jest to pozycja obowiązkowa dla fanów oraz osób, które chcą wyrobić sobie zdanie na ten temat. Frigiel i Fluffy to duża dawka przygody, adernaliny i… a to przecież dopiero początek.