Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Do Ostatniej Kropli Krwi

Kup Taniej - Promocja

Additional Info

  • Autor: Monika Joanna Cieluch
  • Gatunek: Romans
  • Język Oryginału: Polski
  • Liczba Stron: 360
  • Rok Wydania: 2021
  • Numer Wydania: I
  • ISBN: 9788382191066
  • Wydawca: Amare
  • Oprawa: Miękka
  • Ocena:

    6/6

    4/6


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 1 votes
Akcja: 100% - 1 votes
Wątki: 100% - 1 votes
Postacie: 100% - 1 votes
Styl: 100% - 1 votes
Klimat: 100% - 1 votes
Okładka: 100% - 2 votes
Polecam: 100% - 1 votes

Polecam:


Podziel się!

Do Ostatniej Kropli Krwi | Autor: Monika Joanna Cieluch

Wybierz opinię:

Ambros

Dwoje ludzi z różnych światów. On – z patologicznej rodziny, uwielbiający walki bokserskie, gangster, sprawy załatwiający siłowo. Ona – ambitna fotograf szukająca modela do pracy na konkurs fotograficzny. I przypadkiem ich drogi się spotkają. Leo, po wyjściu z więzienia szuka pracy i odpowiada na ogłoszenie Nasturcji. Ich pierwsze spotkanie wydaje się być dziwne, ale niezapomniane. Ona już po pierwszej sesji zdjęciowej wiedziała, że mężczyzna ma w sobie to coś, co ją zaintrygowało. Na pewno miał smutne zielone oczy, który mówiły, że za maską twardziela kryje się ktoś inny. Ale kto? Kobieta musi odpowiedzieć sobie na to pytanie. Więc co zrobi? Na pewno nie pozwoli mu odejść po zakończeniu zdjęć.

 

Młodych połączy nić namiętności, która będzie dla nich niesamowitym odkryciem i nowym przeżyciem. Czym dotąd nieznanym. Czymś, co odmieni ich życie, co pozwoli na nowo i z otwartością spojrzeć na przeżycia seksualne. Co otworzy ich serca na nowe uczucie i być może nada sens ich życiu? Będą mieli motywację do zmiany swojego życia na lepsze, do realizowania się, odkrywania nowych zakątków ludzkich dusz …

 

Do ostatniej kropli krwi to niesamowita powieść, gdzie wątek sensacyjny umiejscowiony w tle mafijnym doskonale jest uzupełniony romansem erotycznym. Historia niesamowita i pełna zagadek, tajemniczych bohaterów, nieczystych i mafijnych interesów, skorumpowanych urzędników. Smutne w tej opowieści jest to, że bohaterowie nie znają dobrze swoich bliskich, nie są pewni, jak się w określonej sytuacji wobec nich zachowają, ile dla nich znaczą i czy zawsze mogą liczyć na ich pomoc. Często pod maską dobrego ojca czy brata kryje się nieznane i złe oblicze, które nawet w najskrytszych myślach nie może znaleźć miejsca.
„Bo w miłości nie chodzi o to, żeby być idealnym, lecz by kochać drugą osobę mimo jej wad”.

 

To powieść o próbie rozrachunku z traumatyczną przeszłością, codziennej walce o dobro najbliższych, o pokonywaniu własnych słabości. Radość w naszych sercach wywołuje zmiana, jaka zachodzi w ludziach pod wpływem miłości i namiętności. Okazuje się, że te uczucia są motorem mobilizującym do postawienia dużego kroku w lepszą przyszłość, wolną od trudnej przeszłości.

 

Autorka stworzyła pełną intryg i zagadek historię, niebanalną i ciekawą. Byłam przekonana, że dostanę do ręki prosty romans, jakich wiele, ale nic bardziej mylnego. Świetna fabuła z pełnokrwistymi bohaterami, okaleczonymi przez życie, niosącymi na swoich barkach trudy i problemy rodzinne. Walczącymi z przeciwnościami losu, dla których sprawą honoru jest dobro i bezpieczeństwo najbliższych. Za wszelką cenę, rodzina jest na pierwszym miejscu. Wielki plus dla autorki za pokazanie bohaterów z ich wadami i słabościami, z trudnymi charakterami. Dobrze, że Monika Cieluch nie starała się za wszelką cenę ubrać Leona i Nastki w idealne i nieskazitelne obrazki. Pokazała nam ich wewnętrzną walkę, chwilowe załamania i zatracenie się w smutku. Ale też zobaczyliśmy, że z każdej trudnej sytuacji zawsze jest wyjście, tylko trzeba mieć odwagę i chęć na podjęcie ryzyka. Bez ryzyka nie ma zwycięstwa. I szczęścia.

 

Zarówno Nasturcja, jak i Leo musieli stanęli przed dylematem i ważną życiową decyzją. Każde z nich miało do stoczenia jeszcze jedną walkę. Najważniejszą walkę w życiu. Walkę o szczęście i miłość. Czy wyszli z tej walki zwycięsko? Przekonajcie się sami ...

 

Wzruszająca i emocjonująca opowieść. Do końca będziecie walczyli z mnóstwem wrażeń i przeżyć. Już autorka o to doskonale zadbała. Zakończenie przyprawia o palpitacje serca. To ciasteczko ze smaczną wisienką do połknięcia … Ale na pewno nie dla każdego …
Chyba już nie muszę Was zachęcać do sięgnięcia po nią. Tak też myślałam ...

CzyTam

Monika Cieluch to pochodząca z Grudziądza autorka powieści obyczajowych i romansów. Zadebiutowała w 2014 roku na Wattpadzie. Natomiast w 2018 roku na rynku wydawniczym pojawiła się jej pierwsza powieść „Miłość szeptem mówiona”. Prywatnie jest żoną i matką. Uwielbia miętową czekoladę i piesze wycieczki. W wolnych chwilach dużo czyta i tworzy własne historie pełne emocji i intrygujących bohaterów.

 

Leo, chłopak kochający nielegalne walki w podziemiu, odsiedział w więzieniu karę półtora roku pozbawienia wolności za rozbój. Kiedy wychodzi na zwolnienie warunkowe, postanawia zacząć wszystko od nowa. Zamierza zerwać z przestępczym półświatkiem i żyć jak każdy uczciwy człowiek. Tym sposobem trafia do studia fotograficznego Nasturcji, gdzie za modelowanie do serii zdjęć ma dostać zadowalające go wynagrodzenie na nowy start.

 

Nasturcja bierze udział w konkursie fotograficznym, w którym do wygrania jest spora nagroda pieniężna, a zwycięskie zdjęcie ma ukazać się na okładce popularnego magazynu dla pasjonatów fotografii. Sesja zdjęciowa z Leo ma być ich ostatnim spotkaniem, jednak gdy młody mężczyzna po kilku tygodniach rozpoznaje siebie na okładce magazynu w kiosku, kipi ze złości i postanawia rozmówić się z Nastką.  Tak rodzi się ich znajomość, a w każdym z nich uczucie, przed którym tak trudno jest się bronić. Czy Nasturcja będzie w stanie zaufać byłemu kryminaliście?

„Do ostatniej kropli krwi” to romans, który z jednej strony może nas jednocześnie zaskoczyć i rozczarować. Autorka powiela schematy, które dobrze znamy z powieści tego gatunku, nie ma w tej książce niczego odkrywczego, mimo to nie uważam, abym zmarnowała te spędzone z nią godziny. Nie miałam wobec tej historii jakichś szczególnych oczekiwań, dlatego nie miałam się na czym zawieść i zaliczam lekturę do udanych. W książce bardzo dużo się dzieje, czasami miałam nawet wrażenie, że akcja toczy się nieco za szybko, moim zdaniem zbyt wcześnie Leo i Nastka wyznali sobie uczucie i zbyt szybko doszło między nimi do zbliżenia. Nie brakuje licznych zwrotów akcji, elementów zaskoczenia, ale tak jak wcześniej posiałam, niektóre wątki to utarte schematy. Szkoda, Monika Cieluch mogła być tu nieco bardziej kreatywna.

 

Nie można jednak odmówić autorce kreatywności, jeśli chodzi o bohaterów, bo poświęciła im całkiem sporo uwagi. Leo to chłopak pochodzący z patologicznej rodziny, jego matka nie żyje, ojciec odsiaduje karę dożywotniego pozbawienia wolności, a jego piętnastoletni brat jest obecnie w rodzinie zastępczej. I choć młody mężczyzna ma za sobą kryminalną przeszłość, wyrok i kontakty z grudziądzkim gangiem, to ma też uczucia, które przelewa na młodszego brata, o którego bardzo się troszczy, na Nasturcję, która nagle pojawiła się w jego życiu i na małżeństwo Zbrochów, które traktuje Leo jak własnego syna. Monika Cieluch bardzo dobrze nakreśliła w swojej powieści każdą z tych relacji.

Nasturcja jest zdolną fotografką, która chce być samodzielna i niezależna. Chce pokazać swoim rodzicom, że świetnie radzi sobie bez ich pomocy. Jest też dość naiwna. W dodatku nie wie, co tak naprawdę dzieje się w jej najbliższym otoczeniu i nie ma pojęcia o tym, że może grozić jej niebezpieczeństwo. Nastka lubi adrenalinę, ale czasem bywa lekkomyślna.

 

Podążając za losami bohaterów, odkrywamy dzięki nim piękny Grudziądz. Nigdy nie byłam w tym mieście, ale podczas lektury „Do ostatniej kropli krwi” mogłam poczuć jego wyjątkowy klimat. Wyobraźnia działała na pełnych obrotach, ciekawa jestem na ile te wyobrażenia okazałyby się zgodne z rzeczywistością. Mam nadzieję, że kiedyś się o tym przekonam.

Powieść napisana jest prostym językiem, nie mam zastrzeżeń do stylu autorki. Słodkie było to, jak Leo nazywał Nasturcję Szczypiorkiem, ale trochę drażniło mnie, gdy ona nazywała jego Kowbojem. Szczypiorek był oryginalny, a z Kowbojem zetknęłam się już kiedyś w innej książce.

 

„Do ostatniej kropli krwi” to wciągający romans polskiej autorki, którego akcja toczy się w pięknym Grudziądzu. Jest to powieść erotyczna pełna emocji i namiętności, z wątkiem kryminalnym w tle. Nie wiem, czy mogę zaklasyfikować ją do romansu mafijnego, raczej nie, ale jestem przekonana, że fankom tego gatunku przypadnie do gustu.

 
 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial