Dwuświat Księga I Przedwojnie | Autor: W. & W. Gregory

Nakładem Wydawnictwa AlterNatywne ukazała się właśnie interesująca, dystopijna i niezwykle klimatyczna powieść pt. "Dwuświat. Księga I. Przedwojnie", autorstwa W. & W. Gregory. To książka, która zaskakuje nas swoim fabularnym konceptem, jego udanym i szczegółowym przełożeniem na karty literatury oraz mroczną wizją codzienności, w której odmawia się prawa do macierzyństwa. Poniżej postaram się podzielić z wami wrażeniami i emocjami z lektury tej pozycji.

Opowieść ta rozgrywa się na niezwykłym świecie - Wszechziemi. To przedziwna planeta, podzielona na dwie główne krainy - rozwiniętą technologicznie i ateistyczną Inco, jak i też prowincjonalne, rolnicze i wyznające religijny kult, Floris. W pierwszej z krain poznajemy los młodej kobiety - Jasmin, która właśnie dowiaduje się o mnogiej ciąży i spodziewanych narodzinach trzech dziewczynek w świecie, w którym akceptowalne prawnie i społecznie są tylko narodziny chłopców. W drugiej krainie poznamy zaś pewną rolniczą rodzinę i ambitną kapłankę - Ae, która w błyskawicznym tempie pnie  się po szczeblach religijnej władzy. Jak się wkrótce okaże, losy tych wszystkich bohaterów połączą się we wspólną, zaskakującą i dramatyczną ścieżkę zdarzeń...

W. & W. Gregory oddała w nasze ręce interesującą powieść science fiction z elementami obyczajowego dramatu w tle. To książka o przedziwnym i dość mrocznym świecie, w którym od wielu lat rodzi się coraz mniej chłopców, a co za tym idzie zakazuje się prawnie i społecznie narodzin dziewczynek. To także rzeczywistość ogromnych podziałów, zupełnie innego spojrzenia na życie dwóch różnych części planety, jak i wreszcie coraz bardziej zarysowującego się konfliktu pomiędzy tymi krainami. Wreszcie jest to historia o wielkich, życiowych dramatach, które dotykają sobą uniwersalnych praw każdego człowieka...

Fabuła książki przedstawia się intrygująco, barwnie i niezwykle klimatycznie. Otóż prowadzona dwutorowo relacja - pierwsza, ukazująca wydarzenia z udziałem Jasmin oraz druga, opisująca losy mieszkańców Floris, pozwala nam najpierw poznać tę niezwykłą planetę, obowiązujące tu prawa i zasady oraz codzienność życia, by następnie zaoferować nam złożoną intrygę z udziałem tych bohaterów, która z każdym krokiem prowadzi do nieuniknionej konfrontacji, oporu i zmian, jakich ów świat nie widział. To dobrze poprowadzona, potęgująca napięcie i logiczna relacja, którą wieńczy mocny i zarazem obiecujący ciąg dalszy, finał.

Książka ta nie byłaby z pewnością tak udaną i ciekawą, gdyby nie jej barwni bohaterowie i niezwykły obraz miejsca akcji. Co do postaci, to największe emocje budzi w nas najważniejsza bohaterka tej opowieści - Jasmin. To młoda, na pozór szczęśliwie zakochana i wrażliwa kobieta, która zmaga się ze swoim własnym dramatem, jakim to jest ciąża i spodziewane narodziny trzech dziewczynek. Lubimy tę bohaterkę, cenimy za jej odwagę i kibicujemy w tym, by pokonała wszelkie trudności. Co zaś do obrazu tej powieściowej rzeczywistości, to zachwycają nas opisu obu krain, tak wielkich różnic pomiędzy nimi oraz koszmaru, jaki wiąże się z niewytłumaczalnym zjawiskiem coraz mniejszych narodzin chłopców. Poza tym jest to interesujący opis świata, który tak bardzo przypomina naszą Ziemię, aczkolwiek też jednak i wielce się od niej różni...

Lektura tej książka zyskuje z każdą kolejną przeczytaną stroną. Sam początek jest ciekawy i intrygujący, ale to dopiero kolejne rozdziały i dalsze losy bohaterów porywają nas tu z wielką siłą, gwarantując znakomitą rozrywkę, wielkie emocje i liczne zaskoczenia. Wtedy też poznajemy dogłębniej te postacie, ten świat i jego mroczne sekrety, które de facto zadecydują o przyszłości tego miejsca. Ja bawiłam się przy spotkaniu z tą książką naprawdę udanie, wobec czego też gorąco zachęcam was do sięgnięcia po powieść "Dwuświat. Księga I. Przedwojnie"!

Pierwsza część serii Dwuświat wprowadza czytelników do alternatywnej rzeczywistości, w której to żyją dwa odrębne społeczeństwa. Pierwsze, zamieszkujące krainę Inco, wyparło całkowicie wszelkiego rodzaju kulty religijne na poczet poświęcenia się postępowi – ludzie są tu bardzo rozwinięci technologicznie, wszystko jest tu unowocześnione. Druga z krain, Floris, żyje całkiem innym rytmem – mieszkańcy tych terytoriów pracują przede wszystkim fizycznie, na roli, a ich egzystencja kręci się wokół bogini Patri, która jest najważniejszą personą, władającą właściwie wspomnianymi obszarami. Oba narody żyją ze sobą w symbiozie i względnym pokoju, jednak powoli i namacalnie widać, jak poprzez różnice mentalne i poglądowe obie nacje oddalają się o siebie i zaczynają tworzyć się micro konflikty. Do tego dochodzi problem deficytu płci męskiej na całej Wszechziemi. To zjawisko demograficzne będzie determinować całą opisaną historię i losy głównej bohaterki Jasmin.

Zarysowana powyżej fabuła jest bardzo ciekawą konstrukcją powieści i zdecydowanie spodoba się fanom gatunku, jakim jest fantastyka. Alternatywna rzeczywistość, która trochę uderza o prawdziwe, aktualne problemy społeczne i polityczne, może być niezłą rozrywką dla tych, którzy analizują wszelakie konflikty, opierające się na zagadnieniu religii, postępu i roli człowieka w świecie. Na pochwałę zasługuje tutaj ogromna wyobraźnia autorska, gdyż sposób przedstawienia obu krain jest bardzo ciekawy i wyczerpujący temat – cała otoczka, tło powieściowe jest szczegółowe, co może pozwolić czytelnikowi na pełne wyobrażenie sobie świata przedstawionego. W tym aspekcie jest bardzo dobrze i wytrawny koneser literatury fantasmagorycznej z pewnością doceni precyzję w szkicowaniu tegoż tła fabularnego, przygotowanego pod bohaterów. Twórca nie idzie w tym wymiarze na skróty. Właściwie cały początek powieści to wprowadzenie do świata – opisy są tutaj szczegółowe, wspomniane zostają najważniejsze momenty historyczne, wydarzenia, święta, sposoby spędzania wolnego czasu, rytuały, charakter pracy mieszkańców itd. To wprowadzenie może trochę zniechęcić czytelnika, który z miejsca liczy na rozrywkę pełną akcji. W szerszej perspektywie jednak, ten zarys demograficzny i historyczny wydaje się być bardzo ważny, gdyż bez niego czytelnik mógłby nie zrozumieć do końca motywacji bohaterów, ich zachowań oraz podjętych decyzji. Przy tworzeniu świata alternatywnego takie wprowadzenie jest wręcz konieczne, choć może wcale nie być z początku ciekawe.

Słabą stroną powieści są zdecydowanie przydługawe opisy już w zasadniczej części historii. Momentami można poczuć się jak przy lekturze „Nad Niemnem”, albo „W pustyni i w puszczy”, gdzie opisy świata są bardzo rozbudowane. Uważam, że z niektórych dygresji można by spokojnie zrezygnować na poczet samej akcji, albo opisu charakterologicznego wykreowanych postaci, które nie wydają się być do końca wypracowane. Nawet główna bohaterka nie do końca jest „wyciosana” – brakuje pewnych szczegółów osobowościowych, analizy wewnętrznych refleksji itd. Trochę szkoda, bo Jasmin ma ogromny potencjał bycia bohaterem literackim, takim do „polubienia” przez odbiorców. Niestety jej pozycja stoi pod znakiem zapytania – dla jednej osoby będzie ona wystarczająca, ktoś inny w tym kontekście poczuje niedosyt emocjonalny.

Na pochwałę zasługuje tutaj stworzona charakteryzacja warstw rządzących, którzy myślą jedynie o swoich potrzebach, wykorzystując przy tym ideologię religijną lub postępu, do wypracowania własnych korzyści. Wizerunek polityków, czy władców, jest tutaj bardzo realistyczny i tożsamy z tym, z czym na co dzień borykamy się we własnym, namacalnym świecie. Widać tu więc wprawione oko obserwatora, który potrafi wymuskać z życia konkretne detale, które uzupełniają fabułę i dodają tzw. smaczku całej historii. Miejmy nadzieję, że kolejne odsłony tej powieści okażą się być równie ciekawe i intrygujące. Mimo kilku niedociągnięć mogę tę pozycję z czystym sumieniem polecić!