Sternik Motorowodny | Autor: Andrzej Ostrowski

Książka Sternik motorowodny jest publikacją fachową skierowaną do osób, które interesują się pływaniem na jednostkach motorowodnych. Jest częścią bardzo szerokiej serii Książki dla żeglarzy obejmującej łącznie dwieście osiemdziesiąt pozycji o tematyce żeglarskiej, wydawanej w Polsce od lat osiemdziesiątych. Można tam znaleźć hity takie jak Żeglarz jachtowy i jachtowy sternik morski, Meteorologia dla żeglarzy, Nawigacja elektroniczna, Nawigacja astronomiczna, Szlak Wielkich Jezior Mazurskich, Vademecum żeglarstwa morskiego, Windsurfing, Kitesurfing, Zaczynam żeglować, Angielski dla żeglarzy czy Biblia węzłów. Obecne wydanie jest już dziesiątym wydaniem Sternika motorowodnego.

Książka jest przeznaczona dla osób, które chciałyby zdać egzamin na stopień sternika motorowodnego oraz wszystkich, którzy taki stopień już posiadają, ale chcą zweryfikować posiadaną wiedzę. Znajdziemy tu zbiór wiadomości konieczny do opanowania przed testem teoretycznym i praktycznym.

Rozdział pierwszy omawia szczegóły dotyczące warunków uzyskania patentu sternika motorowodnego oraz teoretycznych i praktycznych wymogów egzaminu na ten patent.

W rozdziale drugim omówione są wszystkie drogi wodne w Polsce, czyli drogi śródlądowe i morskie, z dokładnym omówieniem wszystkich portów i marin na Morzu Bałtyckim w Polsce oraz ich oznakowanie - wszystkie stosowane znaki zakazu i znaki informacyjne.

Rozdział trzeci krótko charakteryzuje rodzaje jachtów motorowodnych - jachty, skutery, jetboaty, pontony i barki.

W rozdziale czwartym znajdziemy szczegóły dotyczące rodzajów silników jachtów motorowych - silniki dwusuwowe, czterosuwowe, wysokoprężne, elektryczne i na gaz oraz wiadomości konieczne podczas ich obsługi.

Rozdział piąty omawia przygotowanie jachtu do pływania, wymogi do przeglądu technicznego oraz konieczne wyposażenie jachtu w sprzęt pokładowy, ratunkowy i nawigacyjny, zarówno dla żeglugi śródlądowej jak i morskiej.

Rozdział szósty jest najobszerniejszy, ale też omawia często najtrudniejszą część egzaminu dla początkujących sterników czyli manewrowanie jachtem motorowym. Ta część zawiera mnóstwo szczegółowych ilustracji pozwalających łatwiej zrozumieć wszystkie manewry - dojścia do nadbrzeża, odejścia od nadbrzeża, kotwiczenia, cumowania i klarowania jachtu. Z manewrów omówione są pływanie na wprost, zakręty, nawroty, wyprzedzanie, mijanie czy przecinanie kursu oraz zawracanie.

Rozdział siódmy omawia ogólne zasady pływania po akwenach, ale co najważniejsze zawiera zasady przepływania przez śluzy, co jest zwykle najbardziej stresującą czynnością dla początkujących sterników.

Rozdział ósmy to omówienie podstaw nawigacji i zasady korzystania z kompasu, map morskich, wyznaczanie pozycji jachtu oraz zasady korzystania z GPS, radaru, echosondy czy internetu. Przydatne jest szczegółowe omówienie możliwości przykładowego wielofunkcyjnego systemu nawigacji żeglarskiej.

Kolejny rozdział to ratownictwo, jeden z kluczowych elementów bezpiecznego pływania oraz jedna z głównych części egzaminu pod tytułem „człowiek za burtą”.

Rozdział dziesiąty omawia podstawy meteorologii, bryzę dzienną i nocną, objawy wiatru w pełnej 12-sto stopniowej skali Beauforta, temperaturę, widzialność, opady, rodzaje chmur oraz dokładnie podaje objawy dobrej pogody, poprawy pogody, pogorszenia pogody i złej pogody.

Ostatnie trzy rozdziały prezentują krótko zasady etykiety żeglarskiej, przepisy ruchu żeglugowego i akty prawne dotyczące sportów motorowodnych oraz rodzaje ubezpieczeń - OC, CASCO, jachtowe i flotowe.

Szczerze przyznam, że książka jest idealna i ciężko o jakąkolwiek krytykę, gdy na usta cisną się wyłącznie słowa pochwały. Przyznam, że dałam ją dodatkowo do oceny dwóm niezależnym sternikom oraz jednej osobie, która będzie przystępowała do egzaminu i usłyszałam wyłącznie słowa uznania dla kompletności informacji i ich przydatności, zdjęć i doskonałych grafik. Każda z tych osób zagłębiła się w lekturze w kilka sekund znajdując kolejne ciekawe dla siebie informacje.

Ahoj więc, czas cumować, bo flauta się zbliża, łajbę wyklarujemy i z bosmanem w porcie o wilkach morskich pogadamy.