Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Berbeka Życie W Cieniu Broad Peaku

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 2 votes
Akcja: 100% - 2 votes
Wątki: 100% - 3 votes
Postacie: 100% - 2 votes
Styl: 100% - 2 votes
Klimat: 100% - 2 votes
Okładka: 100% - 2 votes
Polecam: 100% - 2 votes

Polecam:


Podziel się!

Berbeka Życie W Cieniu Broad Peaku | Autor: Dariusz KortkoJerzy Porębski

Wybierz opinię:

Agata Kot

Miłość do gór jest trudna.
Szczególnie, kiedy ta miłość zabija.
Trudno jest pojąć zwykłemu człowiekowi, co pcha innych na wysokie, ośnieżone, niebezpieczne szczyty. Logicznie rozumując to niebezpieczne, ryzykowne, mało odpowiedzialne. A jednocześnie jest to niezwykle piękna pasja, której nawet sami wspinający się nie potrafią racjonalnie wyjaśnić. Coś pcha ich na te wysokie niezdobyte tereny, coś każe im piąć się w górę, ryzykując swoje zdrowie i życie.

 

Jednym z takich ludzi był Maciej Berbeka.

 

Był to człowiek skryty, małomówny, zdeterminowany, uparty – takie zestawienie cech sprawia, że autorom jego biografii musiało być niezwykle trudno napisać o nim książkę. Opierali się na wspomnieniach jego rodziny i przyjaciół; próbowali odtworzyć dialogi, jakie z nim prowadzili, co dało mi obraz człowieka dobrego, wybuchowego, niezwykle odważnego i nieco zabawnego. Dla gór był gotowy zrobić wszystko i w efekcie pozostał w nich na zawsze. Kilka lat temu jego śmiercią żyła cała Polska, wstrzymując na chwilę oddech, zastanawiając się, jak wielkie musi być to poświęcenie, by realizować swoje pasje.

 

Jego wcześniejsze sukcesy też nie były łatwe; opowiadane historie pokazują, z jak trudnymi warunkami pogodowymi i emocjonalnymi musiał się mierzyć, decydując się na każdą kolejną wyprawę. Kiedy ożenił się ze swoją ukochaną i powitał na świecie syna, te dalekie wyjazdy były jeszcze trudniejsze, bo doszła tęsknota. I prawdopodobnie strach, że coś może się nie udać i że nigdy do nich nie wróci. Jego żona wspomina, że kiedy Maciej wracał do domu, to był z nimi „całym sobą”, jakby chciał w ten sposób nadgonić stracone na wspinaczkę miesiące. Kiedy jego synowie podrośli, zaczął pielęgnować w nich miłość do gór, ale starał się, żeby zawsze byli pod jego opieką. Znamiennym jest fakt, że na osiemnaste urodziny zabierał ich na trekking w Himalaje.

 

Biografia napisana jest niezwykle prostym językiem, powiedziałabym nawet, że dość nieokrzesanym. Pełno jest w niej równoważników zdań, co nadaje tekstowi pewną surowość w odbiorze. To z kolei świetnie współgra z tłem, w którym dzieje się większość wspomnień, a więc na ośnieżonych stokach, gdzie wiatr był równie zabójczy, co niska temperatura. Widać, że publikację stworzyli mężczyźni, bo na próżno szukać tam podniosłych momentów i emocjonalnych historii – anegdoty i wspomnienia są opowiedziane niemal z żołnierską werwą, jak gdyby dwaj autorzy byli po prostu komentatorami życia kolegi, bez nadmiernego wtrącania się ze swoimi odczuciami. To daje przestrzeń czytelnikowi, by sam zaczął do tematu podchodzić w sposób bardziej osobisty. Po lekturze „Berbeki” zapałałam do tego mężczyzny ogromną sympatią i – przede wszystkim – szacunkiem.

 

Już po tragicznych wydarzeniach na Broad Peaku, jego brat, Jacek, zapowiedział, że wybiera się w góry, by odnaleźć ciało swojego bliskiego. Przede wszystkim po to, by jego zwłoki nie leżały na widoku, by inni po nich nie stąpali, wspinając się na szczyt. Historia, którą opisuje w jednym z ostatnich rozdziałów jest niezwykle tragiczna i wywołuje we mnie ogromny smutek i bunt, co do zachowania niektórych innych wspinających się ludzi.

 

Cała książka pełna jest zdjęć, które dodatkowo oddają górski klimat. Nie zawsze są to piękne, zapierające dech widoki – bardzo często fotografie te przedstawiają ludzi zmęczonych, wyczerpanych, zmarzniętych, samotnych w starciu z naturą. W ich oczach jednak można dostrzec błysk czegoś nieuchwytnego, niesamowitego – poczucie wolności, zwycięstwa nad własnymi słabościami.

Justyna

W 1988 roku Maciej Berbeka staje na szczycie Broad Peak. To znaczy Berbeka był przekonany, że stoi na Broad Peak, a dotarł wtedy do przedwierzchołka Rocky Summit (8028 m n.p.m.) niższego od głównego o kilkadziesiąt metrów, oddalonego o godzinę wspinaczki mocno eksponowaną granią. Rozliczenie himalaisty z ośmiotysięcznikiem będzie miało miejsce 5 marca 2013 roku. I będzie to  pierwsze zimowe wejście w stylu alpejskim. Wtedy zostanie tam na zawsze…

 

Dariusz Kortko – autor opowieści o Krzysztofie Wielickim, Jerzym Kukuczce, Mirosławie Hermaszewskm czy biografii Zbigniewa Religi. Jerzy Porębski – scenarzysta, reżyser i producent filmów dokumentalnych o alpinizmie i ratownictwie górskim, współautor książek górskich. Obaj są autorami książki „Berbeka. Życie w cieniu Broad Peaku”.

 

Himalaiści to ludzie z ciekawym życiorysem. Choć można nie rozumieć ich zaciętości i poświęcenia, pokonywania kolejnych barier, narażania życia dla pasji i skoków adrenaliny czy życiowych wyborów. Podobnie jest z Maciejem Berbeką, człowiekiem wszechstronnym - himalaistą, przewodnikiem górskim, ratownikiem TOPR (z urodzenia i powołania), artystą malarzem, grafikiem i scenografem związanym z Teatrem im. Witkacego w Zakopanem. Autorzy mieli pomysł na przedstawienie jego sylwetki i odeszli od standardowego przedstawienia życiorysu – od narodzin, przez szkołę i pracę, po góry. Nie ma tu chronologii – książka rozpoczyna się „pierwszym” wejściem na Broad Peak, później przeplata się wydarzeniami z życia Berbeki i wyjazdami w góry (rodzime Tatry, Alpy, Himalaje…). Jest to książka o górach więc nie brak tu tematyki i słownictwa – poręczówki, obóz, czekan, szerpowie, klamry i liny. Na szczęście nie jest to przytłaczająca wiedza.

 

Książka pozwala spojrzeć z bliska na mnóstwo ważnych aspektów życia Maćka Berbeki. Nie tylko tych związanych z górami. Kulisy gór, kulisy życia rodzinnego. Realia Polski lat osiemdziesiątych. Sporo tu nostalgii we wspomnieniach żony, synów, przyjaciół i znajomych czy ludzi związanych z górami. Wiele ciekawostek i anegdot. Brak patosu.

 

Książka dla wszystkich, nie tylko dla ludzi – gór.

 

Broad Peak w 2013 roku zdobyli wspólnie Maciej Berbeka, Adam Bielecki, Tomasz Kowalski oraz Artur Małek. Z tym, że Berbeka i Kowalski zostali tam na zawsze. Górska legenda, która pozostanie nie rozwiązana. I tylko ta dwójka wie, co właściwie się działo.

Wyrównanie rachunków? Rozliczenie? Przeznaczenie?

 
 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial