MaHa
-
Jestem wielką pasjonatką książek dla dzieci w różnym wieku. Mimo tego, że od wielu lat jestem dorosła, a do tego mam szczęście sama być mamą, pozycje dla dzieci wciąż mnie wzruszają i powodują, że czytam je z zapartym tchem. Tak też było z książką „Mały Biały Książę i Czarna Wiedźma”, autorstwa Doroty Bindarowskiej. Ta niezwykle ciepła opowieść o wielkiej sile przyjaźni i potędze miłości bardzo mi się spodobała. Tak bardzo, że chętnie sięgnę po kolejne książki z serii. Doskonała wiadomość jest taka, że autorka zaplanowała wydanie serii składającej się z 4 tomików. Jedno jest pewne: w swojej biblioteczce muszę mieć je wszystkie!
„Mały Biały Książę i Czarna Wiedźma” to książka z przepięknymi ilustracjami autorki, składająca się z 10 niedługich rozdziałów. Można ją przeczytać jednym tchem i zapewniam, że tak właśnie zrobi większość dorosłych czytelników. Jeśli czytać będzie się ją dzieciom, to szczególnie tym młodszym, warto dawkować historię po jednym rozdziale. Starsze dzieci zafascynowane światem magii z pewnością będą chciały szybciej poznać wszystkie przygody Małego Białego Księcia.
Główny bohater szukał drogi do studni życzeń. Po porwaniu przez Czarną Wiedźmę nie wiedział, jak trafić do swojego domu w Białym Królestwie. Na szczęście nie był sam. Towarzyszył mu Czarny Kruk, który okazał się jego najlepszym przyjacielem.
Historia Małego Białego Księcia przypomina mi nieco bajkę o Kopciuszku. Tam też dobra wróżka, matka chrzestna zarazem, wspierała dziewczynę w przygotowaniach do balu. Tutaj wprawdzie o żadnym balu nie ma mowy, ale pojawiają się też różnokolorowe wróżki. Biała Wróżka od lat opiekowała się Księciem i świetnie spisywała się w swojej roli. Nie wszystkie wróżki jednak mają dobre serce i są życzliwie nastawione do Małego Białego Księcia…
„Mały Biały Książę i Czarna Wiedźma” to opowieść dedykowana osobom w każdym wieku. Lekturę poleciłabym także dorosłym, którzy mają wrażliwe serce i wciąż pamiętają o tym, że mimo wieku, mają w sobie cząstkę dziecka. Ta magiczna opowieść to wstęp do świata magii oraz dobra. To także niezwykle pouczająca opowieść, dzięki której można poruszyć z dzieckiem temat przyjaźni, przywiązania do ludzi, lojalności, wsparcia. To też i taka opowieść, w której najmłodszy czytelnik może przekonać się, że dobro zwycięża, a zło może zostać naprawione. Uosobieniem nieprzyjemnej postaci, zazdrości i nienawiści pozostaje tu Czarna Wiedźma. Czy czary sprawią, że z powrotem zamieni się w dobrą, Błękitną Wróżkę?
Dorota Bindarowska pięknie zilustrowała swoją książkę i sprawiła, że teraz z przyjemnością sięgnę po pozostałe 3 tomiki z opowieścią o przygodach Małego Białego Księcia. To książka, którą chętnie przeczytam też młodszym dzieciom i dam do przeczytania własnemu synowi. Publikację Doroty Bindarowskiej oceniam na 6. Uwielbiam historie pełne magii, ale i nawiązania do najważniejszych uczuć świata: przyjaźni i miłości. Opowieść o Małym Białym Księciu i Czarnej Wiedźmie idealnie wpisuje się w tę cząstkę dziecka, które wciąż jest we mnie. Mimo upływu lat i różnorodnych doświadczeń życiowych wciąż wierzę w ogromną siłę przyjaźni i miłości. Wiem, że mam wokół bliskie osoby, które towarzyszyć mi będą w trudnej wędrówce. Każdy z nas jest trochę jak Mały Biały Książę. Ważne, by znalazł w sobie odwagę do pokonywania wyzwań i miał wokół siebie przynajmniej jedną osobę, która będzie go wspierać w każdej trudnej chwili. Rozejrzyjmy się wokół siebie – każdy z nas ma z pewnością przyjaciela, który będzie zawsze przy nas. Doceniajmy to! Książkę „Mały Biały Książę i Czarna Wiedźma” naprawdę warto przeczytać!