Anena
-
Na rynku księgarskim jest obecnie wiele poradników oraz książek poświęconych samorozwojowi. Część z nich skupia się na skutecznym dążeniu do celu metodą małych kroczków i kształtowania pozytywnego nastawienia w myśl zasady „jeśli czegoś naprawdę chcę, to mi się uda”. Jednakże w tym gąszczu poradnikowym warto sięgnąć po pozycję, która niejako zapoczątkowała nurt kształtowania pozytywnego obrazu samego siebie. Mam na myśli książkę Wayne’a W. Dyer’a ,,Pokochaj siebie”, która mimo, iż znana jest w Polsce już od 16 lat, to nadal tezy w niej zawarte się nie zdeaktualizowały, a wręcz przeciwnie – są na tyle uniwersalne, że wciąż można śmiało korzystać z rozwiązań w niej zaproponowanych. Wayne W. Dyer jest znanym i cenionym amerykańskim psychoterapeutą, który dzięki swojej książce pomógł już milionom ludzi na świecie, a jego książkę ośmielę się nazwać klasyką psychologii humanistycznej, gdyż celem autora było i nadal jest kładzenie nacisku na rozwój jednostki poprzez wyzwolenie z ograniczeń i przesądów, a co za tym idzie osiągnięcie szczęścia poprzez zgodę z samym sobą. Bez względu na to, w jakim środowisku się wychowywaliśmy i jak żyjemy, to zawsze możemy dążyć do tego, aby wykorzystywać w pełni nasze możliwości i móc zbudować swoje życie w sposób taki, jaki chcemy.
Chociaż jestem raczej umiarkowanie optymistyczna wobec wszelkich poradników i z dystansem podchodziłam do tej książki, to muszę się przyznać, że czekało mnie bardzo miłe zaskoczenie. Dyer serwuje czytelnikowi nie tylko typową poradnikową pogadankę o tym, jak to pozytywne myślenie może zdziałać cuda, ale przede wszystkim zwraca uwagę na wiele aspektów składających się na budowanie obrazu własnej osoby. Nie chodzi zatem tylko i wyłącznie o zaakceptowanie swojego wyglądu zewnętrznego, lecz również o rozwój zdrowych postaw i przekonań myślowych. Pozytywny obraz siebie bardzo trudno jest zbudować bez analizy swojego otoczenia, w tym rodziny, współpracowników i przyjaciół. Bardzo często zdarza się, że stajemy się ofiarami manipulacji ze strony najbliższych osób, choć nie mamy o tym zielonego pojęcia. Zwłaszcza będąc dziećmi polegamy na rodzicach i ich opinii i z tego powodu bardzo łatwo jest nami sterować. Bardzo często się zdarza, że dziecko chce zadowolić rodziców aż do tego stopnia, że przedkłada ich oczekiwania ponad swoje. W ten sposób rezygnuje ze swojego szczęścia i marzeń kosztem ambicji matki i ojca. Niezwykle zaskakujące jest to, że dopiero kiedy stajemy się dorośli i popadamy we frustrację, która prowadzi wprost ku depresji, odkrywamy tę prawdę i zazwyczaj dzieje się to podczas sesji terapeutycznych. Dyer zwraca uwagę na to, że wielu z nas nie zdaje sobie z tego sprawy. Nie mamy pojęcia o tym, że często rodzice poprzez sterowanie dzieckiem dążą do spełnienia swoich dawnych ambicji i celów, których nie udało im się osiągnąć.
Psychoterapeuta nie tylko otwiera oczy czytelnika na wiele spraw, ale także namawia do zawalczenia o swoje szczęście niemalże bez względu na wszystko i wszystkich. Zachęca, aby wziąć sprawy w swoje ręce i wreszcie zrobić coś dla siebie, zamiast dla innych. Bardzo wielu ludzi nie postępuje zgodnie z samym sobą z obawy przed wyśmianiem lub brakiem akceptacji ze strony rodziny, czy przyjaciół. Zdaniem Dyer’a warto pomyśleć o sobie i nie czekać na nadarzającą się okazję, która może nigdy nie nadejść. Oczywiście może się zdarzyć, że w czasie realizowania swoich pragnień popełnimy jakiś błąd, ale lepiej nie rozpamiętywać ich zbytnio, ponieważ popełnianie błędów jest częścią naszej życiowej drogi, dzięki temu też się uczymy.
Książka Dyer’a to napisana zrozumiałym językiem skarbnica wiedzy o nas samych, która poparta jest wieloma przykładami z życia wziętymi. Nie jest zwyczajnym poradnikiem, lecz niemalże „przyjacielem” codziennego życia, bowiem czytając ją ma się nie odparte przekonanie, że poruszane w niej kwestie dotyczą każdego z nas. Czasami poznanie niewygodnej prawdy na swój temat jest trudne, ale niezwykle potrzebne, aby móc uporządkować swoje życie i przekonania o sobie samym. Nie pozostaje mi zatem nic innego, jak szczerze polecić tę publikację każdemu, kto wkracza w dorosłe życie i nie wie, co ze sobą zrobić oraz osobom, które czują, że są na rozdrożu i potrzebują solidnego „kopniaka”, żeby ruszyć dalej.