Jeden Taniec | Autor: Karolina Trochimiak

„Jeden taniec” Karoliny Trochimiak to niewielka objętościowo powieść obyczajowa o młodej tancerce. Dziewczyna realizuje swoje marzenia i z dnia na dzień jest coraz lepsza w tym, co robi. Jednak ile jest w stanie poświęcić dla realizacji marzeń? A czy to w ogóle ma sens? Zanurz się dzisiaj w świat nastoletniej tancerki Katie.

KIM JEST AUTORKA?

Karolina Trochimiak, autorka powieści „Jeden taniec” na co dzień studiuje na Akademii Pedagogiki Specjalnej. A jej pasją, poza oczywiście czytaniem książek, jest taniec oraz muzyka. Powieść „Jeden taniec” jest pierwszą książką tej młodej autorki.

JEDEN TANIEC

Główną bohaterką powieści „Jeden taniec” jest Katie, młoda i niezwykle utalentowana tancerka. Pewnego dnia, w dniu urodzin jej najlepszej przyjaciółki Rosie, coś zaczyna się psuć w relacji pomiędzy dziewczynami. Podczas wspólnego treningu tanecznego, podczas którego grupa dziewcząt przygotowuje się do konkursu, Rosie wyjawia powody ochłodzenia stosunków z przyjaciółką. Otóż Rosie prosi Katie, by wycofała się ze zbliżającego się konkursu, po to, by umożliwić Rosie zajęcie pierwszego miejsca. Ta dość szokująca prośba nie zyskuje jednak aprobaty w oczach pozostałych dziewcząt z zespołu tanecznego.

Katie, będąc niezwykle wrażliwą osobą, nie chcąc urazić uczuć Rosie, snuje pewną intrygę wraz z koleżankami z zespołu, które są przeciwne żądaniom Rosie, która wydaje się po prostu zazdrosna o to, że Katie jest lepszą tancerką oraz ma wymarzonego chłopaka. Dziewczyny wspólnie decydują się oficjalnie odsunąć Katie z zespołu przygotowującego się do konkursowego występu, a sama Katie ma trenować grupę najmłodszych dziewczynek. Z wielkim zapałem i w tajemnicy przed Rosie, przygotowują wspólny układ na nadchodzący występ… Konieczność ukrywania prawdy przed Rosie ma niestety kiepski wpływ na Katie. Dziewczyna może jednak w każdej chwili liczyć na najbliższych, czyli na swoją mamę Sarę, samotnie wychowującą córkę po śmierci męża, oraz na zakochanego w niej chłopaka Alexa i jego najbliższego przyjaciela.

W międzyczasie brat Rosie – Dominik straszy Katie w autobusie, a także nachodzi ją w domu, grożąc, że jeżeli nie spełni oczekiwań jego siostry, to pożałuje… Czy ten młody mężczyzna jest w stanie przekuć groźby w czyny?

Nieuchronnie zbliża się wielki dzień tanecznego konkursu. Jaką cenę będzie musiała zapłacić Katie za ten jeden taniec? A może wszystko pójdzie zgodnie z planem młodych tancerek z zespołu? Zdradzę Ci tylko, że w pewnym momencie wszystko wymyka się spod kontroli i dochodzi do niejednej tragedii. I więcej już nie powiem, by nie odbierać Ci przyjemności przeczytania tej powieści.

NA ZAKOŃCZENIE SŁÓW KILKA

Wydawnictwo Novae Res tym razem zaskoczyło wydając tę książkę. A jak może już wiecie, uwielbiam sięgać po nieznanych mi wcześniej autorów. Za każdym razem bowiem pojawia się dreszcz oczekiwania… Czy pierwsze spotkanie z autorką będzie miłym zaskoczeniem czy, wręcz przeciwnie, okaże się niefortunnym spotkaniem? Tym razem trafiłam na to pierwsze. A sama książka „Jeden taniec” zyskała uznanie w moich oczach, chociaż może się wydawać, że jest to powieść dla młodzieży.

Jeżeli lubisz powieści obyczajowe z przesłaniem, w których natrafiasz na zaskakujące wydarzenia, niekoniecznie szczęśliwe, to powieść Karoliny Trochimiak „Jeden taniec” przypadnie Ci do gustu. Książka jest niezbyt gruba, tak więc z łatwością pochłoniesz ją w całości w jeden zimowy wieczór. Polecam gorąco!