Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Obraz Dzieciństwa

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 1 votes
Akcja: 100% - 2 votes
Wątki: 100% - 1 votes
Postacie: 100% - 2 votes
Styl: 100% - 2 votes
Klimat: 100% - 1 votes
Okładka: 100% - 1 votes
Polecam: 100% - 1 votes

Polecam:


Podziel się!

Obraz Dzieciństwa | Autor: Renata Niedzielska

Wybierz opinię:

Chris

 Narodziny dziecka to jeden z najpiękniejszych momentów w życiu rodziców. W większości przypadków jest to również chwila, która jeszcze bardziej scala ze sobą szczęśliwą parę i powoduje, że zapełniona zostaje dotychczasowa pustka. To z drugiej strony również ogromne wyzwanie i odpowiedzialność, która zostanie z nimi na całe życie. Z natury jesteśmy przystosowani do życia w rodzinie i wychowania potomstwa, ale jak dobrze wiemy, każdy z nas chce jak najlepiej przystosować się do nowej roli. Programy, poradniki, kursy- to wszystko ma nam pomóc w byciu przyszłym rodzicem i z pewnością pod wieloma względami swoje zadanie wypełnią. Żadne rady nie zastąpią jednak prawdziwej, szczerej miłości i o tym właśnie jest mowa w książce Renaty Niedzielskiej, „Obraz dzieciństwa”.

 

Jak można przeczytać w opisie znajdującej się na tylnej okładce, „autorka stara się odpowiedzieć na wiele ważnych pytań, jakie stawia przed nami współczesne rodzicielstwo”. Myślę jednak, że nie jest to odpowiednio trafne sformułowanie gdyż przez większość ksiązki mamy do czynienia z zagrożeniami jakie towarzyszą dzisiejszym parom ubiegającym się o dziecko. Na samym początku poznajemy jednak stopniowo pojęcie jakim jest „rodzicielstwo”- począwszy od jego znaczenia w świecie zwierząt, poprzez jego przemianę na przestrzeni wieków, aż po dzisiejsze ujęcie, tak daleko odbiegające od tego w przeszłości. To wszystko sprawia, że tak naprawdę przy bardzo małej objętości książki, bardzo duży udział jej treści tracimy na zagadnienia nie do końca związane z tym, których oczekiwaliśmy w momencie sięgania po „Obraz dzieciństwa”. Następnie autorka przedstawia nam różnego rodzaju zagrożenia czyhające na dzieci od momentu narodzenia w której w głównej mierze wymienia te związane z zaniedbaniami rodziców. W takim ujęciu tematu bardziej odpowiednim byłoby stwierdzenie, że jest to książka skierowana do dzieci by wiedziały jakich rodziców unikać. Porzucając jednak abstrakcjonizm, jestem zdania, że para, która decyduje się na potomstwo, a następnie szuka jakiejkolwiek pomocy, która pozwolić im stać się lepszym rodzicem (czyli sięga m.in. po „Obraz dzieciństwa”) nie zacznie nagle nałogowo spożywać narkotyki, nie przestraszy się odpowiedzialności lub nie odda dziecka, bo zaliczyło wpadkę. Myślę, że bardziej odpowiednim określeniem byłoby stwierdzenie, że książki Renaty Niedzielskiej jest pewnego rodzaju zbiorem przykładów i przyczyn na porzucanie dzieci oraz obraz rozbitych współczesnych rodzin. Doszedłem do takiego wniosku gdyż nie można odnaleźć w „Obrazie dzieciństwa” zbyt wielu porad i odpowiedzi dla świadomych i pewnych swego przyszłych rodziców. Warto jednak dodać, że w momencie gdy znamy już temat jakim zajęła się autorka to czyta się to naprawdę z zainteresowaniem. Renata Niedzielska nie poświęca wiele miejsca suchym faktom, nie podaje dużej ilości badań statystycznych czy też nie zarzuca nas różnego rodzaju definicjami. Ukazuje zagrożenie, wyjaśnia jego przyczyny oraz niejednokrotnie dzieli się z nami swoją subiektywną opinią na omawiany w danym momencie temat. To wszystko sprawia, że rzeczowość autorki z pewnością należy zaliczyć do zalet tejże książki, a na zdecydowany minus na pierwszy plan wysuwa się brak jasno określonego celu napisania tegoż tytułu. Liczyłem na porady dla przyszłego rodzica, którym chcę być, a otrzymałem przestrogę przed narkotykami, wojną, gwałtami i informację na temat systemach opiekuńczych w krajach zachodu.

 

„Obraz dzieciństwa” to króciutka książka, która moim zdaniem nabrała charakter analizy tematycznej, skupiającej się na zagrożeniach dla współczesnych dzieci na całym świecie. Nie znajdziemy w niej konkretnych porad ani też nie przybliży nas bardziej do roli rodzica. Może nam jednak otworzyć oczy na powszechną krzywdę i uświadomić jak wiele zła jest codziennie przelewane w każdy kraju na naszej planecie.

Sylfana

Książka autorstwa Renaty Niedzielskiej o tytule Obraz dzieciństwa to pozycja aspirująca do rangi poradnika pedagogicznego, a także zbioru danych statystycznych i analiz dotyczących zagadnień związanych z okresem dzieciństwa. Autorka próbuje ująć w ramy ten czas, przy okazji wspominając o przeszłości, o podwalinach rodzicielstwa, a także tworzenia rodziny. Pierwsze, króciutkie rozdziały tej książeczki traktują o historycznych koncepcjach rodzicielstwa, sytuacji dzieci w kontekście społecznym, a także warunkach wychowywania potomstwa w określonych epokach – mowa tu właściwie o pierwszych trzech częściach. Kolejne natomiast mają już charakter na wskroś współczesny i obejmują określone pola tematyczne związane właśnie z dziećmi oraz problemami w ich wychowaniu. Niedzielska nie boi się trudnych tematów, wspomina między innymi o nastoletnich matkach, które niejednokrotnie na mocy prawa są pozbawione możliwości wychowywania swoich pociech; mówi także o roli ojca w wychowaniu dziecka. Przy okazji tego rozdziału posługuje się danymi statystycznymi potwierdzającymi istnienie większego odsetka mężczyzn, którzy pozostawiają swoje dzieci i partnerki, gdyż nie są mentalnie przygotowani do wzięcia odpowiedzialności za byt rodziny. Kolejne rozdziały to realizacja innych poważnych i kontrowersyjnych tematów, ale także stanowią one opis różnych procedur adopcyjnych i prawnych, które są niezbędne w procesie przysposobienia dzieci, czy też umieszczania nieletnich w rodzinach zastępczych.

 

Można zatem śmiało powiedzieć, że twórczyni tego specyficznego zboru informacji pragnęła stworzyć książkę, która byłaby swoistym kompendium wiedzy na temat wychowania, kwestii prawno – administracyjnych i społecznych dotyczących najmłodszych obywateli. Niestety nie do końca powiodła się realizacja tego planu z dwóch przyczyn – po pierwsze Obraz dzieciństwa jest za małą formatowo książką, aby zamieścić w niej wszystkie niezbędne informacje. Tego typu kompendium z zasady musi być obszerną pozycją, tak, aby pomieściła ona rozwinięcie wszystkich napoczętych tematów. Jako, że autorka każdemu zagadnieniu poświęca około trzech stron, to niemożliwym jest przekazanie całej wiedzy, która egzystuje w polskiej rzeczywistości, zarówno tej psychologicznej, jak i prawnej, społecznej, czy socjologicznej. Na kilku kartkach nie da rady fizycznie omówić zagadnienia procesu adopcji dzieci, czy skutków ciąż noszonych przez niepełnoletnie dziewczyny. Dalekosiężny plan Niedzielskiej nie wypalił również dlatego, że narracja prowadzona jest w sposób „nieprofesjonalny”. Autorka zamiast bazować jedynie na wynikach badań i statystykach i na ich podstawie prowadzić interpretacje, to bardzo często dopuszcza do głosu bardzo subiektywne opinie, najprawdopodobniej pochodzące z jej własnego toku myślenia. Opisując poszczególne wybrane motywy należało skupić się na faktach, nie na gdybaniu i rozmyślaniu. W ten oto sposób autorka może zostać skrytykowana za brak obiektywnych ocen, brak wyciągania odpowiednich wniosków, oraz za zbytnią emocjonalność – jest to przede wszystkim widoczne w rozdziale traktującym o ojcostwie i jego obliczach. Wszystkie znaki na niebie i ziemi mówią mi, że twórczyni tej niepozornej książeczki jest skrajną feministką, nieprzepadającą za mężczyznami. Oczywiście to tylko moja opinia wyjaskrawiona na podstawie emocjonalnych zdań zapisanych w co poniektórych częściach książki.

 

Myślę, że tę pozycję można przeczytać w ramach ciekawostki, jednak nie jest to w żadnym wymiarze solidne kompendium wiedzy na temat różnych problemów i zagadnień dotyczących najwcześniejszego okresu życia człowieka. Wiele spostrzeżeń w niej zawartych jest trafnych, jednak całość jest raczej mało rzetelna i niewystarczająca. Właściwie nie jestem w stanie zrozumieć celu tej książki, gdyż napoczyna ona pewne wątki nie kończąc ich, lub tylko powierzchownie zarysowując. Jednak każdy czytelnik musi sam wyrobić sobie zdanie na jej temat.

Tulliana

Odkąd zostałam mamą, lubię od czasu do czasu sięgać po fachowo napisane i przyjemne w lekturze książki na temat odpowiedzialnego, świadomego, pełnego ciekawych, ale i trudnych doświadczeń rodzicielstwa. Zachęcona opisem książki, pełna nadziei i zaintrygowana jej sugerowaną treścią, sięgnęłam po publikację Renaty Niedzielskiej ,,Obraz dzieciństwa”. W międzyczasie zerknęłam sobie szybciutko na recenzje innych czytelników, które w większości nie okazały się pochlebne, ale… Cóż, najlepiej przeczytać jest każdą książkę samemu i wyrobić sobie na jej temat własne zdanie, przecież każdy ma inne oczekiwania, potrzeby oraz doświadczenia – z takimi myślami zaczęłam czytać książkę pani Niedzielskiej. Udało mi się zapoznać z nią w całości, nie będę jednak ukrywać, że ta pozycja bardzo mnie rozczarowała. Miałam nadzieję na lekturę nowoczesnego poradnika rodzicielskiego, tymczasem… do moich rąk trafiło dziełko w stylu szkiców do jakiejś pedagogicznej czy socjologicznej pracy magisterskiej – zbiór bardziej lub mniej powiązanych ze sobą rozdziałów, w których autorka powołuje się na różnego rodzaju badania dotyczące kondycji rodziny wczoraj i dziś. Z jednej strony jest to może i ciekawe, ale rozważania zawarte w publikacji były jak dla mnie mało odkrywcze oraz zdecydowanie za bardzo ogólne, teoretyczne. Już sam wstęp ,,Obrazu dzieciństwa” może zasugerować, że dość niespotykane, lecz nie do końca podobające mi się ujęcie tematyki szeroko pojętego rodzicielstwa. Autorka chętnie żongluje tutaj frazesami i sloganami pokazującymi skutki wychowywania dziecka samotnie, odwołuje się do archetypu matki w naszym społeczeństwie.

 

Dosyć ciekawe, choć moim zdaniem kontrowersyjne jest odwoływanie się we wstępie tej publikacji do pewnych typologii związanych z osobą matki: znajdziecie tutaj króciutkie wyjaśnienia, kim jest np. ,,matka czarnowidząca”, ,,ekomatka”, ,,matka planująca”, przypomnicie też sobie popularne (?) ,,matczyne typy” takie jak: ,,matka z żurnala”, ,,matka homeopatka”, a nawet ,,matka szpiega”. Opisywana tutaj książka składa się kilku dość pobieżnie napisanych obrazków, właściwie szkiców na takie tematy zawiązane z rodzicielstwem jak na przykład: wychowywanie potomstwa w świecie zwierząt; rodziny dysfunkcyjne; problemy współczesnych rodziców; młodociane matki; proces adopcyjny; dzieciństwo w rodzinie zastępczej. Jeśli jesteście zaintrygowani prezentowaną tutaj książką, szczerze polecam zwłaszcza zapoznać się z wykazem publikacji, jaki Renata Niedzielska zamieściła jako bibliografię do swego ,,Obrazu dzieciństwa”. Znajdują się tutaj dane statystyczne, artykuły z popularnej prasy codziennej, wywiady np. z ,,Wysokich Obcasów”, ale również popularne książki naukowe na czele z ,,Koncepcjami psychologicznymi człowieka” Józefa Kozieleckiego. Zapewne nawet pobieżne przejrzenie wspomnianej tutaj literatury pozwoli wam zrozumieć popularny charakter tej książki i niejako zrozumieć intencje autorki, która najwyraźniej interesuje się rodzicielstwem, dużo i chętnie czyta na ten temat – ale bazując przede wszystkim na wiedzy zaczerpniętej z lokalnej prasy, stron internetowych, czy dodatków do współczesnej prasy kobiecej.

 

Jak już wspomniałam wcześniej, dla mnie osobiście lektura książki ,,Obraz dzieciństwa” nie była specjalnie wartościowa, pasjonująca, raczej nie polecam jej innym rodzicom, którzy oczekują fachowej wiedzy, nowoczesnych porad, atrakcyjnych wywiadów z rodzicami ,,na medal”, czy terapeutami, psychologami, pedagogami. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że moja surowa opinia na temat wyżej wymienionego dziełka jest subiektywna, nie wszyscy muszą się z nią zgadzać. Mam nadzieję, że ,,Obraz dzieciństwa” trafi, a może już trafił w ręce osób, które będą potrafiły dostrzec walory tego utworu i być może napiszą bardziej rozbudowaną recenzję na jego temat. Moim zdaniem ,,Obraz dzieciństwa” to książka bardzo przeciętna, dobry przyczynek dla studentów pierwszych lat pedagogiki, albo osób, które dopiero zaczynają się interesować tematyką rodzicielską…

 
 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial