Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Uśmiech Zimy

Kup Taniej - Promocja

Additional Info

  • Autor: Anna Rybkowska
  • Gatunek: Obyczajowe
  • Język Oryginału: Polski
  • Rok Wydania: 2020
  • Numer Wydania: I
  • Wymiary: 145x205 mm
  • ISBN: 9788366481817
  • Wydawca: Replika
  • Oprawa: Miękka
  • Miejsce Wydania: Zakrzewo
  • Ocena:

    3/6


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 1 votes
Akcja: 100% - 1 votes
Wątki: 100% - 1 votes
Postacie: 100% - 1 votes
Styl: 100% - 1 votes
Klimat: 100% - 1 votes
Okładka: 100% - 1 votes
Polecam: 100% - 1 votes

Polecam:


Podziel się!

Uśmiech Zimy | Autor: Anna Rybkowska

Wybierz opinię:

Tulliana

Rzadko sięgam po lekkie powieści obyczajowe dla kobiet i oglądam komedie romantyczne, ale… jest taki czas w roku, kiedy robię wyjątek od tej reguły. Już z końcem listopada staję się dziwnie sentymentalna, z przyjemnością słucham piosnek o tematyce świątecznej i w księgarniach rozglądam się za ładnie wydanymi książkami związanymi z tematyką świąt Bożego Narodzenia. W tym roku miałam okazję przeczytać pierwszy tom z cyklu ,,Ślady życia” pt. ,,Uśmiech zimy” Anny Rybkowskiej. Nie znałam wcześniej twórczości tej polskiej autorki, trudno mi więc wypowiadać się na jej temat, ale… przyznam, że byłam nieco rozczarowana tą właśnie powieścią. Książka Anny Rybkowskiej zaczyna się dość intrygująco i można mieć z początku nadzieję, że ta powieść to coś znacznie więcej niż lekka świąteczna historia miłosna, której akcja rozgrywa się w magicznej zimowej scenerii. Główną bohaterką omawianej tutaj książki jest niejaka Berenika Popielewska – rozwódka z dwójką dzieci, której nie wiedzie się specjalnie dobrze ani w sprawach osobistych, ani też zawodowych. Pierwszych kilkanaście stron ,,Uśmiechu zimy” przeczytałam ze sporym zainteresowaniem, miałam nadzieję na inteligentną powieść z wątkiem kryminalnym w tle, coś co przełamałoby schemat przewidywalnych romansowych czytadełek dla pań w średnim wieku…

 

O czym tak właściwie jest powieść ,,Uśmiech zimy”? Okazuje się, że nudnawe życie Bereniki Popielewskiej zmienia się w jednej chwili, gdy kobieta dowiaduje się o tym, że jej dawny kochanek, artysta – Maks Styks zapisał jej w testamencie swój domek na malowniczej podlaskiej wsi Naboków łącznie w posiadłościami do niego należącymi. Warunkiem otrzymania owego atrakcyjnego spadku jest to, że Berenika musi mieszkać w Nabokowie przez rok, co okazuje się niezbyt łatwe, zważywszy na jej zobowiązania finansowe i chorobę matki Bereniki… ,,Uśmiech zimy” to moim zdaniem dobrze zapowiadająca się powieść, która może przypaść do gustu kobietom po przejściach, poszukującym niczym pani Berenika sensu życia w dojrzałym wieku. Niestety uważam, że autorka nie wykorzystała potencjału wymyślonej przez siebie historii i chyba nie do końca miała pomysł na to, jak we frapujący sposób pociągnąć fabułę tej powieści tak, by trzymała czytelnika w napięciu do końca, zachęcała do sięgnięcia po kolejne tomy z cyklu ,,Ślady życia”. Bohaterowie książki ,,Uśmiech zimy” to zwyczajni współcześni ludzie – mający swoje wady i zalety, ale żaden z nich nie przykuł na dłużej mojej uwagi, ani też nie wzbudził większych emocji. Jak już wspominałam wcześniej, miałam naprawdę dobre wrażenie po przeczytaniu kilkunastu początkowych stron tej powieści. Niestety w miarę poznawania dalszych wątków tej opowieści, mój entuzjazm stopniowo gasł i… z trudem udało mi się przebrnąć do końca tej książki.

 

Być może moje opinie na temat omawianej tutaj książki nie pokrywają się ze zdaniem innych czytelniczek, ale ja nie zamierzam udawać zachwytu tą powieścią i z pewnością nie będę marnowała czasu na czytanie kolejnych tomów tej ckliwej historyjki o naiwnej kobiecie w średnim wieku, która wciąż nie może uwierzyć w swoją wartość i ma talent do wikłania się w kolejne związki bez przyszłości. ,,Uśmiech zimy” z pewnością nie jest typową świąteczną powieścią obyczajową z wątkiem miłosnym, jakie dotąd znałam. Niemniej jednak nie jestem fanką ani stylu pisania pani Anny Rybkowskiej, ani też postaw przedstawionych przez nią bohaterów na czele z nudnawą i skorą do romansów Bereniką oraz jej ponurym partnerem Brunem, który ma słabość do alkoholu. ,,Uśmiech zimy” może stać się dobrą okazją do refleksji nad hierarchią naszych wartości, mijającym czasem i tym, że pewnych błędów z przeszłości nie da się naprawić, ale trzeba nauczyć się z nimi godnie żyć. Mnie osobiście ta książka nie zachwyciła, nie będę więc czekać na kolejne tomy cyklu

 

,,Ślady życia”. Ale to przecież wcale nie znaczy, że wy będziecie podzielać moje zdanie. Najlepiej przeczytać książkę samemu i wyrobić sobie na jej temat własną, jak najbardziej godną poznania opinię…

 
 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial