Mamaczyta
-
Około trzeciego roku życia dzieci wykazują zainteresowanie naklejkami. Zabawa z przyklejaniem w najmłodszych latach wzbudza ogromny zachwyt. Jak przekonałam się obserwując moje córki przyjemność z korzystania z naklejek szybko nie mija. Jeśli naklejki połączyć z tematem, który dziecko bardzo pasjonuje to zabawa jest gwarantowana na długie godziny.
Książeczka od wydawnictwa Jedność dla dzieci to aż 60 dużych kolorowych naklejek. Tematyka tej publikacji to konie. Wewnątrz znajdziemy podział na krótkie rozdziały, pierwszy z nich to rasy koni. Każda rasa zadziwia i fascynuje, autorzy prezentują dzieciom 17 ras, które różnią się umaszczeniem, wielkością, sprawnością i siłą. Przy każdym miejscu na wklejenie naklejki mamy jednozdaniowy opis – to za mało by wyczerpać temat, ale wystarczająco by zasiać w dzieciach ziarno ciekawości i sprowokować je do dalszych poszukiwań. By przyklejanie naklejek było łatwiejsze musimy odwzorować kontur, gdyby to sprawiało trudność naklejki i odpowiednie puste pola są ponumerowane.
Kolejne rozdziały traktują o rozwoju zwierzęcia. Tutaj poznajemy wiele ciekawostek o pierwszych tygodniach życia konia, a na naklejkach znajdziemy urocze źrebaczki.
Chciałbyś mieć konia, ale czy jesteś gotowy się nim opiekować? To bardzo dobrze postawione pytanie. Bycie właścicielem zwierzęcia to przede wszystkim obowiązek. Koń to duże wymagające zwierzę, poczynając od stajni poprzez żywienie, pielęgnację i dbanie o kondycję. W tej książce nie zabrakło i ważnego tematu jakim jest sprzątanie nieczystości – bardzo pochwalam, że taka informacja się tutaj znalazła, ponieważ dzieci często zapominają że zwierzę też załatwia swoje potrzeby i niestety ktoś to musi posprzątać.
Jak doskonale wiemy, koń potrzebuje dużo ruchu. Oprócz padoku na którym mógłby się swobodnie paść ważny jest trening. By wskoczyć na siodło potrzebujemy kilku profesjonalnych rzeczy.
Na zakończenie mamy kilka ciekawostek dotyczących ekologicznych pojazdów: karoce, powozy i sanie. Te środki transportu są już teraz rzadko używane dla tego to kolejna fajna informacja dla dzieci. Jak podróżowano w dawnych czasach i jak konie były ważne jeszcze sto lat temu. Jest jednak zakątek świata, gdzie konie nadal towarzyszą ludziom w życiu codziennym – to amerykańska preria. Któż z nas nie zna opowieści z Dzikiego Zachodu, Indian i kowboi teraz posługując się naklejkami możemy przenieść się na inny kontynent i zobaczyć stado galopujących rumaków.
Naklejki, którymi dysponujemy są bardzo rzeczywiste, to nie bajkowe czy rysunkowe postacie. Każda naklejka to piękne zdjęcie konia, jak już wspomniałam w różnych odsłonach w stadzie, z młodymi, podczas wyścigów czy ciągnące karety.
Ta książka to sposób na przyjemne spędzenie popołudnia. Naklejki to twórcza zabawa, ćwicząca motorykę małą, wpływająca na zdolności manualne i kreatywne myślenie. Zabawa z naklejkami to same plusy. Książka nie zawiera wiele treści, tylko kilka podstawowych faktów, które nie zanudzą najmłodszych, nieco starsi natomiast będą chcieli dowiedzieć się więcej.
Ta książka to tylko naklejki, szczerze mówiąc to wzbogaciłoby ją kilka zadań, rebusów czy labiryntów. Dzieciaki lubią takie różnorodne łamigłówki, niemniej jednak czas przy tej wyklejance należał do udanych.