Pani M
-
„Jakieś dwie – trzy sekundy” – brzmi krótka odpowiedź. Nieco dłuższa wymaga zagłębienia się w neurobiologię, mechanizmy podświadomości i medytacyjną percepcję czasu. Przekonajcie się, że teraźniejszość może mieć zupełnie inne oblicze!
Dlaczego nie kichamy podczas snu? Co sprawiło, że Pluton przestał być planetą? Skąd się biorą bąbelki? Czy cząstki elementarne mogą mieć kolor? Jak młodo można umrzeć ze starości? Co się dzieje, kiedy jedna czarna dziura wchłania drugą? I czy odciski palców człowieka zmieniają się z wiekiem?
Świat nigdy nie przestanie mnie zaskakiwać. Nieważne, ile książek natemat królestwa zwierząt czy roślin będę czytać, one i tak czymś mnie zaskoczą. Tak było również w przypadku tej książki. Na przykład dowiedziałam się, dlaczego biedronki nie podrywają się do lotu od razu, gdy tylko próbujemy je do tego nakłonić. Albo jakim cudem borsukom udaje się przetrwać starcie z pszczołami, gdy robią najazd na ich gniazdo w poszukiwaniu miodu. A już skoro jesteśmy przy pszczołach, dowiedziałam się też, co dzieje się, gdy w ulu jest za dużo miodu.
Ta książka jest podzielona na kilka rozdziałów. W każdym z nich znajdujemy odpowiedzi na różne pytania. Najbardziej intrygował mnie początek, potem z moim zainteresowaniem było już różnie, bo część rzeczy już gdzieś wcześniej wyczytałam albo po prostu niespecjalnie byłam zaciekawiona danym tematem. Ale wiadomo - nie wszystkich wszystko interesuje i nie ma w tym nic złego.
Przy niektórych pytaniach odpowiedzi udziela więcej niż jedna osoba. Zdarza się, że te odpowiedzi różnią się od siebie i trudno powiedzieć, kto ma rację. To pokazuje jedno - na niektóre pytania stawiane nam przez samą naturę nie ma jednoznacznej odpowiedzi. I podejrzewam, że w tych kwestiach pojawiłyby się jeszcze inne głosy. Mam jednak wrażenie, że niektóre kwestie nie zostały w pełni wytłumaczone. Niektóre pytania aż prosiły się o dłuższą odpowiedź.
To książka raczej dla młodszych czytelników. Może nie tych całkiem małych, bo przedszkolaki i dzieci w pierwszych klasach szkoły podstawowej raczej nie zrozumieją niektórych kwestii, ale już powyżej czwartej klasy jak najbardziej. Czasem będzie potrzebna pomoc rodziców w niektórych zagadnieniach. Sposób, w jaki udzielano odpowiedzi na pytania, różni się. Niektórzy mówili jasno, inni posługiwali się specyficznym językiem, który może sprawić nieco trudności w odbiorze, ale nie jest to bardzo skomplikowana książka. Myślę, że może zainteresować nastoletnich czytelników, którym autorzy odpowiedzi na zadane pytania będą mogli wyjaśnić niektóre kwestie lepiej niż nauczyciele, bo podejdą do nich w luźny, a nie narzucony przez podstawę sposób. W trakcie czytania można się nieco pośmiać.
Na plus na pewno zaliczam różnorodność poruszanych tematów. Zakres pytań jest naprawdę szeroki. Od dłubania w nosie, przez królestwo zwierząt, po gwiazdy. A i nawet nie zabrakło pytań o magnesy na lodówce i o to, dlaczego nie spadają, chociaż przyciąganie ziemskie powinno na nie zadziałać. Przynajmniej teoretycznie.
Nie jest to publikacja naukowa i jeśli na coś takiego się nastawiliście, sięgając po tę książkę, to możecie czuć się rozczarowani. To książka do czytania raczej na rozluźnienie. Można sobie na spokojnie dawkować lekturę, nie musicie od razu czytać jej od deski do deski. W sumie takie czytanie na raty może być w przypadku tej publikacji nawet lepsze. Przetrawicie sobie na spokojnie słowa autorów i będziecie mogli potem spokojnie znaleźć odpowiedzi na kolejne intrygujące pytania.