Koralina
-
Czy zły może być dobry? A może jeśli jest dobry to po prostu nie jest zły? A może jest zły, ale tylko trochę? Ciężki orzech do zgryzienia. Jednak sytuację może trochę rozjaśnić kolejny tom przygód złego Wilka, Rekina ludojada, Węża dusiciela, Piranii amazońskiej i Pająka, czyli Bad Guys znowu w akcji.
Aaron Blabey to australijski autor książek dla dzieci. Jego najpopularniejszym dziełem jest seria o przygodach czarnych charakterów, którzy chociaż wcale nie chcą, często wychodzą na tych dobrych. Jego twórczość cechuje duża dawka humoru i treści, które niosą za sobą pewną naukę. Jego książki zostały docenione przez dzieci na całym świecie. Dlatego działa Aarona Blabeyego często zajmują czołowe miejsca na listach bestselerów.
Bad Guys Ekipa Złych. Futrzak kontratakuje to już trzecia odsłona przygód tej zwariowanej grupy. Tym razem czarne charaktery chcą uratować wioskę słodkich futrzaków przed zniszczeniem jej przez buldożery. Bad Guys odbierają anonimowy telefon i bez chwili wahania ruszają z pomocą. Niestety okazuje się, że to pułapka zastawiona przez miliardera i szalonego naukowca – doktora Ruperta Dżema – świnkę morską. Nasi bohaterowie wpadają jak śliwki w kompot. Nie ma dla nich nadziei na ratunek. Czeka ich śmierć na miejscu. Na szczęście jak to zwykle bywa w takich przypadkach, zjawia się nieoczekiwana pomoc. Finał tej historii niesie ze sobą olbrzymią dawkę emocji i nietuzinkowych zwrotów akcji. Koniec odcinka trzeciego jest tak emocjonujący i zaskakujący, że żal było opisywać wszystko i odbierać przyjemność z poznania tej części przygód Bad Guysów.
Tak naprawdę ciężko określić jaki wiek jest odpowiedni do poznania tych antybohaterów, ponieważ mogą się przy tym bawić zarówno dzieci, młodzież, czy dorośli. Słowem, jest to historia dla każdego.
Warto zwrócić również uwagę na ilustracje, które doskonale łączą się z fabułą. Stworzenie postaci, które będą zarówno złe, dobre i urocze jest niesamowicie trudną sztuką, jednak Aaronowi Blabeyowi doskonale się to udało. Kreska jaką posługuje się autor jest prosta i nieskomplikowana. Dlatego zyskała sobie od razu duże grono fanów. Aby nie odwracać uwagi od akcji autor do minimum ograniczył tła, co sprzyja ciekawym rozwiązaniom, które mają na celu zwrócenie naszej uwagi na dalszą część planu.
Nie można pominąć samej ekipy złych charakterów, która jest jak mieszanka wybuchowa. Wiadomo, że prędzej, czy później ta cienka nić porozumienia, zostanie przerwana, a wtedy zaczyna się pełna zwrotów akcja z dodatkową porcją humoru. Jedno jest pewne, kto sięgnie po ten komiks na pewno miło spędzi czas i zechce poznać całą historię. Natomiast dla fanów Bad Gays to po prostu kolejna część historii, którą trzeba poznać.
Aaron Blabey stworzył serię, która nie tylko łączy w sobie klasyczną walkę dobra ze złem, ale co nie zdarza się często, przełamuje ten schemat i to w bardzo nietuzinkowy sposób.. Przecież czarne charaktery bajek nie mogą być dobre, chyba, że to tylko ich natura, która nie ma nic wspólnego z prawdziwym ja. Sami widzicie, to jak autor wpadł na taką fabułę pozostanie tajemnicą. Jednak pewne i oczywiste jest to, że Bad Guys Ekipa Złych. Odcinek 3. Futrzak Kontratakuje jest świetną historią, przy której każdy będzie się dobrze bawić.