Miss O Szkarłatnym Spojrzeniu | Autor: Marek Romański

Z twórczością Marka Romańskiego miałam przyjemność się zapoznać w ramach serii wydawniczej ,,Kryminały przedwojennej Warszawy” wydawanej cyklicznie przez Wydawnictwo CM. Tym razem trafiłam na jedną z jego powieści, która pojawiła się w ramach serii ,,Stary polski kryminał”. Na początku zastanowiło mnie, dlaczego akurat ta powieść znalazła się w innej serii wydawniczej, skoro w KPW ukazywały się wcześniej powieści Romańskiego. Dopiero po przeczytaniu ,,Miss o szkarłatnym spojrzeniu” zdałam sobie sprawę, że tematyka w niej opisana nie pasowałaby do KPW, ale o tym w dalszej części mojej recenzji.

Akcja utworu rozgrywa się w latach 30. XX wieku. Wydarzeniem inicjującym kryminalną intrygę jest morderstwo niejakiego komandora Carside’a na statku Olympic płynącym do Stanów Zjednoczonych. Okazuje się, że komandor wykradł Niemcom tajne dokumenty oraz recepturę śmiertelnie niebezpiecznego gazu bojowego. Nie dziwi więc fakt, że amerykański szpieg przypuszczał, że zostanie zabity zanim dotrze do USA, co zresztą się potem stało. Jednakże przed śmiercią Amerykanin spotyka niejakiego Logana, który później podejmuje się misji odnalezienia mordercy komandora. Oczywiście wszystkie tajne dokumenty przejęte przez szpiega znikają w tajemniczych okolicznościach. Logan nawet nie może przypuszczać w jak niebezpieczną sprawę się pakuje oraz, że jego przeciwnik jest zdolny do wszystkiego, aby zrealizować swój cel.

W swoją powieść Romański wplótł nie tylko klasyczny model zawiłej kryminalnej intrygi, ale również zawarł w niej pierwiastek beletrystyki o charakterze szpiegowskim, a nawet fantastycznym. Oprócz śledztwa w sprawie zabójstwa Carside’a powieść ukazuje działalność tajnego stowarzyszenia, którego celem jest zapanowanie nad światem. Sprzysiężenie Ślepego Johna, bo o nim mowa, to niemiecko-japońska organizacja spiskowa będąca odpowiednikiem mędrców Syjonu, której celem jest zniszczenie Ameryki przy pomocy floty zeppelinów. W powieściowej rzeczywistości japońska flota atakuje Hawaje, co bezpośrednio wskazuje na to, że Romańskiemu udało się przewidzieć atak Japonii na Pearl Harbor na 10 lat przed tym wydarzeniem. Jednakże w książce zagładę Stanów Zjednoczonych udaje się powstrzymać dzięki działaniom detektywa MacGrady’ego, któremu dzielnie asystuje Polak o nazwisku Otocki. To dzięki ich czujności udaje się nie tylko przewidzieć ruchy tajnego stowarzyszenia, ale również powstrzymać jego członków przed rozpętaniem międzynarodowej wojny.

,,Miss o szkarłatnym spojrzeniu” to powieść, od której po prostu nie mogłam się oderwać, którą czytałam z zapartym tchem, gdyż z ogromną uwagą skupiałam się na zawiłościach skonstruowanej przez Romańskiego intrygi. Na czytelnika czekają bowiem nie tylko dynamiczne pościgi, ale również strzelaniny i inne zmagania z członkami przestępczej szajki. Ogromnym atutem powieści jest również to, że pisarzowi udało się stworzyć bardzo klimatyczną opowieść o latach 30. XX wieku, w której widmo wybuchu międzynarodowej wojny jest silnie wyczuwalne. Dodatkowym plusem jest także sceneria, w której rozgrywa się akcja utworu.

Tę powieść odczytuję nie tylko jako świetnie napisaną powieść szpiegowska z ciekawie zarysowanym wątkiem kryminalnym, ale również jako utwór z pogranicza fantastyki. Autorowi udało się ukazać nierówną walkę kilkorga ludzi z ogromną szajką przestępczą organizującą zamachy, czyli zmagania słabszych z teoretycznie silniejszym, bo liczniejszym przeciwnikiem. Jednakże czy tym razem dobro zwycięży? Czy bohaterom uda się powstrzymać Sprzysiężenie Ślepego Johna? Koniecznie sięgnijcie po tę powieść, bo naprawdę warto. Nie pozostaje mi nic innego, jak polecić tę książkę każdemu miłośnikowi kryminału ze szpiegowską nutką w tle.