Chris
-
W dzisiejszych czasach, jak nigdy dotychczas, mówi się głośno o ekologii i problemach trapiących naszą planetę. Oczywiście nikogo nie powinien już dziwić i bulwersować fakt, że sprawcami tych kłopotów jesteśmy my sami, ludzie. Dlatego tak ważne jest by od najmłodszych lat uświadamiać nawet najmniejszych mieszkańców planety o obowiązku dbania o środowisko i otaczającą nas naturę. Jakakolwiek miałaby być to forma nauki, każda moim zdaniem zasługuje na szacunek, uznanie i popularyzowanie. Nie inaczej będzie w przypadku tego duetu autorskiego i ich najnowszej książki zatytułowanej dobitnie zadanym pytaniem: „Co zrobić z tą górą śmieci”.
Małgorzata Ogonowska i Artur Rogoś zapraszają najmłodszych czytelników do podróży pełnej brudów, zanieczyszczeń, ale również opartej na wielu cennych radach i pomysłach na poradzenie sobie z otaczającym nas problemem. Na przykładzie przyjęcia urodzinowego pokazują jego dziecięcym organizatorom jak mogliby uniknąć takiego bałaganu, kłopotu ze stertą śmieci, a jednocześnie troszeczkę przyoszczędzić i urozmaicić sobie codzienne obowiązki. Odpowiedzią na ich tytułowe pytanie „Co zrobić z tą górą śmieci?” jest bardzo proste rozwiązanie- nie doprowadzić do niej. Poprzez różne ciekawe pomysły, autorzy pokazują jak można odpuścić sobie niektóre niepotrzebne zakupy, w jaki sposób je uczynić bardziej ekologicznymi, a przede wszystkim jak ograniczyć wytwarzane przy codziennych czynnościach śmieci. Na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że są to rady powszechnie znane i praktykowane, ale jak pokazuje szara rzeczywistość, takie nauki przydałyby się również niejednemu dorosłemu. To właśnie z góry idzie przykład dla najmłodszych i jeśli my sami nie zaczniemy poważnie traktować problemów ekologicznych, to nie mamy prawa wymagać tego od naszych dzieci. Dlatego też, moim zdaniem, taka książka jest skierowana nie tylko do najmłodszych czytelników, ale również ich rodziców, którzy bardzo często okazują się bardziej zaślepieni aniżeli ich kilkuletnie pociechy.
Nieuchronna katastrofa ekologiczna spowodowana działaniami całej ludzkości, może być zatrzymana lub przynajmniej spowolniona przez samych winowajców, czyli każdego człowieka. Oddolne postawy wszystkich mieszkańców Ziemi mogą stać się nie tylko ratunkiem dla naszej planety, ale także okazją do wspólnego spędzania czasu z dziećmi i naprawdę przedniej zabawy. Duet autorski pokazuje jak w ciekawy sposób połączyć przyjemne z pożytecznym, czyli działania na rzecz ekologii wraz z udaną rozrywką dla wszystkich w każdym wieku. Cenne rady i ciekawe pomysły stoją w parze w połączeniu z powszechnymi faktami na temat segregowania śmieci i nieodpowiedzialnymi zachowaniami ludzi. „Co zrobić z tą górą śmieci?” jest nie tylko przewodnikiem o trosce nad naszą planetą, ale także zbiorem przestróg i ostrzeżeń przed nieodpowiednimi, a czasem także wstydliwymi, nawykami. Dzięki takim pozycjom być może wyrośnie nam pokolenie bardziej odpowiedzialne i dbające o Ziemię aniżeli ich starsi poprzednicy.
Ubarwione odpowiednimi ilustracjami, pokazują czytelnikom jak wprowadzić przedstawione w tekście rady w życie i jednocześnie dogłębniej wyjaśniają odbiorcom znaczenie tekstu. Kolorowa szata graficzna, choć czasem może wydawać się nieco przesadzona, sprawia, że wyobraźnia dziecka dokładniej przetwarza zdobyte informacje i być może lepiej zdaje sobie sprawę z palącego problemu. Nie ulega jednak wątpliwości, że wraz z cennymi faktami razem tworzą idealną całość.
W myśl zasady „nie wszystko stracone”, tak jak wspomniałem na wstępie, każda pozycja traktująca o ekologii zasługuje na szacunek i uznanie. Moim zdaniem wszystkie formy przedstawiania tego problemu są odpowiednie, a na barkach rodziców leży obowiązek by udostępnić je swoim dzieciom. Bardzo prawdopodobne, że i samy wyniosą m.in. z takiej książki niejedną cenną lekcję.