Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Historia Bałtyku

Kup Taniej - Promocja

Additional Info

  • Autor: Michael North
  • Tytuł Oryginału: Geschichte der Ostsee. Handel und Kulturen
  • Gatunek: Historyczne
  • Język Oryginału: Niemiecki
  • Liczba Stron: 474
  • Rok Wydania: 2019
  • Numer Wydania: I
  • Wymiary: 140x205 mm
  • ISBN: 9788366018167
  • Wydawca: Neriton
  • Miejsce Wydania: Warszawa
  • Ocena:

    6/6


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 2 votes
Akcja: 100% - 3 votes
Wątki: 100% - 2 votes
Postacie: 100% - 2 votes
Styl: 100% - 2 votes
Klimat: 100% - 2 votes
Okładka: 100% - 2 votes
Polecam: 100% - 2 votes

Polecam:


Podziel się!

Historia Bałtyku | Autor: Michael North

Wybierz opinię:

Kozel

„Historia Bałtyku” Michaela Northa to polska wersja książki, która w Niemczech ukazała się już w 2011 roku. Bardzo cieszy mnie to, że rodzime tłumaczenie wpadło właśnie w moje ręce, ponieważ jest to pozycja zdecydowanie warta uwagi: naukowa, ale wciągająca na poziomie porównywalnym z doskonałą powieścią przygodową. Jeśli tylko ktoś gotów jest na przypisy, tabele i daty, serdecznie polecam dołączenie tej książki do swojej listy „do przeczytania”.

 

W historii rzadko traktuje się obszar bałtycki jako pewną całość, prawdopodobnie ze względu na spore zróżnicowanie językowe i obyczajowe. Od wieków region ten stanowi arenę działań społeczności germańskich, słowiańskich, skandynawskich, fińskiej czy bałtyjskiej. Przez lata różne grupy ludzkie doskonale potrafiły ze sobą współpracować, czego dowodzi fakt, że jeszcze przed rokiem 1989 podnoszono w piśmiennictwie postulat, by region ten uznawać za jedność przyrodniczą i kulturową, kwestionując tym samym wprowadzony przez żelazną kurtynę podział polityczny. Ta właśnie teza jawi się jako punkt wyjścia „Historii Bałtyku” Michaela Northa, ale jest zinterpretowana i potraktowana ze znacznie większym dystansem.

 

Autor swoją analizę rozpoczyna od dziejów Wikingów, Słowian i Bałtów, przechodzi przez rozwój chrześcijaństwa, poszczególne rewolucje, aby dotrzeć do sowietyzmu. Umiejętnie kładzie nacisk na przemiany: dominację Szwedów, Rosji czy działania napoleońskie, pokazując, jaki wpływ na historię całego basenu Morza Bałtyckiego one wywarły. North podejmuje próbę pokazania jedności w różnorodnych, często sprzecznych zjawiskach, jednak bez popadania w manipulację i nadmierny entuzjazm.

 

Michael North jest historykiem, który w swoich pracach skupia się przede wszystkim na wczesnej epoce nowożytnej, co przejawia się między innymi w dokonywanej przez niego analizie źródeł. Skorzysta na tym sporo czytelnik polski, ale tylko pod warunkiem, że bliska jest mu postawa odchodząca od apoteozy narodowych przymiotów na rzecz konkretnej analizy. Historyk odnosi się chociażby do dziewiętnastowiecznych ocen głoszących, że Polacy nie potrafią korzystać z dostępu do morza, czym na własne życzenie doprowadzili do upadku swojego kraju. Zależność ta odzwierciedlenie znajdowała zresztą w potocznych dysputach. Funkcjonujące powiedzenie „szlachcic orze, po co mu morze” często przytaczane było jako dowód na mentalne i kulturowe, bo przecież nie geograficzne, oddalenie naszych rodaków od Bałtyku.

 

North jest w swojej analizie bezwzględny, ale po prostu szczery. Jego punktem odniesienia nie są spory autorów z różnych krajów, w tym Niemiec i Polski, na temat historii Rzeczypospolitej oraz – szerzej – całej Europy Środkowo-Wschodniej. Nie chodzi też o określenie prymatu lub procentowego udziału poszczególnych nacji w budowaniu tożsamości regionu. „Historia Bałtyku” to przede wszystkim refleksja na temat świata ulokowanego wokół tego morza, choć nie sposób ukryć, że autor nacisk kładzie na znaczenie obszaru niderlandzko-flandryjskiego wraz z typowym dla niego zrównoważeniem aspektu gospodarczo-ekonomicznego, kulturalnego i przyrodniczego. W każdym rozdziale siła nacisku na poszczególne obszary zaznaczona jest już w jego tytule. Tym sposobem perspektywa przesuwa się: podróż przez wieku rozpoczyna Wolin, później pojawia się Eldena, Lubeka, Gdańsk, Sztokholm, Sankt Petersburg, Helsinki, Ryga i Tallinn.

 

Punktem dojścia jest Most nad Sundem, który w tym przypadku jest czymś więcej niż tylko bramą między Bałtykiem a Oceanem Atlantyckim i Morzem Północnym, czymś więcej niż trasą, którą 14 tysięcy Szwedów codziennie dojeżdża do pracy w Kopenhadze, i czymś więcej niż tytułem świetnego skądinąd serialu kryminalnego! Most nad Sundem to metafora miejsca gromadzącego niemal wszystkie narody europejskie – w dosłownym sensie te uprawiające żeglugę morską. Budując most, próbowano stworzyć nową tożsamość, przełamującą dotychczasowe narodowe stereotypy. Właśnie dlatego w dobie prób budowania podziałów narodowych „Historię Bałtyku” Michaela Northa uważam za tak ważną książkę.

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial