Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Postscriptum

Kup Taniej - Promocja

Additional Info

  • Autor: Anna Karpińska
  • Tytuł Oryginału: Postscriptum
  • Gatunek: Obyczajowe
  • Język Oryginału: Polski
  • Liczba Stron: 448
  • Rok Wydania: 2020
  • Numer Wydania: I
  • Wymiary: 125x195mm
  • ISBN: 9788381693141
  • Wydawca: Prószyński i S ka
  • Oprawa: Miękka
  • Miejsce Wydania: Warszawa
  • Ocena:

    4/6


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 1 votes
Akcja: 100% - 1 votes
Wątki: 100% - 1 votes
Postacie: 100% - 1 votes
Styl: 100% - 1 votes
Klimat: 100% - 2 votes
Okładka: 100% - 1 votes
Polecam: 100% - 1 votes

Polecam:


Podziel się!

Postscriptum | Autor: Anna Karpińska

Wybierz opinię:

Opis Wydawcy

Drugi tom cyklu "Pamiętaj o mnie", który skradł serca czytelniczkom. Ta historia zostaje w pamięci na długo. I bohaterka, której decyzje budzą emocje.

 

Małgorzacie udaje się spotkać z tajemniczym nadawcą listów, ale odkrycie, kim on jest, bardzo ją zaskakuje. Musi ponownie zajrzeć w przeszłość, by przeanalizować wydarzenia sprzed dwudziestu lat, a życie płynie. Bohaterka boryka się z wydarzeniami dnia codziennego. Oprócz własnych, dopadają ją kłopoty najbliższych, które często przesłaniają walkę o własne szczęście. A to może czekać za progiem, bo jej serce mocniej zabiło do nadawcy listów…
Czy tajemniczy mężczyzna okaże się idealnym partnerem dla Małgorzaty? Czy bohaterce uda się wydobyć z dotychczasowego toksycznego związku? Uratować rodzinę, pomóc siostrze? A wreszcie osiągnąć szczęście, które dla niej jest tak ważne?
Na odpowiedzi musimy czekać do ostatniego rozdziału, jak to zwykle bywa w historiach pisanych przez życie.

 

Anna Karpińska pisze o kobiecej duszy i skrywanych uczuciach. Gra na emocjach, które drzemią w sercu każdej kobiety. W tej historii wiele z nas odnajdzie cząstkę siebie.
Wioletta Sawicka, autorka

 

Każdy z nas popełnia błędy. Niektóre rzutują także na życie bliskich nam osób. Między innymi dlatego ta historia tak angażuje.
Małgorzata przez lata tkwiła w potrzasku własnej decyzji. Jesteśmy ciekawi, jak bohaterka wybrnie z trudnej sytuacji i czy odnajdzie upragnione szczęście.
Anna Karpińska pisze o relacjach rodzinnych w sposób autentyczny, niemal intymny. Czujemy, że podobna historia miałaby szansę przydarzyć się każdej z nas. Gorąco polecam!
Agata Kołakowska, autorka

 

Anna Karpińska - autorka poczytnych książek obyczajowych, które cieszą się niesłabnącym zainteresowaniem czytelników. Ukończyła politologię na Uniwersytecie Wrocławskim, uczyła studentów, była dziennikarką, wydawała książki, prowadziła firmę. Osiem lat temu porzuciła dotychczasowe życie zawodowe, całkowicie oddając się pisaniu powieści. Ma męża, trójkę dorosłych dzieci i troje wnucząt. Mieszka w Toruniu, weekendy spędza na wsi, przynajmniej raz w roku podróżuje gdzieś dalej, by naładować akumulatory. Nie wyobrażam sobie życia bez moich bohaterów, ale tworzę dla czytelników. To ich zainteresowanie stanowi dla mnie źródło satysfakcji i motywuje do pracy.

MarJadka

Małgorzata wiedzie pozornie szczęśliwe życie. Ma wspaniałego męża lekarza, Rafała, trójkę dorastających dzieci, a od kilku lat święci triumfy jako pisarka.

 

Nic bardziej mylnego. Przed wieloma laty, pod wpływem i chwili i matki, podjęła dramatyczną decyzję, która zaważyła na całym – nie tylko jej – dotychczasowym życiu. Rafał jest kobieciarzem i notorycznie Małgorzatę zdradza. Ona jednak godzi się z tym, przyjmując to jako karę za swój uczynek sprzed lat. Rodzice i Teściowie uwielbiają Rafałka, który wspaniale umie się o to zresztą postarać. Jest notorycznie poniżana, jej zasługi są umniejszane, sukcesy nie dostrzegane, traktuje się ją niemal jak służącą.

 

Któregoś dnia do Małgorzaty przychodzi list od Jonasza Grada. Po początkowych oporach Małgorzata odpisuje na list i tak rodzi się między nimi korespondencja. W końcu jednak Małgorzata postanawia spotkać się z ciągle tajemniczym dla niej Jonaszem. Odkrycie, kim on jest, a w efekcie tego wyjaśnienie dręczącej ją tyle lat zagadki z przeszłości, która spowodowała podjęcie przez nią tej dramatycznej decyzji, kładącej się cieniem na całym jej dotychczasowym życiu, są dla Małgorzaty wstrząsem. Okazuje się, że jej najbliższa przyjaciółka także przez te wszystkie lata trzymała pewne rzeczy w sekrecie. To wszystko nie jest dla Małgosi najłatwiejsze. Ale pod wpływem tych wszystkich nowych wydarzeń, na które wpłynęły wydarzenia sprzed wielu lat, podejmuje decyzję o odejściu od Rafała. Musi sobie to wszystko ułożyć, ale już wie, że tak dalej nie może żyć. Jest w tym wszystkim sama, bo i jej rodzice i teściowie, zakochani wręcz w Rafale, są przeciwni rozbijaniu rodziny. „Po raz kolejny przekonałam się, że w potyczkach z Rafałem nie mogę liczyć na mamę. „Rodzina musi trzymać się razem”, usłyszałam zamiast wsparcia”. 

 

Kiedy umiera ukochana babcia Małgosi, a do Polski przylatuje jej siostra, Michalina, Małgorzata postanawia zamieszkać w odziedziczonym po babci mieszkaniu, wraz z siostrą. Miśka jest w bliźniaczej ciąży z … synem swojego męża. Czeka aż Carlo pozałatwia swoje sprawy w Hiszpanii, rozwiedzie się ze swoją żoną i przyjedzie do niej. W międzyczasie obie z Małgorzatą planują remont mieszkania, przygotowują się do rozwodu Małgorzaty i starają porozumieć z Zosią, która podburzana przez dziadków i ojca stoi całkowicie po jego stronie i nie ma zamiaru w ogóle kontaktować się z matką.

 

Rozwód Małgorzaty i Rafała nie przebiega w pokojowej atmosferze, głównie ze względu na nieczyste zagrania Rafała. I wszystko mogłoby się skończyć po jego myśli, gdyby nie zawiedziona miłość Zosi i to, że Rafał sprowadza do domu kolejną swoją kochankę. Zosia nieoczekiwanie staje całkowicie po stronie matki, której sąd powierza nad nią opiekę.
Michalina nieoczekiwanie traci jedno z bliźniąt. Na kolejnej kontrolnej wizycie okazuje się, że serce jednego z dzieci przestało bić. „Zdarza się obumarcie jednego dziecka, gdy dla drugiego jest jeszcze zbyt wcześnie na przyjście na świat. Wówczas matka nosi w swoim brzuchu życie i śmierć jednocześnie. Planując wyprawkę, planuje też pogrzeb”.

 

Przy okazji tragedii Miśki dowiedziałam się o Fioletowych motylach. „Fioletowe motyle – symbol zmarłych dzieci z ciąż mnogich. Motyl w międzynarodowej symbolice oznacza dziecko utracone. Fioletowe motyle na szpitalnych łóżeczkach i inkubatorach to symbol zmarłego bliźniaka. Motyl oznacza ulatujące życie. Kolor fioletowy jest uniwersalny, dla dziewczynek i chłopców. W Wielkiej Brytanii młoda mama po stracie jednego z dzieci zaproponowała to oznaczenie, aby personel szpitala i inni rodzice nie wygłaszali raniących komentarzy, nie zadawali zbędnych pytań mamie, która doświadcza jednocześnie cudu narodzin i niepowetowanej straty”.

 

W tej część naturalnie Małgorzata jako narratorka jest postacią pierwszoplanową, opowiada o swoich przeżyciach, o tym co ją spotkało, o swoich emocjach. Ale dla mnie równorzędną postacią jest Michalina. Mimo, że jest jej mniej, to jednak jej obecność jest bardzo silna w całej tej części. I nawet jeśli nie ma jej fizycznie obok Małgosi, to jej obecność jest wyraźna – Małgosia wciąż myśli o niej. Zastanawiam się, czy nie za dużo spotkało tą młodą dziewczynę? Zaszła w ciążę z synem swojego męża i mimo, że czuje się szczęśliwa, ma ogromne wyrzuty sumienia. Przeżywa śmierć jednego z dzieci, a potem od razu dowiaduje się nie tylko o śmierci jednej z najbliższych jej osób.

 

Ale życie nie jest pasmem samych nieszczęść, niesie też i dobre chwile. Nie chcę zdradzać zakończenie. Niektóre rozwiązania okazały bardzo zaskakujące, niektóre przewidywalne. Wszystkie wątki znalazły rozwiązanie.

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial