Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Prywatne Śledztwo Agaty Brok Tom 4 Katastrofalny Błąd

Kup Taniej - Promocja

Additional Info

  • Autor: Iwona Wilmowska
  • Gatunek: Kryminał
  • Język Oryginału: Polski
  • Liczba Stron: 230
  • Rok Wydania: 2020
  • Numer Wydania: I
  • ISBN: 9788366451063
  • Wydawca: Axis Mundi
  • Oprawa: Miękka
  • Miejsce Wydania: Warszawa
  • Ocena:

    6/6

    5/6


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 1 votes
Akcja: 100% - 1 votes
Wątki: 100% - 1 votes
Postacie: 100% - 2 votes
Styl: 100% - 2 votes
Klimat: 100% - 1 votes
Okładka: 100% - 1 votes
Polecam: 100% - 1 votes

Polecam:


Podziel się!

Prywatne Śledztwo Agaty Brok Tom 4 Katastrofalny Błąd | Autor: Iwona Wilmowska

Wybierz opinię:

MarJadka

To czwarta część z kryminalnej serii „Prywatne śledztwo Agaty Brok”. Agata i Kermit są już rodzicami maleńkiej Marysi, która koncentruje na sobie całą uwagę – nie na tyle jednak, by Agata przestała się przejmować problemami innych. Kiedy wynajmująca od niej mieszkanie Agnieszka Nowak zwleka z opłatami, a w dodatku nie odpowiada na telefony i maile, Agata pakuje do samochodu Marysię i jedzie do mieszkania, chcąc osobiście dowiedzieć się jaka jest tego przyczyna. Na miejscu zastaje przeraźliwy bałagan i nastoletniego syna Przemka, który po chwili rozmowy przyznaje się, że od tygodnia przebywa w mieszkaniu sam, nie ma kontaktu z mamą i nie wie gdzie ona jest. Agata zabiera Przemka do siebie i postanawia wraz z Kermitem rozwiązać tą zagadkę. Przecież samotna matka nie zniknęłaby ot tak, pozostawiając bez opieki nastoletniego syna.

 

Akcja toczy się niejako dwutorowa. Autorka zgrabnie wplotła wątek Sandry Leśniewskiej sprzed kilkunastu lat, który początkowo wydaje się zupełnie z innej bajki, nie powiązany z całością. Dopiero po jakimś czasie zaczynamy powoli łączyć fakty i przeszłość z teraźniejszością.

 

Agata dzięki pomocy Kermita i zaprzyjaźnionej policjantki Renaty Boguckiej, a także znajomego Agnieszki Nowak, Mariusza Wyrwy, powoli zaczyna docierać do faktów z przeszłości zaginionej Agnieszki Nowak, udaje jej się poznać ludzi z, którymi pracowała. Pojawiają się nowe postacie, zaczyna się robić coraz bardziej niebezpiecznie. Atmosfera zaczyna się zagęszczać. Cały czas poszukujący mają nadzieję, że zaginiona Agnieszka Nowak żyje. Najbardziej na mamę czeka Przemek, który ciągle wyrzuca sobie, że dotąd był tak bardzo skupiony na sobie, że praktycznie bardzo mało o mamie wiedział. Czy Agnieszka odnajdzie się żywa? Na zaskakujące rozwiązanie trzeba poczekać niemalże do końca książki. Ale naprawdę warto, bo kiedy wydaje się, że sprawa została rozwiązana, to wtedy właśnie pojawiają się nowe okoliczności i trzeba jeszcze trochę poszukać.

 

Książka ma parę wątków obyczajowych. Przemoc w związku, wyparcie się dziecka z powodu realizowania swoich pragnień „Kto to widział, żeby na studia jechać? Kto ma czas na takie fanaberie?” czy odrzucenie przez rodzinę z powodu orientacji homoseksualnej. Renata Bogucka w związku ze swoją partnerką Anką wychowuje synka, z którym była w ciąży w wyniku zabiegu in vitro. Ale rodzice tego nie zaakceptowali, mimo, że nie przeszkadzało im wcześniej, że są razem „Renata i Anka żyły więc w otoczce wygodnego dla wszystkich niedopowiedzenia. Były przyjaciółkami, które mieszkają razem”. Ale „- Dwie matki i jedno dziecko! (…) – To nie będzie nasz wnuk – rzekł. Coś, co pochodzi, z takiego zboczeństwa, nie będzie naszym wnukiem. – Wynoś się stąd – poparła go matka”.

 

Mimo tego, że wydaje się iż problemów jest dużo, a może inaczej - ich ciężar jest bardzo duży, autorka umiejętnie rozłożyła akcenty tak, że czytając nie odczuwa się przytłoczenia w jednym miejscu. Nie ma tu dłużyzn i zbędnych opisów, jest za to dużo dialogów, prze co ma się wrażenie jakby samemu uczestniczyło się w akcji. Mimo, że jest to kryminał i to bynajmniej nie tak elegancki jak te, które pisała Agatha Christie, nie ma tu lejącej się z niemal każdej kartki krwi i wielu trupów czy makabrycznych opisów zbrodni. Nie ma także – co ostatnio niestety gości coraz częściej na kartach współczesnych powieści – wulgaryzmów.

 

Na koniec chciałam jeszcze wspomnieć o dowcipnych dialogach i scenkach. Nie są one wstawione na siłę do jakiegoś zdania czy sceny, ale z lekkością i znajdują się akurat na swoim miejscu, tam gdzie powinny się znajdować. „W oczach można było dostrzec ślad odciśnięty przez regularne używanie mózgu”. „Krzyczenie szeptem to jedna z pierwszych umiejętności, jakich się nabywa po pojawieniu się dziecka w domu”.

 

Na koniec tytuł. Bo tak naprawdę „Katastrofalny błąd” odnosi się do więcej niż jednej rzeczy w tej książce. Ale to już każdy musi odnaleźć sobie sam. Bo inaczej to będzie … katastrofalny błąd 😊

Aneta Sawicka

Przyjęło się uważać, że kryminały to książki, w których głównym bohaterem zwykle jest policjant (często z problemami osobistymi), w dodatku dochodzi do rozlewu krwi i obowiązkowo musi być jakiś nieboszczyk. Okazuje się jednak, że można napisać dobry kryminał zupełnie odbiegając od tego schematu. Bez wątpienia udało się to autorce Iwonie Wilmowskiej, która jest autorką serii "Prywatne śledztwo Agaty Brok". "Katastrofalny błąd" jest czwartą książką w cyklu, jednak warto wiedzieć, że książki można czytać w dowolnej kolejności nie tracąc nic z fabuły ani przyjemności czytania.

 

Akcja książki osadzona jest we współczesnej Warszawie, a bohaterowie to zwyczajni ludzie, tacy, których spotykamy na co dzień. Agata Brok to szczęśliwa młoda mama siedmiomiesięcznej Marysi i partnerka sympatycznego mężczyzny Kermita. Opieka nad córeczką pochłania Agatę całkowicie, jednak nie przeszkadza jej we wplątaniu się w kolejne kryminalne śledztwo. Co ciekawe- Agata nie jest policjantką ani panią detektyw, swoje śledztwa prowadzi całkowicie prywatnie (stąd też pewnie tytuł serii). Zagadka dotyczy kobiety, która wynajmuje od Agaty mieszkanie. Kiedy kobieta spóźnia się z zapłaceniem czynszu i nie odpowiada na próby kontaktu, Agata postanawia pojechać do mieszkania i sprawdzić, co się dzieje. Na miejscu zastaje ogromny bałagan i nastoletniego syna pani Agnieszki, który jak się okazuje również nie ma kontaktu ze swoją mamą. Agata zabiera nastolatka do swojego domu i obiecuje mu, że spróbuje odnaleźć jego mamę. Pomagają jej w tym Kermit, przyjaciółka Renata, która jest policjantką oraz Greta- współpracownica zaginionej kobiety. Podczas prowadzonych poszukiwań okazuje się, że zaginiona Agnieszka skrywała wiele sekretów, o których nikt z jej najbliższych nie miał pojęcia. Co stało się z Agnieszką i kto stoi za jej zaginięciem? Czy uda się odnaleźć kobietę? Momentami będzie naprawdę niebezpiecznie.

 

"Katastrofalny błąd" to powieść, którą czyta się bardzo szybko i przyjemnie. Choć na początku miałam poważne obawy, co do tej książki (z niedowierzaniem czytałam fragment, w którym córka Agaty potrafi powiedzieć "do baby" mając 7 miesięcy), szybko okazało się, że zupełnie niepotrzebnie. Obecność niemowlaka w powieści kryminalnej to rzecz niespotykana, jednak na całe szczęście nie wpłynęło to na rozwijającą się akcję. Nie brakowało tu emocji i scen, które trzymały w napięciu.

 

Autorka Iwona Wilmowska doskonale połączyła kryminał z powieścią obyczajową. Tych obyczajowych wątków mamy tutaj sporo- rodzinne życie Agaty i Kermita, nastolatek Przemek, który ma wyrzuty sumienia, że tak mało interesował się życiem swojej mamy, policjantka Renata, która mierzy się z brakiem akceptacji swojego związku oraz najważniejsza postać Agnieszka- samotna matka skrywająca trudne sekrety. Autorka porusza tutaj ważne wątki związane z przemocą domową oraz wyparciem się własnego dziecka, kiedy nie spełnia ono oczekiwań rodziców.

 

W akcję autorka bardzo zgrabnie wplotła dodatkowy wątek z przeszłości, w którym śledzimy losy Sandry Leśniewskiej- młodej dziewczyny, która pragnie spełnić swoje marzenie o studiach i życiu w mieście, wbrew woli rodziców. Z czasem czytelnik dowiaduje się, w jaki sposób wątek ten wpływa na współczesne losy bohaterów.

 

Chociaż w książce poruszono trudne tematy i prowadzone jest nieprzyjemne śledztwo, znalazło się tutaj również miejsce dla dowcipnych dialogów i scenek, które rozładowują napięcie i wprowadzają nieco humoru. Udało się to autorce rewelacyjnie.

 

Podsumowując "Katastrofalny błąd" to książka, po którą zdecydowanie warto sięgnąć. Jest to lekki, niestandardowy kryminał, który czyta się jednym tchem. Duża ilość wątków sprawia, że książka jest ciekawa, a strony umykają nie wiadomo kiedy.

 
 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial