Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

W 80 Podróży Dookoła Świata

Kup Taniej - Promocja

Additional Info

  • Autor: Marcin Wolski
  • Gatunek: Podróżnicze
  • Język Oryginału: Polski
  • Liczba Stron: 448
  • Rok Wydania: 2020
  • Numer Wydania: I
  • Wymiary: 165x235 mm
  • ISBN: 9788375532951
  • Wydawca: Biały Kruk
  • Oprawa: Twarda
  • Miejsce Wydania: Kraków
  • Ocena:

    5/6

    6/6

    3/6


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 2 votes
Akcja: 100% - 2 votes
Wątki: 100% - 2 votes
Postacie: 100% - 2 votes
Styl: 100% - 2 votes
Klimat: 100% - 2 votes
Okładka: 100% - 2 votes
Polecam: 100% - 2 votes

Polecam:


Podziel się!

W 80 Podróży Dookoła Świata | Autor: Marcin Wolski

Wybierz opinię:

Aneta Sawicka

Niezależnie od tego, czy sami lubimy fizycznie podróżować, to jednak większość osób lubi o takich podróżach czytać, czy też oglądać programy telewizyjne. Sama znam wiele osób, które choć nigdy nie wybrały się w żadną podróż są wielkimi fanami chociażby pana Cejrowskiego. To naturalne, że interesują nas inne kultury, lubimy dowiadywać się, jak żyją ludzie w różnych zakątkach świata i jak ten świat wygląda. Dla wszystkich osób, które lubią tematy podróżnicze wielką przyjemnością będzie sięgnięcie po książkę pana Marcina Wolskiego- "W 80 podróży dookoła świata". Autor jest polskim podróżnikiem, który odwiedził już ponad 100 krajów na całym świecie. Jest też dziennikarzem, historykiem, publicystą i autorem ponad 100 publikacji książkowych, w tym kilkudziesięciu powieści. Muszę przyznać, że pomimo tak pokaźnego dorobku literackiego, ja o panu Marcinie Wolskim usłyszałam po raz pierwszy.

 

"W 80 podróży dookoła świata" to zapis osiemdziesięciu różnych podróży, które w swoim życiu odbył autor. W książce ze szczegółami opowiada on o odwiedzonych miejscach i napotkanych tam ludziach. Dużo miejsca poświęca kulturze i zwyczajom każdego kraju, nie zapomina również o historii. Czytając możemy poznać odległe zakątki świata i przekonać się, jak żyją tam ludzie. Ale nie brakuje tutaj również prywatnych refleksji i opisów różnych sytuacji, które przytrafiały się podróżnikowi w czasie zwiedzania, czy samej podróży np. samolotem. Wiele w tych opowieściach humoru, ale często również refleksji.

 

Autor odwiedził w swoim życiu mnóstwo fascynujących miejsc i swoimi wspomnieniami dzieli się z czytelnikami przybliżając nam te kraje, o których słyszeliśmy, ale wydają nam się odległe i nieosiągalne. Swoją przygodę z podróżowaniem pan Wolski rozpoczął już w dzieciństwie, zaczynając od pochłaniania powieści przygodowych oraz zbierania znaczków. To stało się zalążkiem do późniejszego zainteresowania podróżowaniem. Swoją przygodę ze zwiedzaniem świata autor rozpoczął od poznawania miast Polski, następnie podróży do Czechosłowacji, Bułgarii i kolejnych państw. Trzeba zaznaczyć, że pierwsze wycieczki nie były łatwe, wszak w Polsce panował wtedy komunizm i nie było rzeczą prostą wybrać się na poznawanie świata. Jednak autor udowadnia nam, że chcieć to móc, a marzenia są po to, aby je spełniać i już od lat sześćdziesiątych sukcesywnie przemierza kolejne zakątki globu.

 

Oczywiście żadna książka o tematyce podróżniczej nie miałaby sensu bez odpowiedniej oprawy graficznej. W takich książkach zdjęcia są niemal tak samo ważne jak tekst, nie tylko cieszą oko, ale również pomagają lepiej zrozumieć i wyobrazić sobie opisywane miejsca. W tym przewodniku fotografie są bardzo liczne i co najciekawsze robione przez samego autora, który przy okazji ujawnił tutaj swoją kolejną pasję jaką jest fotografia.

 

Przepiękne zdjęcia i bardzo ciekawy napisany w lekki sposób tekst dają nam doskonałą całość. "W 80 podróży dookoła świata" to książka, która zachwyca, edukuje, pokazuje, że podróżować może każdy, a co najważniejsze, że warto to robić. A jeśli na razie nie mamy możliwości podróżowania w sensie fizycznym mamy okazję podróżować duchowo z autorem do tak pięknych miejsc jak Ziemia Święta, Filipiny, Malezja, Australia, Nepal i kilkadziesiąt innych krajów rozsianych po wszystkich kontynentach. Każdy czytelnik, który lubi książki podróżnicze znajdzie tutaj coś dla siebie i z pewnością z ogromnym zaciekawieniem przeczyta kolejne reportaże. Książka liczy ponad 400 stron i ma twardą oprawę jest to więc całkiem pokaźna pozycja.

Pani M

"Czy 80 podróży wystarczy, by zwiedzić cały świat? Tego nie wiemy, ale z pewnością jest to wystarczająca ilość ekspedycji, by okrążyć naszą piękną Ziemię i bliżej jej się przyjrzeć. (...) Autora nachodzą też zaskakujące refleksje, dlatego „W 80 podróży dookoła świata” nie jest zwykłym wakacyjnym czytadłem. Książka pobudza Czytelnika do myślenia, dostarcza wiele radości i urozmaica życie w tym nieco ponurym obecnym czasie. Znajdziemy tu opisy krótszych lub dłuższych odwiedzin w ponad stu krajach. Marcin Wolski dotarł na Wyspę Wielkanocną i do źródeł Amazonki. Odwiedził słynne wyspy Galapagos z żółwiami pamiętającymi Darwina. Przeżywał przygody w Nepalu, Kolumbii, Gwinei Bissau, Kambodży, w Omanie, Etiopii, Iranie, na Filipinach. Przemierzył szlakiem polskich misji katolickich Nową Gwineę. Gonił (a może to one go goniły…) goryle w Ugandzie i gepardy w Tanzanii. Pływał po Orinoko, Amazonce, Nilu i pośród norweskich fiordów. Nurkował z akwalungiem na Kajmanach, w Hondurasie, na Jamajce, na Malediwach i w Malezji. „Grzebał” we wrakach i w podwodnych jaskiniach Meksyku. Pielgrzymował po Ziemi Świętej, gdzie, jak wyznaje, przeżył głęboki powrót do wiary. Zbliżał się do tajemnic. Wśród wielu niezwykłych ludzi pod wszystkimi szerokościami geograficznymi spotykał Polaków – co uwypukla w tej książce (...)."

 

Bardzo dobrze znam pióro Marcina Wolskiego, dlatego bez większego wahania postanowiłam sięgnąć po jego książkę dotyczącą podróży. Wiedziałam, że będzie nietuzinkowa i nie pomyliłam się. Autor po raz kolejny mnie nie zawiódł. Zabrał mnie w podróż, z której aż żal było mi wracać. Jednocześnie bardzo zazdrościłam mu, że był już w tylu miejscach. Ja niewiele państw mogę póki co na swojej mapie podróżniczej odznaczyć.

 

Teraz, gdy niespecjalnie możemy podróżować po świecie, często sięgam po książki opisujące podróże. Przynajmniej mogę w ten sposób zobaczyć miejsca, do których chwilowo nie wolno mi się ruszyć. Znaczy, może i wolno, ale nie wiem, czy nie trafię tam na kilka tygodni, bo mi odwołają loty, albo czy mi nie przyłożą kwarantanną po powrocie, więc nigdzie się nie ruszam. Zwiedzam świat, oglądając zdjęcia z wypraw innych. Ale o fotografiach w tej książce powiem później.

 

Nie jest to na pewno przewodnik turystyczny, więc jeśli ktoś sięga po tę książkę z takim właśnie założeniem, to muszę go rozczarować. Owszem, autor opisuje pewne miejsca, mówi, co można gdzie zobaczyć, ale nie robi tego jak przewodnik. Ta historia to przede wszystkim opowieść o ludziach, którzy stanęli na drodze autora w trakcie jego podróży. Znajdziecie tu również zarys historyczny dotyczący danych miejsc. Nie, spokojnie, Marcin Wolski nie zarzuci was nieciekawymi wywodami, ale za to zaserwuje ciekawostki, które lepiej pozwolą wam zrozumieć dane miejsce.

 

Na plus mogę zaliczyć to, że autor mówi o tym, jak ludziom żyje się w danym kraju, patrząc na zdjęcia, znajdziecie wiele portretów rdzennych mieszkańców. To nadaje jej niezwykłego, moim zdaniem, charakteru.

 

W tej książce nie zabrakło refleksji autora. To pamiętnik z podróży, więc trudno się temu dziwić. Niektóre bawią, inne zaś skłaniają i nas, czytelników, do myślenia. Bardzo lubię książki, które nie są mi obojętne, wzbudzają we mnie emocje i sprawiają, że nie potrafię o nich zapomnieć po odłożeniu na półkę, ta taka dla mnie była.

 

Wspomniałam już o zdjęciach. Niektóre z nich zostały zrobione wiele lat temu, ale są dobrej jakości. Na kilku widać piksele, ale o ile przeważnie mnie to strasznie denerwuje, o tyle tu przymykam na to oko. Więcej jest tych lepszych, nie będę marudzić. Na niektórych zdjęciach widać, jak bardzo dane miejsca zmieniły się na przestrzeni lat. Choćby parlament w Budapeszcie. Z części zdjęć można zrobić pocztówkę. Zwłaszcza urzekło mnie zdjęcie placu świętego Piotra w Rzymie. To jedna z moich ulubionych fotek.
To książka, która co prawda nieco bardziej może spodobać się naszym rodzicom i dziadkom, zbliżonym wiekiem do autora, ale nie ma ograniczeń wiekowych, żeby po nią sięgnąć. Myślę, że jeśli lubicie podróże, to możecie śmiało się z nią zapoznać.

Bacha85

Z Marcinem Wolskim nigdy nie było mi specjalnie po drodze. Na jego programy radiowe jestem za młoda, zaś jego działalność sceniczną, czy telewizyjną, chociaż pamiętam, to nie przedstawiała dla mnie żadnego znaczenia. Podobnie były z literaturą, pisane przez niego powieści widziałam gdzieś na księgarnianych półkach, ale nigdy się na nie nie skusiłam. Skusiłam się natomiast teraz, na książkę podróżniczą zatytułowaną „W 80 podróży dookoła świata”. Jak autor wspomina sam o sobie odwiedził około setki państw, co brzmiało mocno zachęcająco, niestety w trakcie lektury mój entuzjazm znacząco osłabł.

 

Wspomniane podróże ułożone są mniej więcej chronologicznie. Autor wspomina czasy komunizmu, gdy jedyną „zagranicą” w zasięgu była Bułgaria, przechodząc do czasów, w których jeździł po świecie z występami. W momencie, w którym granice ze światem zostały otwarte dla autora zaczęły się też wyprawy zagraniczne, w coraz bardziej egzotyczne zakątki.

 

Największy problem mam w nazwaniu tej pozycji, książką podróżniczą. To bardziej wspomnienia i wrażenia z podróży, niż odkrywanie egzotycznych zakątków świata. Pierwsze wyjazdy, jeszcze z czasów poprzedniego ustroju, to odwiedzanie albo komercyjnie dostępnych miejsc, albo wycieczki wraz z trasą występów artystycznych. Dalej wcale nie jest wiele lepiej. Są wycieczki zorganizowane, są też takie, które przedsięwziął samodzielnie. Wciąż jednak są to miejsca łatwo dostępne, ze sporym zapleczem turystycznym. Co skutkuje brakiem tej niepewności jutra, która towarzyszyć powinna prawdziwej egzotycznej wyprawie.

 

Jako zbiór wspomnień z podróży książka broni się całkiem nieźle. Gęsto okraszona zdjęciami, pełni w pewnym stopniu rolę przewodnika – gdzie by tu można pojechać. Niewiele znajdziemy tu konfrontacji z prawdziwą egzotyką, gdyż ta, nawet jak się pojawia, jest ściśle odmierzona na zachodniego turystę. Tym co jest znacznie bardziej autentyczne, są wrażenia autora, który nie szczędzi czytelnikowi opisów miejsc wartych zobaczenia i atrakcji wartych poznania. W książce znalazło się też miejsce na opisy ważnych wydarzeń, gdzie echem mocno odbija się, wręcz bałwochwalczy stosunek do Jana Pawła Drugiego.

 

„W 80 podróży dookoła świata” czyta się całkiem nieźle. Znać literacki warsztat autora, dzięki któremu opisy są drobiazgowe i bardzo plastyczne. Natomiast tym, co niezmiernie irytowało, były wrzucane miejscami mocno ksenofobiczne komentarze, zwłaszcza w odniesieniu do wielokulturowości. Równie ostra krytyka dotyczyła czasów komunistycznych, co brzmi nieco paradoksalnie, biorąc pod uwagę pracę autora w publicznych mediach. Tego typu wstawki znacząco zniechęcają do lektury. I choć nie bronię autorowi wyrażania własnych poglądów, to jednak od książki określanej jako podróżnicza oczekuję otwartości na świat i innych, a nie spoglądania na obce kultury z wyższością.

 

Sięgając po książkę, miałam pewne pojęcie z jakim autorem mam do czynienia. Wiedziałam o jego udziale w największej propagandowej produkcji filmowej nagranej w XXI wieku. Nie byłam jednak przygotowana na tak silne i tak często podkreślanie poglądów autora. To niestety w połączeniu z dość powierzchownym poznawaniem świata, gdyż odniosłam wrażenie, że mimo wielości odwiedzonych miejsc takim ono właśnie było, sprawia, że lektura nie była nawet w połowie tak przyjemna jak tego oczekiwałam. Z pewnością nie była to lektura dla mnie i tak jak nie zaliczam się do odbiorców twórczości Wojciecha Cejrowskiego, tak po tę książkę również nie powinnam była sięgać. Jest to relacja ściśle skupiona na osobie, którą ją prowadzi, ważne są wrażenia i spostrzeżenia autora oraz kolejne miejsca jakie można odhaczyć z listy. Zabrakło mi tu tej niewiadomej, czegoś więcej, autentycznego poznania czegoś nowego.

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial