MasterChef Junior Piąta Polska Edycja Programu | Autor: Praca Zbiorowa

Kolejna odsłona książki kucharskiej „MasterChef Junior” jest częściowo autorstwa ostatniej zwyciężczyni tego konkursu telewizyjnego, Gai Suchockiej. W jej wnętrzu odnajdujemy przepisy tej właśnie młodej, utalentowanej kucharki, które zostały podzielone na działy – osobno odnajdziemy zupy, dania główne, przekąski, czy pomysły na podwieczorki i ciasta. Wszystko jest klarownie opisane, co ważne, same przepisy są sporządzone prostym i nieskomplikowanym językiem; są także uproszczone semantycznie, tak, aby młodzi amatorzy gotowania zrozumieli ,jakie muszą podjąć kroki, aby potrawa wyszła dobrze. Mimo tej dedykacji dla młodszych kucharzy, spokojnie starsi odbiorcy mogą korzystać z tychże receptur, gdyż są one uniwersalne: z jednej strony nieskomplikowane, z drugiej dosyć oryginalne i nietuzinkowe. Bardzo ciekawym zabiegiem wprowadzonym przed wydawców i redaktorów było pozwolenie na „wypowiedzenie się” innym uczestnikom piątej edycji programu – każdy z nich dostał dla siebie kilka stron: zostały na nich przedstawione sylwetki młodych talentów, a także jeden popisowy przepis na danie. Ten zabieg ma stanowić hołd dla uczestników, którzy, choć nie wygrali, mają ogromną determinację i wiedzę na temat gotowania.

Podoba mi się w tej książce również szata graficzna – możemy podziwiać piękne zdjęcia przygotowanych potraw; ogromne wrażenie robią dekoracje (ciekawe, czy wykonane przez samą małą autorkę), ale także dobrana ceramika – wszystko tutaj idealnie do siebie pasuje i nie jest przekombinowane. Można zatem przypuszczać, ż Gaja maczała w tym palce. I bardzo dobrze, gdyż ta książka kucharska ma być pewnego rodzaju zwieńczeniem jej osobowości, a także finałową zagrywką, po którą może pokusić się jedynie zwycięzca. Wydaje mi się, że poradniki o charakterze gastronomicznym powinny być w pewien sposób intymne i osobiste, szczególnie, jeśli autor naprawdę lubuje się w gotowaniu i jest to jego pasja. Ta pozycja też taka jest, choć rzeczywiście jest wydana pod szyldem znanego programu telewizyjnego. Nie odbiera jej to jednak indywidualności i zdecydowanie w środku możemy odnaleźć samą Gaję. Co ważne, znalazło się tu również miejsce dla podziękowań i dedykacji dla najbliższych młodej kucharki – mogła ona napisać coś od siebie, z serca, dać upust emocjom oraz szczęściu.

Warto zwrócić także uwagę na mechanizm, który był już widoczny we wcześniejszych odsłonach tej książki kucharskiej. Zamieszczone są w niej zdjęcia z planu telewizyjnego – moment ogłoszenia werdyktu, czy portrety młodych, utalentowanych ludzi. Wydaje mi się, że też jest to forma szacunku dla osoby wygrywającej i poniekąd pamiątka na całe życie.

Wracając jednak do samych przepisów, są one bardzo ciekawe i jest ich mnóstwo – każdy znajdzie tu coś dla siebie. Ważne jest to, że możemy odnaleźć tu dział z recepturami bezmięsnymi, osobna partia poświęcona jest daniom rybnym i z owoców morza. Tak jak już wcześniej wspomniałam, przepisy są z jednej strony tradycyjne, z drugiej natomiast zawsze podrasowane jakimś ciekawym dodatkiem. Autorka nie poszła po najmniejszej linii oporu i pokusiła się o naprawdę autorskie przepisy, które są proste w przygotowaniu. Warto również podkreślić, że większość składników będących potrzebnymi do przygotowania potraw jest łatwo dostępnych i nie musimy się martwić, że w lokalnych sklepach ich nie zdobędziemy. Z pewnością, jako zapalona kucharka – amatorka, będę korzystać z tej książki niejednokrotnie przy wymyślaniu dań dla swojej rodziny. Polecam gorąco, przede wszystkim laikom i młodym kucharzom, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z gotowaniem.