Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Cyfrak Tom 2 Antywirus

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 1 votes
Akcja: 100% - 1 votes
Wątki: 100% - 2 votes
Postacie: 100% - 2 votes
Styl: 100% - 2 votes
Klimat: 100% - 2 votes
Okładka: 100% - 2 votes
Polecam: 100% - 2 votes

Polecam:


Podziel się!

Cyfrak Tom 2 Antywirus | Autor: Krzysztof Haladyn

Wybierz opinię:

TomG

Fabryka Słów wydała Cyfraka, pierwszą część cyklu Krzysztofa Haladyna, w roku 2018. Przeczytawszy ją wtedy w jakieś specjalne zachwyty nie wpadłem, choć najgorzej też nie było, tak szczerze mówiąc. Pół na pół, ale zdecydowanie za lekko, jak na cyberpunk. Teraz, po dwóch latach, autor uraczył czytelników kolejną częścią swojego cyklu, zatytułowaną Antywirus. Jak jest tym razem?

 

Antywirus to powieść składająca się z niemal czterech setek stron, fabularnie opisująca wydarzenia stanowiące ciąg dalszy tego, co działo się w Cyfraku. Spotykamy ponownie Netha, głównego bohatera znanego już z pierwszej części. Tym razem Neth jest w bardzo kiepskiej formie, bo choć zdołał pozbyć się cyfraka pustoszącego mu instalacje, bo choć zdołał to starcie przeżyć, to jednak zapłacił słoną cenę za walkę. Jego wewnętrzny soft jest poważnie uszkodzony, ponadto musi zdać się na łaskę ludzi, którym nie chce i nie może do końca ufać, jak więc wyraźnie widać, Neth jest w bardzo opłakanej sytuacji. Nie wspominając już o tych, którzy chcą go dopaść…

 

Antywirus jako kontynuacja Cyfraka spełnia swoje zadanie dobrze, fabularnie kontynuując rozpoczęte wątki i dając czytelnikowi szanse poznania dalszych losów Netha. Raczej nie ma sensu czytać drugiego tomu cyklu bez znajomości pierwszego, gdyż czytelnik w zbyt wielu kwestiach może się w takim przypadku nie odnaleźć. Geneza opisywanych obecnie wydarzeń, sytuacja Netha… Cóż, bez dwóch trzeba zacząć cykl od tomu pierwszego.

 

Cyberpunk jest niesamowicie oryginalnym podgatunkiem fantastyki naukowej. Nowoczesne rozwiązania technologiczne, postapokaliptyczne tło wydarzeń, wielkie korporacje, ich wysłannicy i zdeterminowane jednostki stojące im na drodze… W powieściach Krzysztofa Haladyna również otrzymujemy te elementy w postaci RepTek Polis, bioćpunów, softu, agentów, implantów i odpowiednio skonstruowanej fabuły – wszystkie te składowe części powinny dać w efekcie pierwszorzędną cyberpunkową powieść, jednak – niestety – nie dały. Antywirus – podobnie jak jego poprzednik Cyfrak – ciągle jeszcze nie zapewnia czytelnikowi tego, czego po cyberpunku każdy fan gatunku spodziewa się już na wstępie. Chodzi tutaj mianowicie o ciężką, przytłaczającą i pełną mroku atmosferę, znaną chociażby z Blade Runnera czy Johnny’ego Mnemonica, jak również o odpowiednie skonstruowanie postaci głównego bohatera. Neth zdaje się nie być typowym cyberpunkowym bohaterem, jest raczej postacią rzuconą w wir splotu zdarzeń, która zdaje się bardziej w nich gubić niż odnajdywać. Owszem, radzi sobie na tyle, by przeżyć, i może niektórym to wystarcza, ale jak dla mnie to raczej mało wyrazisty bohater.

 

Antywirus jest powieścią skierowaną do tych czytelników, którzy mają już za sobą lekturę Cyfraka, oczywiście. W moim mniemaniu jest to powieść co najwyżej średnia, bo choć uniwersum i tło wydarzeń są całkiem interesujące, to jednak cała reszta nie ma odpowiedniego ciężaru, że tak powiem. Akcja jest dynamiczna, Neth radzi sobie z problemami całkiem nieźle, a nawet aż za dobrze, co w efekcie prowadzi do wniosku, że czytelnik otrzymuje powieść rozrywkową z cyberpunkowymi elementami, ale nijakim przekazem. Tak więc czytajcie wszyscy, którzy poznaliście Cyfraka i którym się podobał, bo Antywirus jest książką napisaną dla Was. Wszyscy inni natomiast, którzy macie ochotę na tego typu lekturę, zacznijcie przygodę z uniwersum Krzysztofa Haladyna od samego początku. Swoją drogą ciekawe, czy któregoś dnia doczekamy się cyberpunkowej powieści napisanej zgodnie z klasycznymi elementami tego podgatunku… W ciągu kilku minionych lat wydane zostały Tożsamość Rodneya Cullacka i SybirPunk, a od wielu już lat znamy dobrze uniwersum Gamedeca Marcina Przybyłka. Wszystko są to jednak powieści stosunkowo lekkie, pozbawione mroku i ciężkości klasycznego cyberpunku, bazujące głównie na rozrywkowej akcji. Czas pokaże, czy polski cyberpunk zyska wreszcie prawdziwie klimatyczny klejnot.

Uleczkaa38

Nieco ponad dwa lata po premierze znakomitej powieści Krzysztofa Haladyna pt. "Cyfrak", mamy oto dziś przyjemność poznać kontynuację tej niebanalnej relacji o przerażającym świecie przyszłości, w którym to prawdziwe i najbardziej pożądane życie toczy się nie na wyniszczonej planecie, ale w wirtualnej rzeczywistości. Książka ta nosi tytuł "Cyfrak. Antywirus" i ukazała się nakładem Wydawnictwa Fabryka Słów!

 

Wraz z lekturą tej powieści wkraczamy raz jeszcze do codzienności jej głównego bohatera - Netha. Ten, po pozbyciu się tytułowego "cyfraka", który pustoszył jego sieć i zamienił życie w koszmar, stara się wrócić do normalności. Niestety, cena jaką musiał on ponieść za owe oczyszczenie okazała się bardzo wysoką, gdy oto Neth stał się wrakiem człowieka bez pamięci o tym kim był i co robił. Wtedy jednak przychodzą mu z pomocą członkowie "Operatywności", którzy wiążą z jego osobą pewien odważny plan. Plan, który stawia Netha na pierwszej linii frontu walki z technologiczną potęgą Rep Teku, a tym samym czyni z niego cel dla tych, którym się to bardzo nie podoba...

 

Niniejsza powieść zaprasza nas sobą kolejny raz do spotkania z cyberpunkową literaturą science fiction, która zachwyca nas tyleż swoją akcją, skomplikowaną intrygą, mnogością przygód, emocji i szczyptą czarnego humoru..., co i przede wszystkim obrazem dość gorzkiej wizji naszej przyszłości, w której to o wszystkim decyduje technologia i wirtualna rzeczywistość. Spotkanie to przynosi nam zaś wiele kluczowych odpowiedzi na nurtujące nas pytania, zamknięcie kilku ważnych wątków oraz wynik starcia człowieka ze zniewalającą go technologią. A wszystko to cechuje niezwykła jakość pisarskiego warsztatu i niepowtarzalny klimat relacji....

 

Scenariusz książki skupia się na kontynuacji opowieści o dalszych losach głównego bohatera  - Netha, który to znalazł się w naprawdę trudnej sytuacji. Nie dość, że musi dojść do siebie oraz zaufać nieodgadnionym członkom "Operatywności", to jeszcze przyjdzie walczyć mu o życie z siepaczami Rep Teku, którzy mają tylko jeden cel - dopaść go i zabić. I muszę przyznać, że fabułę tą cechuje nie tylko widowiskowość, dynamika i wielkie napięcie..., ale również logika i realizm prowadzenia nas przez tę powieściowy świat, w którym jedna sekwencja zdarzeń wynika zawsze z poprzedniej. Jest barwnie, niezwykle dramatycznie, a momentami nawet i bardzo pikantnie na polu erotyki..., zaś na końcu mamy finał, którego nie powstydziliby się najwięksi twórcy filmowych hitów z Hollywood!

 

Kolejny raz intryguje nas także postać głównego bohatera - Netha. To człowiek o wielu skrajnościach, który nie raz upadł już na dno, ale za każdym razem się z niego podnosił. Inteligentny, dobry w swoim hakerskim fachu, ale też i nie silący się na rolę superbohatera, a raczej stanowiący osobę, która wie kiedy warto ryzykować, a kiedy lepiej jest się wycofać. Lubimy tego bohatera, choć prawdą jest też, że czasami potrafi nas on mocno zirytować swoim sposobem bycia i dokonywanymi wyborami, ale to tylko jeszcze bardziej świadczy o jego naturalności w tym niezwykłym, tak bardzo nienaturalnym na polu technologii, świecie...

 

Skoro już o świecie tej książki mowa, to naprawdę trzeba oddać tu wielkie słowa uznania dla jego twórcy - Krzysztofa Haladyna. Otóż ukazał nam on wizję na wskroś technologicznej rzeczywistości życia człowieka, w której najważniejsza jest wydajność sieci, kolejne technologiczne wszczepy i implanty, czy też wspomagacze w postaci bionarkotyków. Z drugiej strony jest tu także walka o władzę, kontrolę ludzi i wielkie pieniądze, którymi zarządza wszechmocna korporacja. By było jeszcze ciekawiej, mamy tu także obraz przerażającej apokalipsy świata, która popchnęła ludzkość do wirtualnego życia. To mroczny, dopracowany w każdym względzie i na swój sposób, piękny, cyberpunkowy świat...

 

Porównując obie części cyklu mogę stwierdzić z pełnym przekonaniem, że książka ta utrzymuje równie wysoki poziom, co tom pierwszy. Oczywiście, nie ma już być może tej naszej pierwszej fascynacji tą rzeczywistością..., ale są za to kolejne losy bohaterów i kolejne sekrety tego literackiego świata, co w pewnym stopniu nam to rekompensuje. Dla mnie najważniejsze wydaje się to, że opowieść ta kontynuuje swoją relację w inteligentny, logiczny i spójny sposób, dzięki czemu czerpiemy jeszcze większą przyjemność z tej lektury.

 

Słowem podsumowania - powieść Krzysztofa Haladyna pt. "Cyfrak. Antywirus", to idealna propozycja dla wszystkich miłośników odważnej, cyberpunkowej literatury science fiction. Efektowana fabuła, wyraziste postacie, fascynujący obraz świata technologicznej przyszłości, niezwykle mroczny klimat i emocje, które pozostają na długo w naszej pamięci - to wszystko i znacznie więcej, wypełnia sobą strony tej świetnej książki. Polecam!

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial