Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Czarne Koty

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 1 votes
Akcja: 100% - 1 votes
Wątki: 100% - 2 votes
Postacie: 100% - 2 votes
Styl: 100% - 3 votes
Klimat: 100% - 2 votes
Okładka: 100% - 2 votes
Polecam: 100% - 2 votes

Polecam:


Podziel się!

Czarne Koty | Autor: Edgar Hryniewicki

Wybierz opinię:

Lówianka

Trudności z odpowiedzią na pytanie co jest najważniejsze w powieści postać czy fabuła od wieków spędzają sen z powiek twórcom i teoretykom literatury. Z racji tego, że Ernest Hryniewicki w swojej książce Czarne Koty przełożył akcję nad kreację bohaterów, w tej recenzji – na zasadzie przeciwieństwa – dowiecie się nieco więcej na temat budowania postaci literackiej.

 

Młody pisarz przygotował dla swoich czytelników bardzo dobrze skonstruowaną powieść, która skupia się na przedstawieniu historii Minsa, młodego chłopaka, pochodzącego z najbiedniejszej warstwy społecznej miasta Thornis. Osiemnastolatek nie zamierza jak jego ojciec podążać utartą ścieżką kariery szkutnika, dlatego postanawia uciec z domu i spróbować żyć na własnych zasadach. Swoje przygody Mins dzieli z przyjaciółmi, którzy zastępują mu rodzinę.

 

Wyliczone powyżej informacje można zaliczyć do tzw. postaciowania bezpośredniego. Oprócz podstawowych wiadomości, które są najczęściej prezentowane odbiorcom przez narratora, bohaterów określa się za pomocą postaciowania pośredniego. Poznawanie przeszłości, zwyczajów, ulubionych przedmiotów, sposobu wypowiadania się czy przeżyć wewnętrznych także pomaga w zilustrowaniu cech postaci.

 

Po przeanalizowaniu książki Czarne Koty trzeba przyznać, że przy tworzeniu bohaterów zabrakło przede wszystkim postaciowania pośredniego. Po przeczytaniu pierwszego tomu serii, liczącego 493 strony nie jest się w stanie wyłuskać istotnych informacji o grupie najważniejszych postaci. Ze smutkiem należy stwierdzić, że członkowie gangu „Czarne Koty” a także najbliżsi przyjaciele Minsa niczym się od siebie nie różnią w sposobie mówienia, myślenia czy walki.

 

Zanim jednak do końca stracicie chęci do przeczytania książki Hryniewickiego warto zwrócić uwagę na udane elementy tej powieści. Świat stworzony przez autora jest bardzo bogaty, ponieważ rzeczywistości ludzi, bogów i istot magicznych łączą się ze sobą. Dbałość  o szczegóły widać już Prologu zawierającym podstawowe informacje na temat zabudowy stolicy i realiów życia mieszkańców miasta Thornis. Ponadto na zachwyt zasługuje precyzyjny opis gry w karty czy spotkania z monstrualnymi przedstawicielami okolicznej fauny i flory.  wolno zapomnieć także o zabiegu prowadzenia narracji z perspektywy kilku bohaterów, dzięki któremu panorama czytelnika jest szersza niż wiedza Minsa.

 

Przyczyna sukcesu debiutanckiej książki Czarne Koty leży w wartkiej akcji. Autor umiejętnie czerpie inspiracje ze światowych arcydzieł fantastyki i kreatywnie przekształca znane już motywy. Jednakże Mins i jego przyjaciele przeżywają tak wiele przygód, że nie sposób przypomnieć sobie wszystkie niebezpieczeństwa, którym młodzieńcy musieli stawić czoło. Nagromadzenie perypetii poskutkowało tym, że w strukturze powieści trudno wskazać moment kulminacyjny. Dodatkowo poszczególne akcje zostały pozbawione „fazy przygotowawczej”, dlatego czytelnik dowiaduje się o celu misji już w trakcie realizacji zadania za pośrednictwem retrospekcji. Tak jak już wspomniano akcent w powieści został postawiony na ilość i jakość widowiskowych walk czy ucieczek, które mimo wszystko dotykają Minsa w sposób losowy i niewiele z nich pokazuje jakikolwiek charakter tytułowych Czarnych Kotów.

 

Zupełnie jasne wydaje się to, że obok powieści Ernesta Hrynkiewicza nie można przejść obojętnie. Autor proponuje swoim czytelnikom rozrywkę w misternie skonstruowanym świecie, w którym do samego końca nie wiadomo czy decyzje głównych postaci  są podejmowane jedynie ze szlachetnych pobudek. Opowieść zapewne przytłoczy kalejdoskopem przygód Minsa, umiejscowionych w malowniczych lokacjach (także za granicami miasta Thornis). Mam nadzieję, że autor wykorzysta swoje umiejętności  i z podobnym rozmachem rozwinie kreacje bohaterów w kolejnym tomie swojej serii.

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial