Aneta Sawicka
-
"Lecznicza moc natury według Hildegardy z Bingen" to niezwykła publikacja, która pomoże nam zrozumieć podstawy dbania o zdrowie, a także zainspiruje do przygotowywania smacznych, pożywnych i zdrowych potraw. Wszyscy wiemy, że dobra, prawidłowo zbilansowana dieta jest podstawą odporności. Dzięki odpowiedniemu odżywianiu możemy wzmocnić nasz organizm, a tym samym wspomóc go w walce z infekcjami, a nawet poważnymi chorobami. Choć wielu jest sceptyków, to jednak znane są historie wyleczeń nawet z poważnych stadiów chorób nowotworowych jedynie przy stosowaniu medycyny naturalnej oraz konkretnego odżywiania. Można w to wierzyć lub nie, ja jednak jestem zdania, że po to natura dała nam rośliny lecznicze, abyśmy z nich korzystali i podobnie uważała Hildegarda Z Bingen, której poglądy oraz publikacje stały się inspiracją do napisania książki przez Elżbietę Ruman.
Kim w ogóle była Hildegarda? To średniowieczna mniszka, która przez kilkadziesiąt lat zgłębiała tajniki medycyny naturalnej. Początkowo swoją wiedzę zachowywała dla siebie, jednak z czasem za namową ojca Bernarda (obecnie świętego) spisała ją w formie ksiąg liczących tysiące stron. Zadziwiające jest to, że w XII wieku ta mniszka potrafiła opisać choroby znane nam współcześnie, a także zaproponować metody ich leczenia. Podstawą terapii opisywanych przez Hildegardę były konkretne produkty spożywcze takie jak m.in orkisz, kasztany jadalne, koper włoski, miód wszewłogowo-gruszkowy oraz zioła: galgant, bertram i dyptam (nazwy polskich odpowiedników są w publikacji podane). Każda z tych substancji została szczegółowo opisana w książce, między innymi w kwestii jej konkretnego wpływu na ludzki organizm, pozyskiwania, hodowli oraz oczywiście sposobu używania, bo przecież od tego też wiele zależy. W przypadku roślin leczniczych podstawą jest wiedza o tym, która część rośliny wykazuje właściwości zdrowotne oraz jak roślinę spożywać, aby wydobyć z niej maksimum wartości. Znajdują się tutaj także przepisy na sporządzenie leczniczych eliksirów z tych roślin, a konkretnie nalewek, win, naparów, a w przypadku kasztanów jadalnych nawet budyniu oraz miodu.
Autorka książki dużą uwagę poświęciła terapii antywirusowej. Ten temat jest szczególnie ważny, nie tylko ze względu na aktualnie panującą sytuację, ale także po to, aby skutecznie unikać wszelkich infekcji, a jeśli już nam się zdarzą, szybko i mądrze sobie z nimi poradzić bez faszerowania organizmu niepotrzebnymi medykamentami. Natura dała nam całą gamę wszelkich lekarstw naturalnych, z których warto korzystać. Dokładnie opisano tutaj dietę antywirusową, która może pomóc w podniesieniu odporności organizmu. Ale oprócz teorii mamy w książce również praktykę, czyli 51 przepisów na smaczne i zdrowe dania. To, co w tych przepisach mi się podoba to ich niezwykle proste sposoby przygotowania oraz mała liczba potrzebnych składników. Wśród przepisów znajdują się między innymi pomysły na aromatyczne zupy (np. zupa krem z dyni i marchewki, zupa krem z cukinii i rukoli, czy postny rosół warzywno-orkiszowy) oraz na zdrowe obiady- sosy, zapiekanki, gołąbki, leczo. W książce znajdziecie też inspiracje na roślinne pasztety, pasty oraz ciasta, a nawet wino pietruszkowe! Jeśli lubicie domowe wypieki to na pewno zainteresuje was przepis na orkiszowe bułeczki czy domowy chleb. Ogólnie podstawą większości zamieszczonych w książce przepisów jest orkisz w postaci mąki lub kaszy (zdecydowanie ta książka zainspirowała mnie do tego, aby przy najbliższych zakupach włożyć te produkty do koszyka).
"Lecznica moc natury wg Hildegardy z Bingen" to idealna książka dla wszystkich pasjonatów medycyny naturalnej. Znajduje się w niej solidna dawka wiedzy na temat zdrowia i budowania odporności organizmu. Cenne porady mogą pomóc czytelnikom w uporaniu się z chorobami oraz zmienieniu swojego stylu życia, szczególnie w kwestii żywienia. Warto sięgnąć po tę publikację i zainspirować się do przygotowania zdrowych i smacznych dań dla całej rodziny.