Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Piekielna Palestra

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 3 votes
Akcja: 100% - 3 votes
Wątki: 100% - 1 votes
Postacie: 100% - 1 votes
Styl: 100% - 3 votes
Klimat: 100% - 1 votes
Okładka: 100% - 2 votes
Polecam: 100% - 2 votes

Polecam:


Podziel się!

Piekielna Palestra | Autor: Adam Barcikowski

Wybierz opinię:

Agnesto

Ci, co chwytają powieści obyczajowe lub klasykę literatury i stawiają je na piedestale, ponad resztą i nie sięgają po inne gatunki... Ci, co preferują realizm twardo stąpający po ziemi, łzy ludzkich dramatów i tajemnice rodzinne gnieżdżące się w czterech ścianach domów... Ci nie wiedzą, co tracą nie sięgając po inne gatunki literackie. Do tego trzeba nieco odwagi. Ja dałam się ponieść, złapałam fantastykę. A tu? Realny świat, plastyczni bohaterowie i świetna fabuła. I muszę tu głośno krzyknąć, „Żałujcie, nie wiecie, co tracicie”, bo ta powieść to majstersztyk. Mówiąc wprost, kawał dobrej roboty. Niesamowita, naszpikowana detalami, których nagromadzenie zachwyca. Są światy podziemne, które tworzą zagadkowe tunele i komnaty, jest świat ziemski, jak choćby centrum Warszawy z Pałacem Kultury. Bo powieść zbudowana jest „płaszczyznowo”. Autor wykreował różne światy, przypisał im pewne charakterystyczne postaci i sprawił, że to wszystko przenika się w sposób nader harmonijny. Gorzej z bohaterami, ale tu właśnie skrywa się mistrzostwo pióra. Światy ciemne i nieprzeniknione, piwnice, dziwne przejścia, czy podziemie pełne szpiegów i tajemniczych postaci, które nie posiadają cieni. Jest też przestrzeń „pomiędzy”.

 

Plastycznie stworzona przez autora kraina, to pejzaż barw i wyobraźni. Zachwyt ściska umysł, nie pozostawia obojętnym i dopiero, gdy to sobie uświadomisz, zauważysz prawdziwy kunszt tej powieści.

 

Autor bawi się także nami. Skrzętnie i w sposób przemyślany przerzuca nas z dziwnie znanego mieszkania, w którym jest nader dziwna szafa, na ciemne ulice, które otaczają wysokie kamienice o obsypujących się fasadach. Nagle jesteśmy więźniem o spętanych kajdanami nadgarstkach i siedzimy na niewygodnym krześle.

 

Autor jest niemalże kompozytorem dzieła o wielowątkowych etiudach, które czasem trzeba połączyć, a czasem prowadzić odrębnie. Dać się ponieść. Odnoszę wrażenie, że „Piekielną palestrę” poprzedzała żmudna i czasochłonna praca. Rozpisanie scen, postaci, ich wzajemne przenikanie i wrogość. Są tu bowiem krasnoludy, ciennicy w wysokich kapeluszach, gnomy, cesarscy namiestnicy, czy saivy. Malowniczy panteon, można powiedzieć, a każda z tych postaci stworzona literacko w sposób arcy-dokładny i skrupulatny. Te rozsypane elementy układanki podczas czytania zaczynają się samoistnie układać, by dać nam obraz czegoś, co zapiera dech w piersi. I całe szczęście, że to dopiero pierwsza część serii „Cień Równowagi”, bo skoro pierwszy tom tak fascynuje i mami umysł (w pozytywnym tego słowa znaczeniu), to co będzie w kolejnych?

 

Jestem pełna podziwu dla autora. Przemyślany świat o wielu rzeczywistościach, istoty namalowane wyobraźnią i dobre, swobodne pióro – czego można chcieć więcej? Bardzo dobra powieść, na poły baśniowa, na poły obyczajowa, czasem wręcz historyczna. Bogata. Świetnie napisana. Szerokie słownictwo. Mnogość perypetii i postaci. Takiej fantastyki szuka się po prostu ze świeczką.

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial