Medytacja Dla Relaksu | Autor: Adam O'Neill

„Medytacja jest potężna ale cię nie skrzywdzi”

Żyjemy w ciągłym biegu podążając za swoimi marzeniami, karierą, budowaniem stabilizacji, sukcesem i nie mamy czasu na to, by się wyciszyć. To powoduje wzrost stresujących sytuacji, co nie jest bez znaczenia dla naszego zdrowia. Autor książki pt.: „Medytacja dla relaksu” proponuje 60 praktycznych ćwiczeń, które pomogą zredukować wewnętrzne napięcie, rozluźnić się i przywrócić spokój w naszym życiu.

Adam O'Neill jest prezesem YFM.tv, firmy powstałej z połączenia Broga® Yoga (której był współzałożycielem) i Yoga for Men. YFM to skrót od „Yoga. Zdatność. Uważność. ” Adam mieszka na małej farmie w centrum Nowego Jorku z żoną Anyą, córką, Maeve oraz ich psem, kotem, kozami i kurczakami. Jego mama jest certyfikowaną nauczycielką jogi i medytacja stała się w sposób naturalny dla niego stałym elementem życia.

W swojej książce pragnie podzielić się tym, co można odkryć dzięki regularnemu praktykowaniu medytacji. Jest przekonany, że dzięki niej zyskujemy bardziej zdrowe relacje z samym sobą i własnymi myślami, które łatwiej będzie nam kontrolować. Poza tym codzienna medytacja pozwala dostrzec to, co nas blokuje, przeszkadza, pomaga ruszyć zastałą energię, usunąć napięcie, które zagnieździło się w naszym ciele z różnych powodów. Jednocześnie zdaje sobie sprawę, że dla wielu osób może ona stanowić nie lada wyzwanie, dlatego dzieli się wskazówkami, które mają pomóc zacząć jej praktykowanie.

Wiedza została ujęta w czterech rozdziałach, z których trzy zawierają zestaw relaksujących medytacji. Dwa pierwsze rozdziały mają charakter teoretyczny, wprowadzający w tytułowe zagadnienie, dzięki którym otrzymujemy informacje pomagające jak najefektywniej skorzystać z przedstawionego w poradniku materiału, przybliża pojęcie medytacji i korzyści płynące z jej praktykowania. Autor przedstawia siedem typów medytacji, które krótko opisuje zwracając uwagę na ich najważniejsze założenia oraz osiem głównych zasad, które odkrył w czasie swojej praktyki. Są to reguły, na których warto się oprzeć, gdyż stanowią esencję medytacji i pomagają w pełni wykorzystać jej potencjał oraz doświadczyć. Elementem uzupełniającym są różne ciekawostki, dodatkowe ćwiczenia i informacje zamieszczone w szarych ramkach przewijające się przez prezentowany materiał.

Kolejne trzy części stanowią zawierają zestawy medytacji, które zostały podzielone tematycznie, po 20 w grupie. Każda z nich ma swój temat przewodni, nad którym mamy okazję zatrzymać się chociażby na kilka minut. Medytacje zostały opracowane tak, by można było sięgnąć do nich w każdej chwili losowo. Zabrakło mi jednak spisu wszystkich medytacji w jednym miejscu, tak by można było odszukać tę, którą akurat w danym momencie potrzebujemy.

Część I zawiera medytacje pomagające na szybką relaksację, którą można wykonać w każdej chwili.

W części II zostały zamieszczone medytacje opracowane tak, by łagodziły stres, jakiego doświadczany na co dzień w różnych sytuacjach. Mogą być one wykonywane rano, wieczorem lub w ciągu dnia.

W części III autor proponuje medytacje ułatwiające zasypianie. Mają one na celu poprawić jakość snu poprzez wyciszenie umysłu, odprężenie ciała i ogólne uspokojenie wewnętrzne.

Zostaliśmy tak wychowani, że często naszym celem jest zapewnienie sobie jak najlepszych warunków życia, dobrej pracy, bezpieczeństwa, co powoduje ciągły brak czasu na własne pasje czy relaks. Nie zauważamy nawet, kiedy wchodzimy w cykl, który autor nazywa „nadmiarem stresu i niedoboru odpoczynku”. To powoduje naszą ciągłą nerwowość, zmęczenie organizmu i w efekcie pogorszenie zdrowia oraz samopoczucia.

Medytacja to doskonały sposób na uwolnienie się od stresu, napięć, lęków, depresji i różnych negatywnych emocji oraz blokad mentalnych. Uwalnia od gonitwy myśli, uspokaja, pozwala spojrzeć na daną sprawę z dystansem a przede wszystkim umożliwia spojrzenie w głąb siebie i rozpoznania tego, co jest dla nas istotne. Książka „Medytacja dla relaksu” to praktyczny poradnik, który warto mieć na swojej bibliotecznej półce ze względu na ukierunkowane medytacje, które można dobrać dla siebie indywidualne. Autor wierzy w siłę medytacji i zachęca do jej praktykowania. Ma nadzieję, że zamieszczone ćwiczenia będą miały dla nas dobroczynne skutki, gdyż uważa, że to podróż, w czasie której możemy doświadczyć nowych wrażeń, odkryć siebie na nowo a optymalnym rezultatem będzie poszerzenie naszej przestrzeni, jasność umysłu a przede wszystkim uzyskanie spokoju i wytchnienia.

Slogan naszych czasów brzmi „Żyj zdrowo”, choć inni wolą „Bądź eco”, jakkolwiek to interpretować. Najlepiej holistycznie, czyli całościowo w rozciągnięciu na wszystkie płaszczyzny naszego życia. Takie hasła można mnożyć, jak i ludzi, którzy ślepo podążają tymi „eco” ścieżkami. Uprawiamy sporty, ruszamy się, jesteśmy aktywni umysłowo i fizycznie, zakładamy własne ogródki, lub wprost przeciwnie, wszystko spowija lenistwo, które nie jest raczej dobrym nawozem do niczego. Lecz i tu znaleźć można znaleźć propagatorów spowolnienia zwanego górnolotnie „slow life”. Każdy trend ma swoich zwolenników. Lecz, jakkolwiek byśmy żyli, wszystko wymaga równowagi i harmonii, co uzmysławia nam książka „Medytacja dla relaksu” Adama O`Neilla. Człowiek to maszyna, ale i delikatna istota, która chłonie i dobro i zło, gromadzi w sobie stres, poddenerwowanie, złe myśli, problemy, czy choćby troskę o samego siebie. Wszystko to wpływa na nasze życie wewnętrzne. Bo co się okazuje? Nie potrafimy oddychać, odpoczywać, nasz umysł ciągle pracuje na wysokich obrotach, a organy ściśnięte stresem, blokują przepływ energii.

Uzmysławiasz sobie podczas czytania tej publikacji, że jesteś jak zbiornik, który kumuluje co potrzebne i co zbędne. Ten niby poradnik to, jak się szybko okazuje, skierowany jest nie tylko do wybranej grupki osób, w tym przypadku praktykujących jogę i medytację. To wydanie o szerokim spektrum. I pewnie zgubi się pośród nadmiaru innych, okazalszych wydań lecz... Warto ją zauważyć. Warto otworzyć. Warto poświęcić jej swój czas. Oto specjalista z zakresu medytacji i jogi wyciąga do nas dłoń, zachęca do poznania czegoś nowego. Zaprasza do gabinetu, stawia diagnozę i wypisuje receptę. A na niej jeden lek bez skutków ubocznych. Jaka jest jego nazwa? „Medytacja”, tak, medytacja, która blokuje negatywne myśli, oczyszcza głowę, pogłębia oddech i poprawiając funkcjonowanie całego organizmu wpływa na nas samych. Wycisza nas. Uzmysławiasz sobie bowiem marnowanie czasu, nagromadzenie stresu, czy nieznaną dotychczas ociężałość i chcesz to zmienić. Chcesz poczuć to, co proponuje Mistrz – żyć tu i teraz, odbierać bodźce, których nie zauważałeś, być świadomym siebie. Chcesz zatrzymać się i zacząć od nowa, chcesz stać się nową wersją siebie.

W „Medytacji dla relaksu” jest coś, co przyciąga i jednocześnie napawa nadzieją. Wystarczy pięć minut dziennie by się uleczyć. Ilość czasu można zwiększać, dojść do trzydziestu minut, a nawet dłużej, można praktykować w różnych pozycjach i miejscach na różnym poziomie świadomości. Sam decydujesz co ci odpowiada. Uczysz się relaksu, odkrywasz samoświadomość i wrażliwość. Bo, jak pisze autor, musisz być tylko tu i teraz – nigdzie indziej. Oddychaj, czuj, odpuść. A wszystko ma jeden cel – redukcję stresu jaki gromadzisz każdego dnia. O`Neill uczy nas akceptacji, otwartości i dobra. I choć kupujemy wiele tego typu publikacji, to najczęściej je tylko przekartkowujemy i odkładamy na bok. Nic z nich nie przyswajamy, nic nie czerpiemy. Uprawiamy sporty, staramy się zdrowo gotować bazując na przepisać znanych osób, jak nazwisko miało być gwarantem jakości. Lecz to nie ma stuprocentowego przełożenia na nasz organizm. Zmęczona głowa, płytki oddech, ściśnięte organy wewnętrzne blokujące witalność. Dlatego chciałabym, by ta wartościowa książka zamieszkała z nami i w nas. By zauważona została medytacja i by stała się potrzebna. Chciałabym aby ta publikacja nie utonęła pośród innych wydań, by nie pominęło jej żadne oko. By wpłynęła na tych, do których trafi.

Pięć minut?

Dziesięć?

Trzydzieści?

Daj się ponieść.

Wdech... Wydech.