Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Polska Przydrożna

Kup Taniej - Promocja

Additional Info

  • Autor: Piotr Marecki
  • Gatunek: Literatura Faktu
  • Język Oryginału: Polski
  • Liczba Stron: 208
  • Rok Wydania: 2020
  • Numer Wydania: I
  • Wymiary: 133x215 mm
  • ISBN: 9788380499980
  • Wydawca: Black Publishing
  • Oprawa: Miękka
  • Miejsce Wydania: Wołowiec
  • Ocena:

    6/6


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 1 votes
Akcja: 100% - 1 votes
Wątki: 100% - 1 votes
Postacie: 100% - 1 votes
Styl: 100% - 1 votes
Klimat: 100% - 1 votes
Okładka: 100% - 1 votes
Polecam: 100% - 1 votes

Polecam:


Podziel się!

Polska Przydrożna | Autor: Piotr Marecki

Wybierz opinię:

Bnioff

„Ta książka nie powstała po to, by prezentować jakieś prawdy. Czytelniczka czy czytelnik może sobie z niej wyciągnąć jakiś obraz, ale metoda literacka, której użyłem, przypomina raczej katalog, listę, bazę danych” – tak o swojej książce mówił Autor w jednym z wywiadów, przypominając, że jako naukowiec zajmujący się mediami cyfrowymi całkiem świadomie i celowo nie próbował w swojej książce podejmować jakichś refleksji czy dokonywać interpretacji. Po prostu stworzył narratora, który krąży po tytułowej Polsce przydrożnej i zbiera o niej dane, kataloguje.

 

„Zakrzewska Osada, Sypniewo, skręcam na Jeleń, Iłowo, Czyżkówko, Lipkę. Około szóstej rano w Debrznie nie znajduję miejsca na kawę i śniadanie, więc jadę dalej: na Borne Sulinowo. Scholastykowo, Łąkie, Kiełpin, Krzywa Wieś, Lędyczek, Okonek, Borucino, Pniewo, Ciosaniec, Sypniewo”. Niemal jak mantra toczy się ta opowieść o mijanych miasteczkach i wioskach rozsianych po Polsce z dala od głównych tras, z dala od utartych traktów. Hipnotyczny road trip po kraju, który wygląda jakby czas się w nim zatrzymał w latach dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku.

 

To co szczególnie tę pozycję, to szalenie szczegółowy i bogaty materiał zdjęciowy, który miesza się z tekstem i uzupełnia go, ale tak, jak tekst umieszczony pod zdjęciem w albumie. Głównie sucha informacja, minimum przymiotników. Autor stara się nie komentować, nie moralizować i nie oceniać, chce, żeby robił to, jeśli naturalnie ma to ochotę czytelnik, tak jak robi to narzeczona Autora, kiedy co jakiś czas dzwoni on do niej, by zdać jej relację z kolejnego dnia w trasie. Marecki nie dystansuje się jednak i nie odcina od świata, jakby chciał, by ta tytułowa Polska przydrożna miała jakiś kontekst. Na bieżąco robo instastorki, dzięki popularnej aplikacji Instagram, czyta komentarze, które pojawiają się pod zdjęciami, rozmawia przez telefon z narzeczoną, znajomymi, pisarzami - przez tę opowieść o prowincji przewijają się telefony od Shutego i Michała Witkowskiego.

 

„Polska przydrożna” to właściwie coś w rodzaju serii fotografii, którymi Autor dzieli się z czytelnikiem/odbiorcą, by ten mógł spokojnie oddać się kontemplacji, pośrednio samemu przeżyć to, czego świadkiem był Marecki i wreszcie, jeśli poczuje taką potrzebę, podzielić się stosownym komentarzem, poddać to, co widzi, ocenie. Ani bowiem tytuł, choć przecież wyraźnie wskazuje, że rzecz będzie poświęcono prowincji, ani zawartość książki – zarówno treść, jak i fotografie – nie sugerują nawet przez moment, że mowa będzie o czymś gorszym, o jakiejś przysłowiowej Polsce B. Jest wręcz przeciwnie, choć, jak już zostało powiedziane, Autor stroni od ocen, wyraźnie czuć, że ów road trip, który zafundował sobie w zamian wieczoru kawalerskiego, okazał się fantastycznym, inspirującym czasem. Taka jest też lektura tej książki, opowiadającej o podróży, której śladem chciałoby się podążyć.

 

„(…) pestki wypluwam do drugiej ręki. Po chwili ze sklepu wychodzi mężczyzna w ogrodniczkach, biegnie do samochodu, bo pada, ale zauważa mnie, zatrzymuje się i wraca. Chce się przywitać. Ja trzymam w jednej ręce butelkę i czereśnie, w drugiej te pestki. On widzi, że nie mam jak tych czereśni przerzucić, ale stoi z wyciągniętą ręką. Wkładam więc pestki do kieszeni bluzy, obcieram rękę i mu podaję.
- A to ty, chuju, kurwa, czereśnie wpierdalasz. A to wpierdalaj dalej. – mówi.
I odchodzi w deszcz.”

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial