Moja Pierwsza Książka O Kolorach | Autor: Praca Zbiorowa

Seria Akademia mądrego dziecka Wydawnictwa Egmont to książeczki edukacyjne ( i nie tylko książeczki), które mają pomóc maluchom w rozwijaniu i doskonaleniu nowych umiejętności oraz w zdobywaniu wiedzy o świecie. Rodzic znajdzie tam ciekawe publikacje tematyczne poświęcone nauce słów i pojęć, zawierające elementy przesuwane palcem, wyciągane, obrotowe, z otworami i przeróżnymi zadaniami angażującymi najmłodszych czytelników. To z pewnością jedna z najlepiej dopracowanych serii wspierających rozwój, dedykowanych dla maluchów od zera do kilku lat, jaka dotąd pojawiła się na rynku książki. A Egmont wciąż zaskakuje! Były już gry, bajeczki i książeczki o origami, a teraz przyszedł czas na coś, co dzieci w szczególności kochają odkrywać, czyli okienka i książkę w całości poświęconą kolorom.

„Moja pierwsza książka o kolorach” zachwyca już od pierwszych stron. Ma ciekawy, zachęcający do eksplorowania format. W porównaniu do chociażby znajdujących się w Akademii mądrego dziecka „Pierwszych bajeczek” i „Pierwszych słów” jest imponująco duża. Twarda oprawa kryje wiele stron pełnych niespodzianek. Co ważne, strony są lekko utwardzone, już nie sztywne, jak w większości książek z serii. Daje to dzieciom nowe doznania, a jednocześnie czyni książkę odporną na zniszczenia przy wielokrotnym oglądaniu. Na stronach mieszczą się różnej wielkości okienka do odkrywania, otwierające się w różnych kierunkach. Jest ich sporo, bo prawie pięćdziesiąt, a każde z nich to nowe zadanie zachęcające dziecko do nauki i zabawy.

Bardzo dobrym rozwiązaniem jest umieszczenie w książce realistycznych fotografii przedmiotów, roślin i zwierząt zamiast schematycznych rysunków. Są one wyraźne, duże, mają nasycone, piękne kolory. Dodatkowym atutem jest umiejscowienie przedstawianych rzeczy na białym tle, co podkreśla zróżnicowanie barw i skupia uwagę dziecka na szczegółach. A wśród wybranych przez autorów kolorów mamy zarówno te podstawowe, jak żółty, zielony i niebieski, jak i mniej popularne: pomarańczowy, fioletowy, czy biały (a także uwielbiany przez dziewczynki róż). Na fotografiach znajdują się nie tylko przedmioty, które dziecko zna z własnego otoczenia, ale również te mniej dostępne i mniej oczywiste. Ciężarówka, balony, traktor, wszelakie zwierzaki, jak chociażby potężny tygrys na stronie poświęconej barwie pomarańczowej, czy fragment bajecznie kolorowej rafy koralowej z mnóstwem rybek. Wprost nie można oderwać oczu!. Świetnie prezentuje się również strona ze zdjęciami powiększonych fragmentów rzeczy, na której dzieci mogą podpatrzeć dany kolor w zbliżeniu.

W „Mojej pierwszej książce o kolorach”, podobnie, jak w większości książek z serii, użyta została specyficzna dla Akademii Mądrego Dziecka, przyjemna w odbiorze czcionka. Krój liter przypomina pismo, jakiego dzieci uczą się w szkole, przez co staje się doskonały dla czytelników podejmujących próby odwzorowywania liter, czy też samodzielnego czytania. Warto zauważyć, że w publikacji mamy do czynienia nie tylko z nauką barw, ale i wieloma innymi zadaniami do wykonania. Rozwijają one spostrzegawczość i uwagę, kształtują umiejętności matematyczne (policz ile, szukaj par), ćwiczą pamięć i poszerzają zasób słownictwa poprzez nazywanie znajdujących się na fotografiach rzeczy. Dużym plusem jest podpisanie wszystkich zamieszczonych grafik. To takie ułatwienie dla zmęczonych rodziców, gdy pojawiają się problemy z identyfikacją przedmiotów na obrazkach. Podpisy te mogą również być, w przypadku dzieci, wsparciem w nauce czytania.

Nie można odmówić pomysłu i nieszablonowego spojrzenia na świat kolorów autorom „Mojej pierwszej książki o kolorach”. Jest ciekawa, angażująca i rozwijająca. Maluch może korzystać z niej samodzielnie, swobodnie ją oglądając, lub wykonując proponowane przez autorów zadania ze wsparciem rodzica, co staje się okazją do wspólnej zabawy.