Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Balet, Który Niszczy

Kup Taniej - Promocja

Additional Info

  • Autor: Monika Sławecka
  • Gatunek: Literatura Faktu
  • Język Oryginału: Polski
  • Liczba Stron: 256
  • Rok Wydania: 2019
  • Numer Wydania: I
  • ISBN: 9788381034548
  • Wydawca: Pascal
  • Oprawa: Miękka
  • Miejsce Wydania: Bielsko-Biała
  • Ocena:

    5/6


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 2 votes
Akcja: 100% - 2 votes
Wątki: 100% - 1 votes
Postacie: 100% - 1 votes
Styl: 100% - 2 votes
Klimat: 100% - 2 votes
Okładka: 100% - 1 votes
Polecam: 100% - 2 votes

Polecam:


Podziel się!

Balet, Który Niszczy | Autor: Monika Sławecka

Wybierz opinię:

Aneta Sawicka

Balet kojarzy nam się z pięknem, delikatnością, artyzmem. Myśląc o balecie zawsze mam przed oczami piękne baletnice w pudrowych sukienkach, z kokami na głowach i baletkami na nogach. Kojarzą mi się one z niewinnością, perfekcjonizmem, zwinnością, lekkością. Czy jednak zdajemy sobie sprawę z tego jak wielki wysiłek kryje się za pięknem oglądanym ze sceny? Czy zastanawiamy się jakim kosztem odbywa się prezentowana sztuka? Zawsze miałam świadomość, że baletnice ciężko pracują od najmłodszych lat i muszą wyrzekać się wielu rzeczy, nie miałam jednak pojęcia jak bardzo doświadczone są niektóre z nich. Książka, którą właśnie przeczytałam zmieniła moje wyobrażenie o balecie i naprawdę mnie zszokowała.

 

"Balet, który niszczy. Traumatyczne historie ze szkół baletowych" zadziwia już samym tytułem. Jest to zbiór krótkich wywiadów z byłymi wychowankami ogólnokształcących szkól baletowych w Polsce. Okazuje się, że ludzie ci mają za sobą traumatyczne przeżycia, a szkoły baletowe za swoimi murami skrywają setki dziecięcych dramatów. Uczniowie są tam poniżani, krytykowani, zmuszani do nadludzkiego wysiłku. Młodym dziewczynkom wmawia się, że muszą być chude i zachęca się je do tego, aby ograniczały jedzenie, a nawet picie. Wiele dziewcząt przy pomocy nauczycieli zostaje wpędzonych w zaburzenia odżywiania kończące się anoreksją i bulimią. Uczniowie są inwigilowani i zmuszani do wielogodzinnych zajęć. To jeszcze nie wszystko bowiem wielu z nich ma za sobą doświadczenia związane z przemocą nie tylko słowną, ale również fizyczną, a także z molestowaniem seksualnym. Dla wielu dzieci pobyt w szkole baletowej kończy się traumą, zaburzeniami psychiki, depresją, wyobcowaniem. Wielu z nich rezygnuje z nauki w szkole, nieliczni kończą cały dziewięcioletni cykl nauki. Ci, co mają szczęście uciekają za granicę, by tam rozwijać swoją pasję w bardziej sprzyjających warunkach, inni są tak skutecznie zniechęceni, że w rezultacie rezygnują z marzeń. Są również tacy, którzy nie wytrzymują psychicznie i popełniają samobójstwo.

 

O tym się nie mówi. To wszystko jest temat tabu. Środowisko baletowe w Polsce jest bardzo hermetyczne. Uczniowie są zastraszeni i boją się szukać pomocy z zewnątrz. Czy tak to funkcjonuje nadal? Nie wiem. W książce wypowiadają się absolwenci, którzy kończyli szkołę przed laty. Bardzo chcę wierzyć, że coś się zmieniło i obecnie dzieci już nie cierpią, ale obawiam się, że lata takiego funkcjonowania tych szkół nie uległy nagłej zmianie.

 

Książka pani Moniki Sławeckiej była dla mnie wstrząsającą lekturą. To straszne jak wiele smutku i cierpienia niewinnych dzieci kryją mury prestiżowych szkół. Jak łatwo odziera się tam dzieci z indywidualności i pasji. Jak bardzo są one urabiane i zastraszane. Każdy kolejny wywiad czytałam z ogromnym smutkiem i współczuciem dla tych młodych osób, które podzieliły się swoimi doświadczeniami jak również dla tych, które nie zabrały głosu, a przecież także noszą w sobie traumę. Mam nadzieję, że o tej książce będzie głośno i że stanie się ona punktem zapalnym do zmian, a przede wszystkim do większej kontroli nad szkołami baletowymi. To bardzo prestiżowe miejsca, o których marzy wiele dzieci i rodziców. Warto, aby zapoznali się oni z tą książką, aby byli wyczuleni na każdy choćby najmniejszy sygnał o tym, że w szkole wciąż mają miejsce akty przemocy, czy to słownej, czy fizycznej.

 

Po przeczytaniu książki pani Moniki Sławeckiej nigdy już nie spojrzę na balet tak jak wcześniej. Widząc baletnice zawsze będę już miała w głowie pytanie- ile cierpienia kryje się za jej perfekcjonizmem? Zajrzałam również na strony internetowe wspomnianych w książce szkół baletowych. Wszystko tam wygląda tak pięknie, tylko, czy za uśmiechniętymi buziami uczniów nadal nie kryją się dziecięce dramaty?

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial