Tulliana
-
Co prawda dzień dziecka już dawno za nami, ale pewnie większość z was kupuje dzieciom prezenty nie tylko z tej okazji. W mojej rodzinie od zawsze wierzono, że najlepszym podarkiem zarówno dla małych, jak i dużych jest książka. Dzięki czytaniu można się przecież doskonale bawić, uczyć, doświadczać wielu niezapomnianych przeżyć. Kiedy zostałam mamą, od razu chciałam podarować i przeczytać swojemu synkowi najpiękniejsze bajki świata. Na szczęście mój maluszek już jako trzymiesięczne niemowlę wykazywał większe zainteresowanie kolorowymi stronami pokazywanych mu przeze mnie książeczek. Dziś mój ukochany maluszek ma już prawie trzy lata i…staje się coraz bardziej wybrednym oraz świadomym ,,czytelnikiem”. Zastanawiacie się pewnie teraz, co w ostatnim czasie szczególnie przypadło do gustu temu małemu chłopcu.
Otóż muszę wam zdradzić, że z upodobaniem przegląda ilustracje i słucha, jak czytam mu książeczkę Kamili Stokowskiej pt. ,,Basia królowa”. Wspomniana książeczka to już druga znana mi i recenzowana przeze mnie kreatywna, zabawna publikacja z wydawnictwa Lemoniada, która związana jest z postacią Kamili Stokowskiej oraz ilustratorki – Marty Grabowskiej. Poprzednio miałam okazję poznać i czytać wraz z moim synkiem ,,Emilkę i gwiazdkę z nieba” – adresowaną dla dzieci w wieku 5+. Tym razem udało mi się zdobyć lekturę bardziej dostosowaną do wieku mojego synka – na okładce ,,Basi królowej” znajdziemy wskazówkę, że to lektura odpowiednia dla dzieci od lat trzech. ,,Basia królowa” jest wydana w wygodnym kwadratowym formacie, sztywnej okładce i na dobrej jakości, kredowym papierze. Zaletą książeczki jest przepiękna szata graficzna, śmieszne i przykuwające uwagę dziecka ilustracje. Mój synek z ogromnym zainteresowaniem przygląda się obrazkom królewny, krasnoludków, premiera z dużym rudym kotem na kolanach. Książeczka zawiera niezbyt dużo, ale ciekawie przedstawionej treści, właściwie dość luźnej opowieści o marzeniach pewnej małej dziewczynki – tytułowej Basi. Choć z początku może się wydawać, że ,,Basia królowa” to publikacja przeznaczona zwłaszcza dla małych dziewczynek, które podobnie jak bohaterka, książka chcą zostać królewnami, ale… Książeczka jest napisana na tyle interesująco i kreatywnie, że może bardzo przypaść do gustu także małym chłopcom. Dlaczego warto czytać dziecku opowieść o ,,Basi królowej”? Wbrew tytułowi to wcale nie jest kolejna sztampowa bajeczka o królowej, która dawno, dawno temu żyła sobie za górami, za lasami. W tej mądrej i sympatycznej publikacji znajdziecie sporo historycznych ciekawostek, odwołań do wiedzy o społeczeństwie, geografii i oczywiście literatury dziecięcej. Czy to niezbyt ambitne treści, skoro wspomniałam, że książeczka adresowana jest do dzieci w wieku 3+? Okazuje się, że nie, wszystkie informacje podane są tutaj przez autorkę w bardzo przyjemny sposób, dlatego właśnie bardzo podoba mi się zarówno pomysł na książkę, jak i jego realizacja. Jakie są atrybuty prawdziwej królewny? Gdzie można spotkać prawdziwą królową? Kto jest teraz królową Wielkiej Brytanii? Czym tak właściwie zajmuje się monarchini? I jaki związek z jej działalnością wykazuje postać premiera? Odpowiedzi na te i inne, również bardzo ciekawe pytania odkryjecie wraz ze swym dzieckiem, poznając kolejne strony książeczki pt. ,,Basia królowa”.
Książeczka, o której wam teraz opowiadam, to zdecydowanie coś znacznie więcej niż zwykła bajka o królowej. Ogromnym atutem tej publikacji jest edukacyjny dodatek w postaci krótkich zadań skierowanych bezpośrednio do maluszków. Dzieci mogą czuć się współautorami książeczki – na kolejnych stronach zawarte są bowiem twórcze zadania nawiązujące do opowieści o królowej. Maluchy mogą narysować więc portret królowej, doradzić Basi, które rzeczy należą do prawdziwej księżniczki, albo też pomóc Bonie wybrać warzywa wchodzące w skład włoszczyzny. W dalszej części opowieści o Basi znajdują się też propozycje związane z tworzeniem własnej korony, albo propozycje dotyczące postaci króla. ,,Basia królowa” to książeczka ciekawa, pełna wartości edukacyjnych, a przy tym nowoczesna i twórczo napisana. Z pełnym przekonaniem polecam ją waszej uwadze!