Boisko 1918 | Autor: Krzysztof Miśdzioł

Połączenie historii i sportu może okazać się dla autora niekiedy ryzykowne. Trzeba odpowiednio wyważyć każdy z powyższych elementów by jednocześnie ukazać wartości przeszłości jak i zachować ducha rywalizacji. W momencie gdy pierwszy raz spotkałem się z „Boiskiem 1918” wiedziałem jedynie, że została ona nagrodzona w kategorii powieść młodzieżowa. Po lekturze mogę dojść do jednego, dość abstrakcyjnego wniosku- nie mam pojęcia jakie tytuły jeszcze startowały w tej rywalizacji, ale książka Krzysztofa Miśdzioła wygrała zdecydowanie zasłużenie.

Mieszkańcy dwóch sąsiadujących ze sobą niewielkich miejscowości- Preszawy i Zarzecza nie żywią do siebie zbyt dużej sympatii. Konflikt zapoczątkowany wiele lat temu ciągnie się aż do czasów młodziutkich uczniów gimnazjum w których prym wiedzie kapitan drużyny futbolowej- Staś i jego najlepszy przyjaciel Felek. Każdy dzień upływa im na zajęciach w szkole i oczekiwaniu w zniecierpliwieniu na ostatni dzwonek. Następnie, wraz z resztą drużyny, udają się na pobliskie łąki lub zapomniane tereny prywatne by doskonalić swoje umiejętności futbolowe. Wszystko to robili mając jedną myśl przez cały czas z tyłu głowy- wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że już niedługo Rzeczpospolita Polska odzyska niepodległość po wielu latach życia w niewoli. Nadchodzące wydarzenia miały udowodnić, że być może uda się dokończyć obie sprawy jednocześnie- zażegnać konflikt między miejscowościami jak i świętować narodzenie wolnej Polski. Krzysztof Miśdzioł przez swoich fantastycznych młodych bohaterów przekazuje czytelnikom najważniejsze wartości związane z patriotyzmem. Uczniowie ówczesnego gimnazjum mogą być wzorami do naśladowania nie tylko dla swoich rówieśników, ale również dla niejednego dorosłego. Potrafili w zadziwiający sposób połączyć swoją pasję z oddaniem dla ojczyzny i działaniem na rzecz jej wolności. Co prawda, wydarzenia i bohaterowie w książce są fikcyjni, to jednak ich postawa i zaangażowanie w sprawę powinny być docenione przez każdego czytelnika. Autor również w świetny sposób oddał ducha ówczesnych czasów. Niekiedy spotykamy się z tym podczas dialogów między bohaterami, innym razem oczami wyobraźni widząc okolicę Preszawy i Zarzecza. Nie tylko poznajemy realia drugiej dekady dwudziestego wieku, ale także problemy i obawy żyjących w tamtych czasach rodaków. Co więcej, jednocześnie mamy pewnego rodzaju przeczucie, że mimo biedy i braku takich dogodności jakie mamy dzisiaj, to ówcześni ludzie żyli z większą radością i spokojem niż współczesne społeczeństwa. Warto również dodać, że zachowując całą historyczną otoczkę roku 1918 i realia tamtych czasów, autorowi w znakomity sposób udało się zachować ducha sportu. Razem z bohaterami przeżywamy boiskową rywalizację, cieszymy się z nowych piłek, bramek, a przede wszystkim emocje są nie mniejsze niż podczas Gran Derbi. Wplątane w to wszystko wątki miłosne sprawiają, że młodzi czytelnicy mogą pod pewnymi względami również utożsamiać się z głównymi bohaterami i wspólnie przeżywać przyziemne problemy. Na uwagę zasługuje również wspaniała szata graficzna. Niewielkie, symboliczne ilustracje połączone z ciekawym podziałem rozdziałów utrzymanym w nieco historycznym charakterze, sprawia, że sam projekt graficzny zachęca czytelnika do sięgnięcia po „Boisko 1918”. Wraz z połączeniem z zachwycającą treścią, dają pozycję obowiązkową każdemu miłośnikowi dobrej lektury.

„Boisko 1918” skierowana jest do młodzieży w wieku 11-14 lat, ale z pewnością każdy starszy nastolatek i dorosły powinien sięgnąć po tę książkę. Duch sportu, niesamowicie oddanie lat dwudziestych ubiegłego wieku, ciekawe poczucie humoru i charakterystyczni, intrygujący bohaterowie- to właśnie sprawia, że ta powieść Krzysztofa Miśdzioła jest lekturą godną polecenia każdemu.