Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Szewc

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 1 votes
Akcja: 100% - 3 votes
Wątki: 100% - 2 votes
Postacie: 100% - 3 votes
Styl: 100% - 2 votes
Klimat: 100% - 2 votes
Okładka: 100% - 2 votes
Polecam: 100% - 2 votes

Polecam:


Podziel się!

Szewc | Autor: Marian Grotowski

Wybierz opinię:

Pani M

"Polska z czasów uchwalenia Konstytucji 3 Maja i przed dwoma ostatnimi rozbiorami. W Warszawie po ogłoszeniu pierwszej polskiej konstytucji podnosi się wrzawa. Magnaci w obawie przed reakcją carycy Katarzyny II starają się ułagodzić ją obietnicami posłuszeństwa, jednocześnie zdradzając swoją ojczyznę. W tym czasie król Stanisław August Poniatowski, pod presją swoich doradców i nacisków ze strony władczyni Wszechrusi, jak chorągiewka zmienia swoje postanowienia, ostatecznie przyłączając się do konfederatów targowickich. Garstka niezłomnych patriotów, za sprawą swojego oddania Ojczyźnie, przyciąga rzesze Polaków zdolnych do walki na śmierć i życie. Pośród nich znajduje się m.in. Jan Kiliński, Tadeusz Kościuszko, generał Dąbrowski, generał Zajączek, Hugo Kołłątaj, a także książę Józef Poniatowski, bratanek króla".

 

Marian Krzysztof Grotowski, autor książki, urodził się 8. 09. 1956 r. w Radomsku, gdzie mieszka do tej pory. Pisarz i poeta, wieloletni członek i przewodniczący Stowarzyszenia Literackiego PONAD, zrzeszony w Klubie Pisarza. Współtwórca i wiceprzewodniczący Towarzystwa Patriotycznego, członek Klubu Gazety Polskiej w Radomsku. Tym razem opowiada w swojej książce o czasach, gdy Polacy próbowali ratować chylące się ku upadkowi państwo, rozbierane przez wrogów. Jeśli wspomniane przeze mnie nazwiska nic wam nie mówią, to podpowiem, że ci ludzie między innymi mieli coś wspólnego z tworzeniem konstytucji.

 

Wiem, że już kiedyś o tym mówiłam, ale powtórzę to jeszcze raz - Polacy mają na tyle intrygującą historię, że warto się z nią zapoznać. Zwłaszcza z tym okresem, który opisuje autor. Nie był on dla Polaków zbyt prosty, ale pokazuje, jakiego mamy ducha walki, jak potrafimy iść po swoje, nawet gdy rzuca się nam kłody pod nogi.

 

Początkowo nie umiałam wgryźć się w fabułę, trochę problemu stanowił dla mnie język, jakim posługiwał się autor. Potrzebowałam czasu, by wejść do tego świata. Kiedy w końcu mi się to udało, książka mnie wciągnęła. Wciąż mam wrażenie, że niewiele wiem o tych czasach, bo w szkole tylko się przez nie przelatuje. Była konstytucja, super, fajnie, ale potem przyszedł kolejny rozbiór. I w sumie tyle.
Widać, że autor pasjonuje się tym okresem historycznym. To czuć w każdym słowie. Świat przedstawiony jest wykreowany w bardzo wiarygodny sposób, ma się wrażenie, że faktycznie przeniosło się w czasie. Potrafi opisać rzeczy tak, by nie zanudzić czytelnika, a to jest ważne w tego typu książkach, bo można bardzo łatwo odstraszyć potencjalnych odbiorców. Nie jestem w stanie właściwie do niczego się przyczepić. Tak, początkowo miałam problem z warstwą językową, ale szybko udało mu się go pokonać.

 

Gdybym miała odpowiedzieć na pytanie, dla kogo jest ta książka, to nie wiem, czy byłabym w stanie na nie jednoznacznie odpowiedzieć. Myślę, że każdy znajdzie tutaj coś dla siebie. Zarówno młodsi, jak i starsi czytelnicy. Nie musicie obawiać się tego, że język bardzo was przytłoczy. Autor starał się oddać ducha tamtych czasów, lecz postarał się przy tym o to, by całość była w miarę łatwa w odbiorze dla współczesnego czytelnika.

 

To porządnie napisana książka historyczna. Marian Grotowski opowiada o historii z pasją, próbując nią zarazić innych. Wzbudza przy tym emocje, każe zastanowić się nad tym, co się wydarzyło. Co sprawiło, że sprawy potoczyły się tak, a nie inaczej. Jeśli szukacie opowieści o czasach, gdy królewska Polska chyliła się ku upadkowi, polecam tę powieść. Myślę, że przypadnie do gustu pasjonatom historii.

Nvilia

Jak już wspominałam wielokrotnie w moich recenzjach, zamiłowanie do historii nie towarzyszyło mi od najmłodszych lat. W szkole podstawowej podchodziłam do tematyki historycznej z obojętnością. Dopiero w czasach gimnazjum i liceum roztliła się we mnie iskierka zainteresowania. Zdecydowanie wpłynęło na to zaangażowanie moich nauczycieli historii. Wynikiem tej pasji jest to, że znacznie więcej czasu spędzam przed książkami i różnorodnymi kronikami, aniżeli przed podręcznikiem z matematyki czy fizyki. Kiedy napotkałam publikację „Szewc” autorstwa Mariana Grotowskiego, wiedziałam, że powinnam się z nią zaznajomić. O historii wolę słuchać niż czytać, ale tym razem postanowiłam połączyć moje dwie pasje i przekonałam się do lektury. Czy rzeczywiście było warto?

 

Na to pytanie odpowiem dopiero za chwilę. Najpierw chciałabym poświęcić kilka zdań samemu autorowi, Marianowi Grotowskiemu. Pisarz pochodzi z Radomska, gdzie urodził się w 1956 roku. Od wielu lat jest członkiem i przewodniczącym Stowarzyszenia Literackiego PONAD. Poza tym zajmuje stanowisko wiceprzewodniczącego w Towarzystwie Patriotycznym, a na dodatek działa również poetycko i teatralnie. Na polskim rynku czytelniczym wydał jeszcze jedną książkę - „Lesko” - również o tematyce historycznej, bo opowiadającą historię Piastów.

 

Premiera książki Grotowskiego odbyła się 31 stycznia bieżącego roku, wydano ją nakładem wydawnictwa WFW (Warszawska Firma Wydawnicza). Na przestrzeni niemalże 430 stron czytelnik może obserwować jak rozgrywa się jeden z najważniejszych wątków w historii Polski. Nazwa książki nie sugeruje żadnego konkretnego przedziału czasu w historii Polski, ale już we wstępie odbiorca zostaje wprowadzony w realia 1791 roku. Osoby zainteresowane przeszłością naszego kraju mogą już zgadywać, jaką tematyką zajął się w swojej książce Marian Grotowski. To opowieść, która w otoczce fabularnej mówi o dziejach Polski z czasów uchwalenia Konstytucji 3 Maja i przed dwoma ostatnimi rozbiorami. Dla Polaków był to trudny okres, bo właśnie wtedy utracili niepodległość, jak się później okazało, na kolejne 123 lata. Nie zdarzyło się to jednak z dnia na dzień. Podział Polski między trzech zaborców był spowodowany przez wiele czynników, które nawarstwiały się na przestrzeni lat. I właśnie o drodze do utracenia wolności opowiada „Szewc”. Ponadto na kilku ostatnich stronach autor przybliża sylwetki bohaterów książki. Jak sam pisze o jednym z nich: „Kiliński to niezwykły człowiek. Jest prostym szewcem, ale mądrości i odwagi w nim więcej niż w niejednym generale.”.

 

To najwyższy czas, aby odpowiedzieć na pytanie, które sama zadałam na początku. Czy warto? Uważam, że tak. Lekturę „Szewca” polecam każdemu, kto choćby w najmniejszym stopniu interesuje się historią Polski, życiem naszych przodków czy minionymi zawirowaniami na arenie międzynarodowej. W książce występują znane postaci historyczne, takie jak Jan Kiliński, Tadeusz Kościuszko, generał Dąbrowski, Hugo Kołłątaj czy książę Józef Poniatowski. Ponadto przedstawione wydarzenia, choć fabularyzowane na potrzeby powieści, również rzeczywiście się zdarzyły. Właśnie dlatego lektura dostarcza nie tylko rozrywki, ale również wiedzy na temat historii naszego kraju. „Szewc” to książka, którą czyta się bardzo łatwo i przyjemnie. Oczywiście, język, jakim posługują się postaci, został dostosowany do potrzeb i umiejętności współczesnego odbiorcy. Na szczęście zachowała się część historycznego słownictwa. Szczerze mówiąc, trudno mi wskazać wady tej publikacji. Spełnia swoje role, ucząc - bawi, a bawiąc – uczy. To jest według mnie największą zachętą do sięgnięcia po książkę Mariana Grotowskiego.

Literanka

Bardzo lubię powieści historyczne. Na ich kartach ożywają postaci, które znamy z podręczników szkolnych, nabierają powszedniego charakteru, autorzy tworzą tych ludzi z krwi i kości, a przede wszystkim budują ich świat emocjonalny, duchowy i intelektualny. Dzięki nim można przenieść się w czasie, poznać warunki życia i uwarunkowania społeczne, które wpływają na losy bohaterów i ich decyzje. Zawsze kiedy mam okazję, sięgam po takie książki, bo pozwalają trochę zmienić perspektywę spojrzenia na znane postaci historyczne. Nakładem Warszawskiej Firmy Wydawniczej ukazała się niedawno książka Mariana Grotowskiego „Szewc”, która opowiada o Janie Kilińskim, prostym szewcu warszawskim, który wraz z innymi patriotami gotów jest bronić ojczyzny, konstytucji i króla przed zakusami carycy Katarzyny II.

 

Zanim podzielę się swoimi wrażeniami z lektury, muszę wspomnieć kilka słów o autorze. Marian Grotowski jest urodzonym radomszczaninem, który przygodę z literaturą zaczął w późnym wieku. Z zawodu jest ślusarzem-mechanikiem i pracował jako portier. Jako członek grupy literackiej „Ponad” szlifował swój warsztat prozatorski i poetycki, by podjąć się udziału w konkursie literackim na powieść. Choć zabrakło mu dyscypliny i książki nie zgłosił w konkursie, to jednak ukończył ją i wydał pod tytułem „Lesko”. Opowiada o początkach tworzenia struktur państwa polskiego II połowie X wieku. Widać zatem, ze historia leży w nurcie głównych zainteresowań autora. „Szewc” to jego druga powieść.
Akcja książki dzieje się w czasach uchwalenia Konstytucji 3 maja, wojny z Rosją w jej obronie, zawiązania konfederacji targowickiej, powstania kościuszkowskiego i rozbiorów Polski. To jeden z najbardziej chaotycznych i trudnych okresów w historii kraju, który nie potrafił uchronić się przed upadkiem i na długie lata zniknął z map świata. Dzięki niej możemy w fabularyzowanej wersji poznać wydarzenia tego czasu, a dzięki temu łatwiej poukładać je w głowie i zrozumieć. Pisana jest z perspektywy narratora wszechwiedzącego, który opowiada o wielkich nazwiskach tamtych czasów: królu Poniatowskim, Hugo Kołłątaju, generale Dąbrowskim, Tadeuszu Kościuszce i wielu, wielu innych patriotach. Nie pomija też hetmana Branickiego i Rzewuskiego oraz Stanisława Potockiego, jako twórców konfederacji targowickiej.

 

Przechodząc zatem do tego, co prezentuje ta pozycja to przyznaję, że ma potencjał. Uważam, że autor potrafi pisać, bo książkę czyta się bardzo dobrze. Muszę też zwrócić uwagę na formę wydania, bo wzbogacono ją o ilustracje i wydrukowano dużą i rozstrzeloną czcionką, zastosowano spore marginesy, dzięki czemu szybko przekłada się strony, a to zawsze jakoś pozytywnie wpływa na szybkość czytania. Natomiast przeszkadzała mi najbardziej kreacja postaci. Mam wrażenie, że budując ich konstrukcję psychologiczną autor opierał się na podręcznikach szkolnych. Brakuje w nich życia, wszyscy myślą, mówią i robią to co przypisuje się im jako patriotom albo też zdrajcom. Postaci są płaskie, podporządkowane prostemu podziałowi na tych, którzy bronią Polski i tych, którzy przeciw niej spiskują dla własnej korzyści. Widać więc na pierwszy rzut oka, że autor nie zadał sobie trudu, aby zebrać wnikliwy materiał o epoce.

 

Prawicowe poglądy autora aż biją po oczach. Sądzę, że swoją powieścią chciał pokazać wzorcową postawę patriotyczną i zrobił to tak nachalnie, że w moim odczuciu osiągnął efekt odwrotny. Jeśli miałabym tą książkę polecić, to chyba nastoletnim czytelnikom, bo znajdą tam potwierdzenie tego, co mogą przeczytać w podręcznikach, a fabularyzowana forma pozwoli łatwiej i przyjemniej przyswoić faktografię. Nie jest to pozycja dla wyrobionego książkożercy, który w powieści historycznej szuka wrażeń estetycznych, a nie tylko prostego opisania dziejów.

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial