Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

W Głębi Lasu

Kup Taniej - Promocja

Additional Info

  • Autor: Harlan Coben
  • Tytuł Oryginału: The Woods
  • Gatunek: Thriller
  • Język Oryginału: Angielski
  • Przekład: Zbigniew A. Królicki
  • Liczba Stron: 432
  • Rok Wydania: 2020
  • Numer Wydania: II
  • Wymiary: 125x195 mm
  • ISBN: 9788381257978
  • Wydawca: Albatros
  • Oprawa: Miękka
  • Miejsce Wydania: Warszawa
  • Ocena:

    4/6

    6/6


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 2 votes
Akcja: 100% - 2 votes
Wątki: 100% - 2 votes
Postacie: 100% - 2 votes
Styl: 100% - 2 votes
Klimat: 100% - 2 votes
Okładka: 100% - 2 votes
Polecam: 100% - 2 votes

Polecam:


Podziel się!

W Głębi Lasu | Autor: Harlan Coben

Wybierz opinię:

Michał Lipka

BACKWOOD THRILLER

 

Twórczość Cobena jaka jest, chyba wie każdy. Wystarczy przeczytać jedną z jego powieści i już jakby czytało się wszystkie. Czasem, nieczęsto ale się zdarza, autor zmienia nieco schemat i taką odmianą jest „W głębi lasu”, powieścią wydaną pierwotnie ponad dekadę temu, a teraz odświeżoną dzięki serialowej adaptacji przygotowanej dla Netflixa. I to – warto ten fakt nadmienić – adaptacji dokonanej przez Polaków i z polskimi aktorami.

 

Las. Obóz. Młodzież. Śmierć.
Każdy zna ten schemat. Oto na letnim obozie w środku lasu dochodzi do tragedii. Czwórka nastolatków wymyka się nocą w odludne miejsce, gdy para wychowawców jest bardziej zajęta jest sobą, niż pilnowaniem innych. To, co odkryją młodzi ludzie będzie kosztowało ich życie. Wkrótce jednak okazuje się, że sprawa jest o wiele bardziej skomplikowana. Zamiast czterech ciał, znalezione zostają tylko dwa. Pozostała dwójka – w tym siostra jednego z wychowawców, Paula – znika bez śladu.

 

Mijają dwie dekady. Paul, który całe życie obwiniał się o tragedię, teraz pracuje jako prokurator. Walka o prawdę i sprawiedliwość staje się powrotem do tego, co wydarzyło się przed laty, kiedy jeden z zaginionych odnajduje się martwy. Czy jest szansa, by jego siostra też gdzieś jeszcze żyła? Dawne nadzieje odżywają z nową siłą, ale przecież zagrożenie sprzed lat wcale nie zniknęło…

 

Zaczyna się niczym rasowy slasher, a raczej backwoodslasher. Młodzież, obóz, środek lasu i zbrodnia, która burzy spokój, zmieniając na zawsze świat bohaterów. Potem powieść zmienia się w typowy dla Cobena thriller, gdzie tajemnice przeszłości wychodzą na jaw, znów stając się groźne, a ktoś kto powinien nie żyć, okazuje się najprawdopodobniej żywy. Stały zestaw zagrywek pisarza na pewno zadowoli tych, którzy właśnie na nie liczą. Tych, którzy tego typu zagrywek nie znoszą, nie przekona. Ale za to „W głębi lasu” oferuje całkiem sporo elementów, które spodobają się miłośnikom horrorów spod szyldu slashera, chociaż te niestety w pewnym momencie znikają ze stron powieści (a dla mnie, miłośnika tego typu rzeczy stanowiły one największą jej siłę), ale i tak książkę czyta się dobrze.

 

Coben nie jest może autorem, który w swoich dziełach oferuje szczególną odkrywczość i oryginalność, ale na pewno jest autorem który pisze dobrze. Nie wybitnie, bo nie bawi się słowami, nie rozsmakowuje się w epickich, dopieszczonych opisach, nie szuka wielkiej głębi, nie skupia się na stworzeniu rozbudowanych, złożonych psychologicznie i charakterologicznie postaci. Zamiast tego stawia na szybką akcję, lekkość stylu, prostotę opisu… Jego książki mają nie nudzić, mają pędzić na złamanie karku i być łatwe w odbiorze, ale nie przesadnie. I takie właśnie są. „W głębi lasu” czyta się szybko i przyjemnie, klimat jest całkiem niezły, a fabuła, choć typowo dla autora poprowadzona, prezentuje się dobrze. Byłaby to lepsza powieść, gdyby Coben zmienił ją w slasher, gdzie zawarłby analizę lęków zarówno tych pierwotnych, jak i społecznych, ale i tak jest nieźle.

 

Reasumując: „W głębi lasu” to niezły thriller dla miłośników prozy autora i tych, którzy szukają lekkiej literatury z dreszczykiem. Lepszy od większości podobnych dzieł współcześnie ukazujących się na rynku, całkiem dobrze nadający się w sam raz na wakacyjne wieczory z książką w ręku. Niewymagającą, ale sympatyczną.

Justyna

Tajemnice pośród drzew

Wyjazd na letni obóz miał być wspaniałą wakacyjną przygodą dla grupki młodzieży. Niestety, niektórzy z nich nie wrócili do domu żywi. Niektórzy nie wrócili nawet martwi – ciała dwójki nastolatków przepadły w bezbrzeżnych lasach otaczających obóz.

 

Po dwudziestu latach, wydarzenia tego feralnego lata nadal są owiane tajemnicą. Paul Copeland, brat jednej z nieodnalezionych ofiar, powraca do sprawy z przeszłości. Wciąż tli się w nim nadzieja, że Camille, ukochana siostra, przeżyła atak mordercy. Dodatkowym katalizatorem stają się zwłoki mężczyzny, który jest niepokojąco podobny do drugiego zaginionego nastolatka.

 

„W głębi lasu” to jedna z tych książek, których się nie czyta. Je się połyka. Harlan Coben wciąga czytelnika w swoją historię i nie wypuszcza aż do ostatniego słowa. Jest to tego typu opowieść, o której się myśli nawet po odłożeniu książki. Kto zabił? Dlaczego skłamał? Czego nam nie powiedziała? To tylko niektóre z pytań błąkających się po głowie czytelnika, który stara się rozwikłać zagadkę, zanim zrobi to narrator.

 

Poza niesamowicie wciągającą fabułą, bardzo podobał mi się wysoki autentyzm tej powieści. Przedstawiony świat odarty jest z jakiejkolwiek naiwności, nie jest podkoloryzowany, nikt nie owija w bawełnę. Bohaterowie są bezwzględni, pełni wad, ale dzięki temu prawdziwi. Sprawili, że bez reszty uwierzyłam w tę historię i na dłuższy czas całkowicie zapomniałam, że za wszystkim stoi pisarz. Paul Copeland stał się na moment bardziej realny niż Harlan Coben.

 

Warto wspomnieć, że historia o zaginionych przed dwudziestu laty nastolatkach nie jest jedyną nitką fabularną tej powieści. Wkrada się również motyw procesu sądowego, w którym dwóch studentów zostało oskarżonych o gwałt. Harlan Coben daje nam więc namiastkę thrillera prawniczego. Rozprawy, w których udział bierze Paul Copeland są spektakularne, wręcz widowiskowe. Przez pewien czas ten wątek był dla mnie o wiele bardziej interesujący, niż główny temat powieści.

 

W trakcie czytania miałam jednak wątpliwości co do tłumaczenia Zbigniewa Królickiego. Momentami miałam wrażenie, że jest nienaturalne. Wyczuwałam jakąś niezręczność językową. Nie czytałam książki w oryginale, ale w polskim tłumaczeniu można wyłapać dosłowne przełożenia z języka angielskiego. Takie kalki językowe nie zawsze brzmią dobrze i wyglądają po prostu sztucznie w naszym języku.

 

Podsumowując i przywołując z pamięci ogólne wrażenia z lektury, „W głębi lasu” mogę jak najbardziej polecić. Powieść Harlana Cobena to doskonale zaplanowana intryga, która zaprząta myśli i nie pozwala o sobie zapomnieć. O wysokim poziomie lektury świadczą również inne (bardzo liczne) opinie czytelników – tylu głosom można zaufać. Zdecydowanie zachęcam by pójść „w głąb lasu”.

 
 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial