Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Isadora Moon Tańczy W Balecie

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 1 votes
Akcja: 100% - 1 votes
Wątki: 100% - 1 votes
Postacie: 100% - 1 votes
Styl: 100% - 1 votes
Klimat: 100% - 1 votes
Okładka: 100% - 1 votes
Polecam: 100% - 1 votes

Polecam:


Podziel się!

Isadora Moon Tańczy W Balecie | Autor: Harriet Muncaster

Wybierz opinię:

Pani M

Jej tata jest wampirem, mama elfką, a Isadora ma cechy ich obojga. Uwielbia balet, bo do tańca wkłada czarny kostium primabaleriny zwany paczką. Isadora niecierpliwie czeka na pierwszy prawdziwy spektakl baletowy, który ma obejrzeć wraz ze swoją klasą podczas szkolnej wycieczki. Kurtyna idzie w górę. Ale zaraz, zaraz... Gdzie jest Różowy Królik?

 

To było moje pierwsze spotkanie z Isadorą Moon. Wcześniej o niej nie słyszałam. Nieczęsto ostatnimi czasy sięgam po książki dla dzieci. A i mam uczulenie na wampiry. Współczesna literatura jakoś mi je zniszczyła. Postanowiłam jednak zaryzykować i przekonać się, jak zostaną przedstawione w książeczce dla najmłodszych. Nie liczyłam na krew i polowanie na ofiary, ale zastanawiałam się, co o nich będzie się mówić dzieciom.

 

Nie mam większego zastrzeżenia, jeśli chodzi o kreację taty Isadory. Wytłumaczono, że śpi w ciągu dnia i jest nocnym stworzeniem. Pokazano, że dba przesadnie o swój wygląd i potrafi bardzo szybko przemieszczać się z miejsca na miejsce. Nie musicie obawiać się tego, że dzieci będą się go bały. Nie był straszny, ale mimo wszystko wzbudzał respekt, choć trzeba powiedzieć, że w domu jednak rządziła mama Isadory, która była elfką. Przemiła kobieta, urocza, ale nie przesłodzona.

 

Polubiłam Isadorę Moon. Była przeurocza. Jestem pod wrażeniem szkoły, do której chodziła dziewczynka. Tam nikomu nie przeszkadzało to, że dziewczynka ma tak nietypowych rodziców. Nie bano się jej, nie dokuczano. Była traktowana jak inne dzieci. Myślę, że to może być dla najmłodszych dobra lekcja tolerancji. Skoro te dzieci nie gnębiły koleżanki, choć wyglądała inaczej, to one też nie powinny tak robić.
Fabuła jest prościutka. Isadora ma okazję, by zobaczyć występ swojej ulubionej baletnicy i tuż przed jej występem dzieją się pewne rzeczy. Co dokładnie - tego już musicie dowiedzieć się sami, czytając książkę. Dla nas, dorosłych, pewnie to będzie nieco naiwne, ale myślę, że małe dziewczynki będą tą historią zachwycone.

 

Książeczka jest napisana prostym językiem. Dzieci z pierwszych klas szkoły podstawowej spokojnie sobie poradzą z jej przeczytaniem, choć mogą też zasiąść do czytania ze swoimi rodzicami. To przyjemna, ciepła historia i raczej nie powinniście nudzić się w trakcie lektury, choć jest skierowana do najmłodszych. Jedyne, co przeszkadzało mi nieco podczas czytania to to, że nie zachowano oryginalnych imion. Ja wiem, ze to książka dla dzieci, ale to mnie trochę razi.

 

Całość uzupełniają przyjemne dla oka rysunki, które uzupełniają treść. Dzięki nim dowiecie się, jak wyglądają bohaterowie i gdzie są. Jestem pod ogromnym wrażeniem, jeśli o nie chodzi. Przyciągają wzrok i bez nich tej książeczce zdecydowanie czegoś by brakowało.

 

To książeczka raczej dla dziewczynek. Nie sądzę, żeby chłopcy znaleźli tu coś dla siebie. W końcu główną bohaterką jest dziewczynka, która interesuje się baletem. Mogę się mylić, ale wszyscy mali chłopcy, których znam, wolą czytać o innych chłopcach. Dziewczynki póki co są dla nich be. Zobaczymy, co powiedzą za parę lat.

 

Jak już powiedziałam, jest to książka zarówno dla starszych, jak i dla młodszych czytelników. Jest momentami nieco naiwna, ale mnie to zupełnie nie przeszkadzało, wręcz przeciwnie, dodawało całości niesamowitego uroku. Żałuję, że kiedy ja byłam mała, nie było takich historii. Zazdroszczę tego współczesnym dzieciom. Mogą czytać naprawdę świetne książeczki.

 

Reasumując, jeśli macie w domu małą dziewczynkę, możecie spokojnie podsunąć jej tę historię do czytania. Czy trzeba znać poprzednie historie o Isadorze, żeby się nie pogubić? Nie powiedziałabym. Sama ich nie znam i nie czułam się jakoś specjalnie zagubiona w lekturze.

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial