Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Demony Dominiki

Kup Taniej - Promocja

Additional Info

  • Autor: Łukasz Piotrowski
  • Tytuł Oryginału: Demony Dominiki
  • Gatunek: Horror
  • Język Oryginału: Polski
  • Liczba Stron: 154
  • Rok Wydania: 2020
  • Numer Wydania: I
  • Wymiary: 125x195mm
  • ISBN: 9788395249778
  • Wydawca: AlterNatywne
  • Oprawa: Miękka
  • Miejsce Wydania: Poznań
  • Ocena:

    3/6

    4/6


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 1 votes
Akcja: 100% - 1 votes
Wątki: 100% - 3 votes
Postacie: 100% - 1 votes
Styl: 100% - 1 votes
Klimat: 100% - 1 votes
Okładka: 100% - 3 votes
Polecam: 100% - 2 votes

Polecam:


Podziel się!

Demony Dominiki | Autor: Łukasz Piotrowski

Wybierz opinię:

Literanka

Jestem dość skonsternowana, bo zupełnie nie wiem, co mam napisać o książce Łukasza Piotrowskiego „Demony Dominiki”. Przede wszystkim dlatego, że należy ona do gatunku literackiego kompletnie mi obcego i z pewnością nie sięgnęłabym po nią, gdyby gdziekolwiek na okładce pojawiła się informacja, że jest to horror psychologiczny. No ale stało się, wzięłam i przeczytałam, co też nie zajęło mi wiele czasu, bo zaledwie kilka godzin.

 

Po pierwsze, zastanawiam się bardzo głęboko i nie wiem, po co pisze się takie książki. Czy one coś mówią o człowieku? Czy one mają za zadanie wzbudzać jakieś emocje, nawet ten strach, którego oczekuje się od horrorów? Te same pytania zadaje sobie myśląc o filmach z tego gatunku i też nie odnajduję odpowiedzi, może uda mi się wywołać dyskusję na ten temat.

 

Ale do rzeczy. Mamy zatem w naszej powieści Dominikę – młodą kobietę, która żyje w miarę szczęśliwie, ma kochającego męża, który jednak nie do końca spełnia jej oczekiwania, ma też kochanka, z którym dla odmiany dogaduje się bez słów, ma też dobrą pracę, w której raz jest lepiej, raz gorzej, generalnie jednak jest doceniana, choć kosztuje ją to wiele stresu, ma też szczerych przyjaciół wokół siebie. Pewnego jednak dnia w jej snach pojawia się tajemnicza, upiorna kobieta, którą wkrótce spotyka również w prawdziwym życiu. Zaczynają jej towarzyszyć okropne wydarzenia: widowiskowa i makabryczna śmierć znienawidzonej szefowej, zmartwychwstanie nastoletniej przyjaciółki, która dawno temu popełniła samobójstwo, wreszcie choroba psychiczna oddanej koleżanki. Kto stoi za tymi wydarzeniami, kim jest tajemnicza kobieta ze snów, czy jest jakiś sposób, aby uwolnić się od jej wszechmocy? Czy demony z przeszłości chcą zniszczyć wszystko, co kocha Dominika, a na końcu również ją? Czy to ona sama je stworzyła poprzez swoje kłamstwa, oszustwa, niezdecydowanie? Czy to wszystko dzieje się naprawdę, czy jest tylko snem? Tego już zdradzić nie mogę.

 

Dla mnie ta cała historia po prostu nie ma sensu. Nie rozumiem, czemu demon pojawił się w życiu Dominiki i umknęło mi, co sprawiło, że udało się go pokonać. Dominika wcale nie walczyła z demonami, błędy z jej przeszłości nie miały żadnego wpływu na jej obecne decyzje, nie zatruwały jej życia, dopóki nie pojawiły się w tak fizycznej postaci, czy też bardziej wywołując fizyczne skutki, makabryczne śmierci wielu osób. Konwencja horroru kompletnie mnie nie przekonała, nie trafiła do mnie.

 

Jednakże nie zamierzam nikogo zniechęcać do zapoznania się z tą lekturą. Ze swojego punktu widzenia doceniam całkiem przyzwoitą biegłość autora w pisaniu, bo pod tym względem nie mam nic do zarzucenia. Językowo nie jest to może majstersztyk, ale dość sprawnie napisana powieść. Autor potrafił zbudować odpowiedni nastrój, jaki towarzyszyć może spotkaniom z istotami z zaświatów, wszystkimi tymi niewytłumaczalnymi wydarzeniami, z którymi mamy do czynienia na kartach książki. Jego styl nie należy do wybitnych, ale jest dość sugestywny i obrazowy. Akcja też dzieje się w dobrym tempie, nie ma tu żadnych dłużyzn, a bieżące wydarzenia przerywane są tylko retrospekcjami, dzięki którym dowiadujemy się, jaka rolę w życiu Dominiki odegrała jej nastoletnia przyjaciółka Ida.

 

Podsumowując, nie mam do książki literackich zastrzeżeń, powiedziałabym nawet, że jest przyzwoita, jednak to kompletnie nie moja bajka, nie mój gatunek, dlatego ocenę pozostawiam czytelnikom, którzy mają większe doświadczenie w przyswajaniu takich historii.

Chris

Każdy z nas, w większym lub mniejszym stopniu, pragnie od czasu do czasu wzbudzić w sobie uczucie przerażenia. Mimo, że strach nie kojarzy się z niczym przyjemnym to przecież ogromną popularnością cieszą się horrory filmowe i książkowe. Zjawiska paranormalne, przerażające demony czy psychopatyczni mordercy to jedne z najczęstszych elementów takowego gatunku. Jednak to właśnie audiowizualnym dziełom zdecydowanie łatwiej jest przekazać odpowiednie wizje i sceny, które tak wzbudzają strach wśród widzów. Niezwykle ciężko przelać takowe emocje na kartki papieru, które wymagają nie tylko sprawnego pióra, bogatego słownictwa, adekwatnych wyrazów, ale także szerokiej wyobraźni czytelnika. Niestety, w „Demonach Dominiki” czegoś z pewnością zabrakło by można było uznać to za przerażający, godny polecenia tytuł.

 

Tytułowa Dominika to dwudziestodziewięcioletnia pracownica biurowa w fabryce podzespołów samochodowych. Właśnie przygotowuje projekt, który może jednocześnie pomóc firmie rozwijać się, oszczędzać i odciążyć od ciężkiej pracy ludzi. Wszystko wydaje się być dopracowane w najdrobniejszych szczegółach. Narastający w głównej bohaterce entuzjazm podnosi również szefowa, która daje wstępnie zielone światło ku realizacji tegoż pomysłu. Momentem kluczowym staje się jednak finalne odrzucenie projektu i degradacja w firmowej hierarchii. Wtedy też niespodziewanie pojawia się tajemnicza Alice, a wszyscy bliscy i znajomi Dominiki nagle stają przed ogromnym niebezpieczeństwem. Demony, okrutne śmierci, ucieczka przed złem, gra psychologiczna- wokół takich temat kręci się historia głównej bohaterki. Muszę przyznać, że raczej nie odczuwałem głębokiego strachu podczas lektury, ale momentami naprawdę fabuła wciąga czytelnika. Zdecydowanym atutem książki jest lekkość pióra autora gdyż praktycznie od pierwszej do ostatniej strony dajemy się ponieść opowieści Dominiki. Brakowało mi jednak zaskoczenia, nagłych zwrotów akcji i typowych dla horrorów przerażających scen. Mamy w „Demonach Dominiki” wprawdzie do czynienia z okrutnym znęcaniem się nad bliskimi głównej bohaterki czy też nagłe pojawienia się demonów i zastraszanie Dominiki. Nie było to jednak nic zaskakującego, nowego dla czytelnika czy też wywołującego szok. Lektura przebiega gładko, przyjemnie, bez fajerwerków. Moim zdaniem te brakujące elementy są właśnie niezbędne by zaliczyć dany tytuł do „zachwycającego i godnego polecenia”. Dzięki temu nie tylko doceniamy lekkość czytania, ale jednocześnie nie potrafimy oderwać oczu od stronnic, czekając tylko na kolejne nagłe zwroty akcji. Nie będąc jedynie krytycznie nastawionym, muszę przyznać, że Łukasz Piotrowski miał ciekawy pomysł na książkę- na pierwszy rzut oka normalna pracownica biurowa, której mroczne tajemnice i zagadki z przeszłości z czasem poznajemy. W tym wszystkim brakowało mi również nieco logicznego porządku we wspomnieniach głównych bohaterów. Ich czyny sprzed kilkunastu lat wprawdzie miały wpływ na współczesną sytuację, ale troszkę dziwi mnie, że Dominika z taką łatwością zapomina o tym wszystkim i dopiero z czasem zdaje sobie sprawę z tego faktu. To wszystko sprawia, że książka Łukasza Piotrowskiego świetnie sprawdzi się na przyjemne, lekkie spędzenie czasu. W momencie gdy mamy ochotę przeżyć naprawdę straszną przygodę to obawiam się, że trzeba sięgnąć po inny tytuł.

 

„Demony Dominiki” miały być z założenia wciągającym horrorem. W rzeczywistości tytułowe demony okazały się przyjaznymi duszkami, a strach i przerażenie zastąpiło niezbyt pozytywne zdziwienie. Trzeba oddać autorowi lekkość pióra i naprawdę przyjemne czytanie tejże książki. Wydaje mi się jednak, że nie w takim celu sięgałem po ten tytuł.

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial