Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Listy 1959-1998

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 1 votes
Akcja: 100% - 1 votes
Wątki: 100% - 1 votes
Postacie: 100% - 1 votes
Styl: 100% - 1 votes
Klimat: 100% - 1 votes
Okładka: 100% - 1 votes
Polecam: 100% - 1 votes

Polecam:


Podziel się!

Listy 1959-1998 | Autor: Sławomir MrożekGustaw Herling Grudziński

Wybierz opinię:

Sylfana

Nieczęsto zdarza mi się czytać korespondencję pisarzy w wydaniu książkowym, jednak tym razem skusiłam się ze względu na bohaterów tejże właśnie korespondencji. Gustawa Herlinga Grudzińskiego uwielbiam za talent w dobitnym relacjonowaniu rzeczywistości wojennej, natomiast Sławomira Mrożka za umiejętność obrócenia tragizmu sytuacyjnego w świat groteski i absurdu, który jeszcze bardziej uwiarygodnia swoistą makabryczność i „nieczłowieczeństwo” natury ludzkiej. Byłam zatem niezmiernie ciekawa, jak tych dwóch różnych twórców, pod względem warsztatu i używanych figur stylistycznych, będzie w stanie dogadać się w życiu codziennym – czy znajdą wspólny język? Jak nawzajem będą komentować swoje dokonania pisarskie? Czy oprócz pasji tworzenia i czytania literatury połączy ich coś jeszcze? Te i jeszcze wiele pytań nasuwało mi się jeszcze przed samą lekturą, jak i w trakcie, a także zastanawiałam się, czy czytanie listów może być ciekawe, czy uda się ze zwykłej korespondencji wyciągnąć treści, które uzupełnią życiorys tychże autorów?

 

Jak się okazuje, kompozycja całej osobistej „poczty” Grudzińskiego i Mrożka to pozycja ciekawa i pasjonująca. Nie byłam znudzona w trakcie czytania, choć wiele z ujętych w publikacji listów dotyczy rzeczy bardzo przyziemnych. Jednak te kwestie odnoszące się do życia codziennego w kontekście komunistycznej wówczas Polski również uzupełniają wiedzę na temat polityki, ustroju i możliwości egzystencji. Co prawda, obaj pisarze w trakcie wymiany korespondencji nie mieszkali w ojczyźnie, jednak często wspominają o Polsce, o tęsknocie za nią, o niemożliwości dopasowania się do mechanizmów politycznych utrudniających życie zawodowe artystów. Mowa tu np. o kwestiach paszportowych, niemożności wyjazdów, zakazie korzystania z osobistego samochodu. O tym i o wielu innych podobnych sprawach rozmawiają ze sobą listownie autorzy. Jednak najważniejszymi fragmentami są tutaj zdecydowanie treści dotyczące twórczości. Dowiadujemy się, że obaj pisarze wysyłają sobie do oceny swoje dzieła. Komentują nawzajem teksty, nieraz nie oszczędzając sobie słów konstruktywnej krytyki. Niezmiernie jest to ciekawe – przypatrywanie się poglądom na literaturę dwóch niezmiernie ważnych polskich literatów ubiegłego wieku.

 

Cieszy fakt, że korespondencja jest ułożona chronologicznie, dzięki czemu nie tracimy żadnych wątków. Co więcej, widać ciągłość i systematyczność w samych listach – postawione pytania nie zostają bez odpowiedzi, autorzy wzajemnie motywują się do rozmowy o sztuce i życiu. Listy czyta się w tempie ekspresowym, co pozwala uporać się z lekturą w zaledwie kilka wieczorów. Trzeba przyznać, że choć lektura jest ciekawa, to pojawia się wiele wątków nużących – należy brać pod uwagę, że literatura epistolarna nie jest formą typowo artystyczną i służy przede wszystkim do przekazywania informacji. Co ważne, późniejsze partie tekstu są nieco ciekawsze od wcześniejszych, gdyż autorzy z upływem lat zaprzyjaźniają się ze sobą, a ich korespondencja robi się coraz bardziej intymna i osobista. Pierwsze listy są natomiast jeszcze mocno oficjalne, jednak już nawet w nich widać wzajemną sympatię i wsparcie w dążeniach do spełniania marzeń literackich.

 

Publikacja jest skomponowana bardzo przyzwoicie, stanowi uzupełnienie całego cyklu epistolarnego Wydawnictwa Literackiego. Dla kogoś, kto bardzo interesuje się okolicznościami życia najwybitniejszych pisarzy polskich będzie to nie lada gratka. Wielkie ukłony dla osób, które zebrały całą przedstawioną korespondencję i pokusiły się o stworzenie wstępu do lektury, który zarysowuje relacje między Mrożkiem a Grudzińskim. Również warto wspomnieć, że określone partie tekstu są okraszone przypisami, tak aby czytelnicy wiedzieli, o czym piszą autorzy, a także o kim – w publikacji pada bardzo duża ilość nazwisk ze świata teatru, muzyki, malarstwa oraz literatury. Polecam koneserom klasyki literatury!

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial