Sekretne Życie Zwierząt | Autor: Andrzej G. Kruszewicz

„Sekretne życie zwierząt” Andrzeja Kruszewicza to książka pełna odkrytych w sposób fascynujący i ciekawy tajemnic poszczególnych gatunków. To, co widzimy na co dzień, my zwykli przeciętni obserwatorzy otaczającego świata, nijak ma się do tezy, iż zachowania zwierząt mogą być mocno ludzkie – zarówno w stosunku do potomstwa, jak i partnerek, czy partnerów. Zwyczaje naszych „braci mniejszych” mają także wiele wspólnego z nami w kontekście potrzeby przebywania między „swoimi”, zakładania swoistych społeczności, a także akceptowanej przez wszystkich hierarchii w stadzie. Oczywiście nie wszystkie akty i zachowania, a także procesy, pokrywają się z człowieczym światem i egzystencją, jednak te wyłuskane podobieństwa przypominają nam, że również jesteśmy stałym elementem natury i powinniśmy akceptować ją samą, jak i jej zasady.

Niezmiernie podoba mi się to, że Kruszewicz w każdym napisanym przez siebie słowie daje czytelnikowi znak, że jest pasjonatem i wielbicielem przyrody. Zdecydowanie żyje on światem natury, fascynuje go obserwowanie tego fragmentu rzeczywistości, który jest niedostępny dla innych. Dysponuje on niewiarygodnie szeroką wiedzą, a przy tym potrafi w sposób przystępny ją przedstawić odbiorcom. Każdy mechanizm i zjawisko jest przez niego szczegółowo opisane, tak aby czytelnik od początku do końca zrozumiał, dlaczego w taki, a nie inny sposób zachowują się przedstawiciele określonych gatunków. Dużo miejsca autor poświęca alegorii „macho” w świecie zwierząt. Sposób bycia typowego ludzkiego „macho” porównuje on z zależnościami między reprezentantami określonych gatunków. Jak się okazuje wielu samców doskonale wie, jak należy się zachować, aby zdobyć samicę, a objawia się to nie tylko w zalotach, czy zabawie, ale także w „ubiorze” – ubarwieniu, przybieranych kolorach, eksponowaniu określonych części ciała. Porównania ze światem ludzi występują jeszcze na wielu innych płaszczyznach, co pozwala zrozumieć czytelnikowi określone partie tekstu, a jednocześnie dodaje samej opowieści pikanterii i smaczku.

Kruszewicz nie jest tylko przyrodnikiem, weterynarzem i obserwatorem natury, ale także utalentowanym gawędziarzem. Jego opowieści mogą być przytaczane przy ogniskach, spędach towarzyskich, a także w rozmowie z dziećmi, które są nastawione na poznawanie nowych faktów, także tych dotyczących natury i zwierząt. Poprzez wybraną formę wypowiedzi można śmiało stwierdzić, że autor nie bawi się w pseudonaukowy bełkot, tylko w sposób smaczny, zabawny, żartobliwy mówi o tym, co wie. Co do samej jego wiedzy – jest zdecydowanie ogromna: widać, że obserwacja zachowań zwierząt nie jest tylko jego pracą, ale pasją, której się całkowicie poświęcił. Prosta, spójna narracja przy jednoczesnym dawkowaniu informacji pozwoli nawet laikowi zrozumieć wszystko, co autor miał na myśli.

Jeżeli szukacie pozycji, która mogłaby zarówno wam, jak i waszym dzieciom umilić leniwe wieczory, to myślę, że „Sekretne życie zwierząt” będzie odpowiednią propozycją. Co ważne, książki tej nie trzeba czytać ciągiem – można ją odłożyć na poczet innych czekających niecierpliwie na naszą uwagę lektur. Wszystkie historie są podzielone i przedstawione w formie rozdzialików, które czyta się błyskawicznie. Do książki zatem można zajrzeć przy porannej kawie, przed wyjściem do pracy, czy chwilę przed zaśnięciem. Cieszy fakt, że autor pokusił się o taką formę, wybrał kilka różnych tematów (nie mam na myśli określonych gatunków zwierząt, tylko raczej zagadnienia tematyczne, np. rozrywka zwierząt, opieka nad potomstwem, sposób na zdobycie partnera/partnerki itd.), które w całości tworzą kompletną opowieść o każdej formie aktywności zwierząt. Nie jesteśmy przy tym również bombardowani naukowymi stwierdzeniami – wszystko jest idealnie skrojone pod czytelnika, który również chce zacząć swoją przygodę z poznawaniem świata natury. Polecam!